dis Napisano 20 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Kilka dni temu pisałem posta czy mogę na niej odrazu jezdzic i zapomniałem zapytać się ile ona może jeszcze wytrzymać. Planuję dosyć długi wyjazd z Krakowa przez mazury nad morze, a następnie całym wybrzeżem do Świnoujścia. Trasa nad morze bedzie wiodła bocznymi drogami, natomiast po wybrzeżu zapewne lasem. Napiszcie jak to widzicie :] z góry dzięki ... aha rama pękła tu> http://img239.imageshack.us/my.php?image=ramaoy7.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Świstu Napisano 20 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Miałem gorzej rozwaloną ramę i służyła mi jeszcze długo... Tylko jakiś dobry specjalista musiałby się tym zająć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
axolotl Napisano 20 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Wedlug mnie, jesli rama jest dobrze zespawana to wytrzyma jeszcze bardzo dlugo, wszystko zalezy od spawacza Jesli spoina nie posiada wad typu: -podtopienia, wtracenia, pecherzyki powietrza bedzie sie to ladnie trzymac, wiadomo , ze zawsze ten element ramy jest najbardziej narazony na pekniecie,ale nie popadajmy w panike Pozdro @ll Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bikerman Napisano 20 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Jak nie będziesz mocno jej katował to jeszcze powinna Ci torchę służyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 21 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2006 rower to prosta maszyna w bardziej skomplikowanych maszynach elementy sie spawa i pracuja latami jesli to robił spawacz zawodowy a nie niedzielny koleś to zycze szerokiej drogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dis Napisano 21 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 21 Lipca 2006 dzięki wielkie za odp. :] można zamknąć temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jack Danniels Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Zawsze można taką ramkę wyżarzyć w piecu. Wtedy puszczą wszystkie naprężenia powstałe podczas spawania i ramka będzie jak nowa. Poszukaj jakiegoś zakładu w którym spawa się rurki aluminiowe (np. producenta rowerów, czy wózków inwalidzkich) i spytaj ile by to kosztowało. Ja kiedyś wspawywałem nową główkę (konwersja na normalne stery ) i za wygrzanie ramy dałem flaszkę. Warto się za tym zakręcić bo taki "surowy" spaw może w każdej chwili zrobić "a kuku!" i narobić kłopotów w trasie. Pozdrawiam Jacunio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.