[napęd] "trzęsiawka" łańcucha i głośna praca po wymianie napędu

[Gość]

Hej,

 

wymieniłem zużytą kasetę (z 11-36 przesiadłem się na 11-34, korba 42/32/24) na nową, plus nowy łańcuch (kaseta i łańcuch oba SLX). Wczoraj testowo zrobiłem ~60km i zauważyłem że niestety jest mały problem:

1. Napęd pracuje dość głośno, tak jaby nie był nasmarowany, nawet zaraz po przesmarowaniu

2. Łancuch ma "trzęsiawkę" lub "trzepocze". Nie wiem jak to dokładnie nazwać, ale podczas jazdy patrząc na łańuch wygląda jakby trząsł się lekko na boki w obie strony i nie chodził centralnie w jednej prostej linii. Na myśl opisania zjawiska wyobraźcie sobie np. strunę gitary, która wibruje/trzęsie się po napięciu zanim wróci do normalnej pozycji. Jeśli trzeba będzie postaram się wrzucić video, ale chciałem uniknąć kręcenia podczas jazdy

 

Co może być nie halo? Sam niestety nie mam absolutnie żadnego pojęcia.

 

Zle zalozona kaseta, zle skrocony lancuch, zuzyta korba(przejechala jakies ~6k z dosc mocna skatowana kaseta) jednak do wymiany?

 

Z góry dzięki za pomoc

 

[Rocky98]

 

 

Łancuch ma "trzęsiawkę" lub "trzepocze"

 

Jeśli łańcuch "trzepocze" na nierównościach to go skróć.

[Ychu]

Stan zębów na korbie sprawdź , dobierz długość łańcucha. 

[Gość]

Jeśli łańcuch "trzepocze" na nierównościach to go skróć.

 

Trzepocze na prostej, nawet jak podniose kolo i krece korba.

[Ychu]

W sensie o ramę czy jak? Może jakiś film albo coś jeśli masz taką możliwość , to wiele ułatwi.

[Gość]

Postaram sie nagrac jak dziewczyna wroci do domu.

 

O rame nie uderza, to jest naprawde niewielkie chybotanie na boki (1-2mm w kazdy strone) ale przez to lancuch wyglada jak struna ktora wpadla w rezonans, a nie jakby lecial w jednej plaszczyznie.

[cervandes]

A czy winna nie może być przerzutka, tzn jej zużycie? Stara sprężyna może już nie naciąga tak jak powinna? Chodzi o górę, napędzającą, czy o dół, powrót łańcucha?

[Gość]

Dobra, wszystko naprawione i powiem Wam ze wstyd sie przyznac, ale mimo wszystko napisze - pare osob staralo sie pomoc, wiec moga byc ciekawe.

 

Chodzilo o zle zalozony lancuch - przeciagnalem lancuch za blaszka zabezpieczajaca pomiedzy dwoma tarczami tylnej przerzutki, zamiast przed nia, przez co kazde ogniwo delikatnie uderzalo o blaszke, co powodowalo halas + trzesienie lancucha.

 

Coz mi pozostaje powiedziec...