Skocz do zawartości

[Rower XC] Jaki? Romet Jolene 2 2013 rok?


thesebafr

Rekomendowane odpowiedzi

Albo w ogóle wymyślę coś innego i znając życie będę później żałował

 

 

 

Znam ten ból :)

 

Na tą chwilę zostaje tak jak teraz, ba nawet manetek nie będę zamieniał na XT - coś mi podpowiada nie zmieniał czegoś co działa dobrze.

 

nxlzea.jpg

 

2wmeupx.jpg

 

jj72ia.jpg

 

14uawwi.jpg

 

jka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw wrażeń po pierwszej dłuższej wycieczce

 

 

Czy długa to nie mnie oceniać.

25swqx2.jpg

 

Dzisiaj pierwsza jazda z tym ustawieniem po pierwszych 8 km. zdjąłem, rękawiczki i tak zostało do końca.

Same chwyty dla mnie mogły by być troszeczkę miększe, jednak jest OK nadgarstek mnie nie boli.

Sam uchwyt pewny, jakby to było tępe, nie wiem jak to określić, kierownicy się nie czuje.

Z tym że teraz kupiłbym jeszcze grubsze.

Kolejne wrażenie, jest takie że nie jestem przekonany czy rogi będą mi potrzebne na tych moich trasach.

 

Nie wiem co by tutaj jeszcze napisać, no chyba tylko to ze mam tego Romet - Jolene2 od 01-07-2015 r. i dzisiaj stuknęło mi przejechane 1000 km. jeździ mi się nim świetnie, czego życzę wszystkim.

Przy cenie jaką za niego dałem, wraz z tymi drobnymi zmianami (kaseta/chwyty) jest to naprawdę mój udany zakup. 

 

jka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to już długa przejażdżka :) Generalnie moje leśne wypady są w okolicach 25-35km. Moje gripy jeszcze w drodze. Może przyjdą jutro, jak dobrze pójdzie. Mam nadzieję, że też będę z nich zadowolony bo obecne gripy są twarde, jak kamień.

 

No i gratuluję ładnego miesięcznego przebiegu. Ja to tyle robię w 3 miesiące  :whistling: Z tym, że ja to głównie po lasach :)

 

Nie ma to, jak satysfakcja z dobrze wydanych pieniędzy  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam nadzieję, że też będę z nich zadowolony bo obecne gripy są twarde, jak kamień.

 

Po tej pierwszej jeździe nie narzekałem, o przypomniało mi się zauważyłem tylko że donie od wewnątrz miałem trochę czerwone, może to efekt jazdy bez rękawiczek, ale teraz rano wszystko w porządku, nadgarstek nie boli. Jednak na jakąś 'pianie z zachwytu za wcześnie, muszę z tym jakiś czas pojeździć.

 

Moje oryginalne, te z fotki też były twarde, stąd te zamiany.

 

2mc7z2f.jpg

 

 

 

 

Nie ma to, jak satysfakcja z dobrze wydanych pieniędzy 

 

Żebyś wiedział :) kurcze jakoś mi ten rower podpasywać, ale przyznam się nie był to zakup na żywioł, myślałem nad tym, szukałem tego przynajmniej 3 miesiące.

Miałem kilka upatrzonych pozycji i tak je sobie przeglądałem, na koniec został któryś z tych Romet-Jolene ale koniecznie z 2013r. Kross LEVEL A4 limitowana wersja z 2014r. i Silverback Spectra SLX Hydraulika RS XC, na Romet-a przypadkowo trafiłem u siebie w mieście, popatrzyłem, przejechałem się kawałem i powiedziałem mój ci on :)

Co do samych jazd to ja obecnie (w sezonie) uciekam we wszystko co nie ma asfaltu, ruchu samochodowego.

 

Życzę wszystkim samych radości i udanych zakupów, a sam mam nadzieję że to był ostatni zakup (na jakiś tam czas) :)

 

jka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

 

Życzę wszystkim samych radości i udanych zakupów, a sam mam nadzieję że to był ostatni zakup (na jakiś tam czas)
 

 

E tam tak mi się tylko zdawało z tymi zakupami, bo jakiś czas temu dokupiłem to :) (błotniki) cóż błota się trochę narobiło to musiałem.

 

25kjt6s.jpg

 

2mmy06g.jpg

 

Za to mam już ponad 3000 km zrobione od zakupu a pokazane chwyty są naprawdę OK 

 

jka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadkowo trafiłem na ten temat, szukając roweru dla żony. Temat kompletny,począwszy od szukania,porad po zakup i związane z tym spostrzeżenia :)

Taka pasja rowerowa.

Sam rower :thumbsup:

A co do chwytów Esi to jeżdżę tylko na nich i dla mnie są numer 1! Teraz zamawiam to wersję Extra, czyli te najgrubsze.

 

pozdr.

R/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przypadkowo trafiłem na ten temat, szukając roweru dla żony. Temat kompletny,począwszy od szukania,porad po zakup i związane z tym spostrzeżenia

 

 

Dziękuję za to słowo "kompletny" - przez 60 lat swojego życia nauczyłem się że jak mam coś pisać / opisać  jak i co się robiło, to zrobić to tak jak robiliśmy bez kolorowania, wodotrysków i tej całej mody internetowej.

Dlatego starałem się pokazać jak mi się udaje zrobić coś co sprawia mi przyjemność, sam rower w tym przedziale cenowym, był dobrą propozycją, i myślę sobie że warto mi było kupić (nowy) rower z 2 dwu letnim poślizgiem :) i opisać co robiłem.

Bo temat wisiał sporo czasu i nikt nic o tym rowerze nie napisał.

 

A jeżeli chodzi o chwyty to kolejne tak jak pisze Kolega też będą grubsze.

 

jka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schwarzenegger ma 68 lat i uwielbia jeździć na rowerach

 

 

 

Hm- :) nie ta postura, nie ta masa, nie ta kasa i mógłbym tak jeszcze sporo na nie ta :)

A że jeździ to tylko chwała mu.

 

Ja dzisiaj takie coś sobie do tego Rometa Jolene kupiłem.

A co mi tam :) będę się uczył na stare lata :)

 

2v1u6b8.jpg

 

jka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na Allegro wylicytowałem pedały i buty SPD Shimano za 80 zł, byłem na początku sceptycznie nastawiony, ale pomyślałem, że za tyle to mogę spróbować... No i cóż, pierwsza dalsza wyprawa i jest decyzja, że ze mną zostają. :) Obyło się bez żadnej wywrotki, teraz już raczej się nie wywrócę, bo się przyzwyczaiłem do wypinania. Lepiej się w nich jeździ, noga nie spadnie, można bardziej przycisnąć i łatwiej się rusza. Także SPD to jak dla mnie fajne rozwiązanie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na Allegro wylicytowałem pedały i buty SPD Shimano za 80 zł,

 

 

Nie chciałem używanych butów, a te które wybrałem mam nadzieję ze w razie czego nadadzą się i do zwykłych pedałów, stąd taki wybór.

 

 

Fajne buty, wyglądają ciekawie.

 

 

Wybrałem je z tego powodu co napisałem wyżej, nie mam z tym doświadczenia jutro powinny być, tak ze nawet nie wiem na co zwracać uwagę (no może poza sztywnością podeszwy) 

 

 

Rozumiem, że te pedały miały być uniwersalne i do SPD i do zwykłych butów? Może być tak, że będziesz nieźle klął przy wpinaniu jak się okaże że zawsze odwracają się wiadomą częścią do dołu..

 

 

Może tak być jak piszesz, ale po prawdzie to te pedały mają być tylko do nauki, do sprawdzenia czy dam sobie radę jeździć z takim czymś jak "pedały związane z butem" :) platforma w nich na początek ma mi pomóc w wyrwaniu się poza miasto (asfalt) jeżeli okaże się że nie taki byk straszny jak go malują :) to kupię inne, a jak nie to trudno będę stratny te 80 zł co za nie zapłaciłem. A buty do nich mają być takie jak je pokazałem.

 

jka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Może być tak

 

 
 
Że cienko :cry: widzę w zasadzie (wcale nie widzę) tej mojej jazdę z pedałami SPD.
 
2 wypady i 2 gleby w sobotę 52 km. i gleba na asfalcie :mad: kolega powiedział : stajemy to depnąłem po hamulcach, zapominając w czym jadę i resztę znacie :) podobno fajnie to wyglądało :shame:
Dzisiaj 32 km i przeleciałem przez kierownicę :shock: walnąłem o glebę tak że aż mnie w klatce piersiowej przytkało z 5 min. musiałem poleżeć, teraz też mnie tam coś boli żebra całe oddychać mogę swobodnie.
 
3 trzeciej szansy sobie nie daję, jutro to demontuję, chyba mam za ostre hamulce :-D 
 
Bo wyszło że stary a głupi.
 
Jedyny pożytek z tego, to te buty bo są zaj.....efajne :-D 
 

jka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybko się poddałeś. Na początku też kilka gleb zaliczyłem ale teraz potrafię się wypiąć w ostatniej chwili to jest jak odruch. Nawet nie myślę o tym że jestem "przypięty" a zaczynając cały czas starałem się to mieć w pamięci.  Tak samo kiedy dojeżdżałem do jakiegoś skrzyżowania czy przejazdu przez ulicę to wypinałem się jakieś 100 m wcześniej a teraz wogóle się nie wypinam tylko robię stójkę w miejscu przypięty (jedynie na światłach bo trzeba długo czekać się odczepiam)

 

P.S.

Tak wiem, że przez ulicę się rower przeprowadza (o ile nie ma przejazdu)  ale mam to w dupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz poluzować siłę wypinania bloków?

 

Mam ustawione tak jak spust w broni - czyli na pierdnięcie komara.

Nie umiem jeździć i tyle, jak pisałem chyba mam za ostre hamulce  :(  i szybkie palce do nich.

 

 

 

 

Szybko się poddałeś.
 

 

Szkoda zdrowia za stary jestem na naukę "padów" 

 

Jka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tego 'projektu' nie skreślał :) Moim zdaniem spora część winy leży w pedałach. Miałem podobne w rowerze stacjonarnym (leżą gdzieś w szafie) i były momenty, że był kłopot z szybkim i łatwym wypięciem. Założyłem do roweru stacjonarnego 520-ki Shimano (takie same, jak mam w rowerze MTB) i różnica jest bardzo odczuwalna.

 

Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że obecnie jestem w stanie szybciej nogę na ziemi postawić (na normalnym rowerze MTB) niż wówczas, jak miałem platformy z metalowymi pinami, które trzymały but. Teraz tylko pięta w bok i jestem na ziemi. Z platformy musiałem jeszcze stopę unieść bo piny trzymały. Ostatnio też prawie glebę zaliczyłem bo wypiąłem się przed zatrzymaniem, ale noga została na pedale i w momencie zatrzymania but wpiął mi się z powrotem :) Na szczęście tak samo szybko od razu udało się go wypiąć i postawić nogę na ziemi zanim rower zdążył się pochylić. 

 

Moim zdaniem miałbyś zupełnie inne doświadczenie z początków z SPD, gdybyś nie kupił takich pedałów 'no name' a wziął podstawowe 520ki i odkręcił sprężyny, żeby luźno się wpinać / wypinać na początek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...