lepka Napisano 17 Maja 2015 Napisano 17 Maja 2015 Cześć i czołem, planuje zakup nowego siodła do roweru, tym razem padło na brooksa, trochę o nich poczytałam i niby po tzw "złamaniu" nie chce się z nich schodzić. Testowałam już chyba z 3 siodełka, do tego spodnie z wkładką i jak nie boli tyłek to kobiece sprawy. Obecnie mam takie siodełko https://www.bike24.de/1.php?content=8;navigation=1;product=118927;backlink=9|2||1000,4,37||||||||| ale niestety po dystansie jakiś 10-15km zaczyna mnie boleć tyłek, a staram się robić z 3x w tygodniu po 25km, ale od połowy czerwca mam zamiar dojeżdżać do pracy rowerem też z 2-3x w tygodniu tyle, że w jedną stronę mam 25km, a to wychodzi 50km dziennie i dlatego zależy mi na tym aby siodełko było wygodne. Mam pod lupą taki model: https://www.bike24.de/1.php?content=8;navigation=1;product=106763;page=1;menu=1000,4,37;mid=163;pgc=17937:17944::17936:17949 Dodam, ze jest to rower crossowy.
robertrobert1 Napisano 17 Maja 2015 Napisano 17 Maja 2015 25 km w jedna stronę to poważny dystans więc zdecydowanie powinnaś rozejrzeć za bardziej sportowym modelem np https://www.bike24.de/1.php?content=8;navigation=1;menu=1000%2C2%2C109;product=76095;page=104;dbp=1031
lepka Napisano 17 Maja 2015 Autor Napisano 17 Maja 2015 Z tego co pamiętam to jesteś posiadaczem siodełka brooks'a, chyba wyczytałam to na Twoim blogu, możesz coś więcej mi o nich powiedzieć? @edit Aż taki poważny dystans to nie jest, mam w planach kręcić poważniejsze dlatego też mi zależy na wygodnym siodle bo po 25km siły dalej są, ale dyskomfort związany z bólem tyłka odbiera chęci do jazdy :/
robertrobert1 Napisano 17 Maja 2015 Napisano 17 Maja 2015 Zgadza się. Ujeżdżam Brooksa od kilkunastu lat i moja miłość do Brooksa stale wzrasta. Obecnie mam ich w 4 rowerach a na kilku muszę się jeszcze męczyć z syntetycznymi deskami. Moja miłość do Brooksa pojawiła się po trasach 200 km pokonywanych dzień w dzień kiedy to wszelkie dolegliwości z dnia na dzień się potęgowały. Tymczasem na Brooksie praktycznie nie ma ograniczeń związanych z dystansem jak i czasem dosiadania roweru. Jednak Brooks nie ma samych zalet. Ma także wady. Wadą Brooksa jest wielka trudność w jego ustawieniu , brak komfortu przez pierwsze kilkaset km oraz konieczność okresowej regeneracji skóry.
lepka Napisano 19 Maja 2015 Autor Napisano 19 Maja 2015 A co myślisz o tym? http://brooksengland.pl/index.php/siodelka/turingowe-i-trekingowe/b17-s-aged Widać, że jest chropowate więc nie miałabym problemu z przyczepnością tyłka, ale z tego co widzę ma też dłuższy nos od tego standardowego więc to też by mogło wpłynąć negatywnie na komfort jazdy. Chciałabym po prostu wybrać dobrze bo jednak nie są to małe pieniądze. A zależy mi na tym aby na rowerze jeździło mi się wygodnie nawet na całodniowych, weekendowych wyprawach. Obawiam się też, że te dzióbki, które są skierowane ku górze mogłyby mi sprawiać problemy.
Mod Team IvanMTB Napisano 19 Maja 2015 Mod Team Napisano 19 Maja 2015 Brooks ma swoich fanów ale i także przeciwników. Jestem jednym z tych drugich. Mimo chęci nie potrafiłem się dogada z Swallow'em. Nie deprecjonuję Brooks'ów tylko zwracam uwagę na fakt iż każdy tyłek jest inny i co jednemu puchowe łoże to drugiemu drut kolczasty w rectum. Pogóóglałbym na angielskojęzycznych forach jakie modele polecają inne Niewiasty. Ponownie, nie jest to wyznacznik prawie niczego ale chyba warto od Piękniejszej Strony Ludzkiego Rodzaju dowiedzieć się jak widzi ten wynalazek... Szacunek.. I.
lepka Napisano 19 Maja 2015 Autor Napisano 19 Maja 2015 Trochę czytałam i na ogół kobiety są zadowolone z tego klasyka co podał Robert i myślę, że też na ten model się zdecyduje.
mrnobody Napisano 22 Maja 2015 Napisano 22 Maja 2015 ja kupiłem b 17 imperial narrow i po początkowych perturbacjach, powoli moje 4 litery dogadują się z tym siodełkiem. coraz rzadziej tyłek mi się ślizga, choć jednak to się zdarza. Sądzę , że do końca sezonu złamię je (bądź ono mnie )
robertrobert1 Napisano 22 Maja 2015 Napisano 22 Maja 2015 Trochę czytałam i na ogół kobiety są zadowolone z tego klasyka co podał Robert i myślę, że też na ten model się zdecyduje. Miło mi słyszeć, że inni potwierdzają moją opinię. Brooks ma swoich fanów ale i także przeciwników. Jestem jednym z tych drugich. Mimo chęci nie potrafiłem się dogada z Swallow'em. Nie deprecjonuję Brooks'ów tylko zwracam uwagę na fakt iż każdy tyłek jest inny i co jednemu puchowe łoże to drugiemu drut kolczasty w rectum. To prawda, że jest kilka osób, którym ten rodzaj siodła nie pasuje. Dlaczego? Nie wiem. Z chęcią bym poznał ich opinię, doświadczenia, bolączki. Jak już wiele razy pisałem głownym powodem niechęci do Brooksa jest ... wygląd. Jednak rower to nie muzeum więc ów parametr odrzucam. Drugim parametrem jest konserwacja ... co w praktyce oznacza poświęcenie 30 minut czasu ... rocznie. Kolejny powód to brak komfortu przez pierwsze kilkaset km. Tak więc czekam na kolejne powody dla których Brooks jest beeeee...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.