Skocz do zawartości

[chwyty] wygodne, tanie, z Lock-on x2


eskimer

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Potrzebuję wymienić chwyty w rowerze trekkingowym. Nie chcę wydawać za dużo kasy (około 50-70 zł) , a oczywiście chcę by były wygodne. Może ktoś miał doświadczenie z chwytami w tej cenie. Warunki - dwie obejmy na każdym, nie pojedyncza. Kolor czarny. 

Napisano

Używałem ADVANCER 2Density LockOn. Całkowicie nie polecam. Męczą dłonie, twarde, śliskie na deszczu.
Żonka ma Cube Natural Fit i mówi że są dal niej bardzo wygodne. Póki co ani razu o nich nie powiedziała nic złego.
 
Możliwe że właśnie taki kształt, jak podał @rodszyld69, daje komfort. Może warto zaryzykować. Dużo wygody dają też dobrze dobrane rękawiczki.

Napisano

Wygodne to pojęcie na tyle względne, że póki sam nie sprawdzisz to nie będziesz wiedział nawet w jakim kierunku iść, a każdy może polecić coś innego ;)

Napisano

Właśnie te kellysy z uwagi na wygląd chodziły mi po głowie, także dzięki za odradzenie. Te sarsy są dość twarde i szybko się ścierają http://bikemarket.pl/chwyty-gripy-sars-lock-on-mtb Plus to ich cena. Cube mają jak widzę jedną obejmę. Ciekaw jestem tych velo. Kształt dla mnie jest ok, miałem kiedyś takie Bulls z dość miękkiej gumy i naprawdę dobrze je wspominam. 

Napisano

@modrzew

Nie jest aż tak źle :P Wszyscy jesteśmy podobnie zbudowani więc i chwyty z dodatkową "podpórką" powinny być mniej męczące dla każdego.

Na początku każdy może marudzić że jest "inaczej". Jak w przypadku siodełka - są sprawy uniwersalne. Jak nie masz podparcia pod d... to żadny model nie pomoże.

No i jak napisałem warto kupić rękawiczki.

 

Takie moje zdanie na ten temat :P

 

@eskimer

Omijaj chwytów dla MTB. Dla Ciebie powinny być wygodne do wielogodzinnej jazdy. W końcu masz trekkinga.

Napisano

Przez wygodne przynajmniej ja rozumiem dość miękkie. Jestem w stanie przeboleć np. spoconą dłoń, kosztem mniejszych żłobień. Na innym rowerze mam chwyty ergona. Guma naprawdę przyjemna w dotyku, żłobienia minimalne. Minus - białe, przez co strasznie się brudzą. Mają jedną obejmę i na kierownicy kręcą się jak szalone.  

Napisano

Podobnie, ale nie identycznie ;) Stąd jeden poleci "ergonomiczne", inny piankowe, a trzeci że tylko z grubej gumy.

Sam używam Dartmoor Race, niby też spełniają założenia autora tematu (niedrogie, czarne, 2 skręcane śrubami pierścienie mocujące), dla mnie wygodne, ale czy dla niego też?

Napisano

@modrzew

A czasem nie masz MTB? Pamiętaj że autor ma trekkinga.

 

Pamiętam że były chwyty od Velo z owijką w środku. Nie mogę ich znaleźć. Jakoś 35zł.

Napisano

 

 

Przez wygodne przynajmniej ja rozumiem dość miękkie
 W swoim czasie miałem w swoim rowerze chwyty ergonomiczne były dość wygodne, tanie ale przyszedł czas je wymienić i padło na te ESI ekstra chunki, grube, miękkie , wygodne i w ogóle się nie obracają (dość ciężko jest je założyć).
Napisano

Właśnie te ergona, a w szczególności ta plastikowa obejma ma za małą szczelinę przez co nawet skręcona na "pancer" powodowała, że chwyty się kręciły na kierownicy. Ledwie dokręcona śrubka powodowała, że obejma się zamykała, mimo że chwyt był nadal za luźno i można go było spokojnie zdejmować. Dałem pod tę obejmę kilka warstw izolacji (można za pewne też tę szczelinę delikatnie powiększyć) i teraz siedzą sztywno. 

Napisano

Ja tam nie lubię tych chwytów z podpórką, drętwieją mi od nich małe palce u dłoni. Polecić mogę Boplight Sport, ale w zasadzie każde o tej konstrukcji się sprawdzają. Plastikowa tuleja skręcana metalową obejmą, na tym wszystkim wygodna, twarda pianka. Nie ugniata się, co najwyżej wyciera od szlifów :)

Napisano

Właśnie czytam o tych piankowych. Nigdy tego w ręku nie miałem, nawet jak widziałem w sklepie to mnie nie interesowały. Uważałem, że to opcja dla ludzi, którzy chcą odchudzić rower. Wydawały mi się też mało trwałe. Jaki czas je użytkujesz? Ja w sezonie śmigam rowerem codziennie ponad 30 km. Deszcz, słońce, codziennie.  Sprawdzą się? Czy ta pianka jest zbita i twarda, czy raczej lekka, ugniata się pod dłonią?  

Napisano

Pianka jest dość twarda, ale dlatego że tuż pod nią jest plastik. Sprawia to wrażenie trzymania zamszowego buta :D Użytkuję je w zasadzie rok i trochę, jeździły zarówno w XC jak i AM, bardzo przyjemne dla gołych dłoni. Wada - nie są zbyt odporne na "rany", każde uderzenie chwytem o drzewo czy kamień zostawia na chwycie wyczuwalną rysę. Błoto, wodę i mróz znoszą bez problemu.

Napisano

Wiem że zaszaleję ale polecę chwyty za dwie dychy - Setlaz Criss Cross czy jakoś podobnie. Nie mają obejmy ale jak się je odpowiednio włoży to potem ciężko zdjąć :)

 

Kiedyś był w sprzedaży nieco lepszy model Kevlar za 50 złotych ale już go nie widziałem. 

 

Niemniej jednak używam tych tanich pewnie z rok i jeszcze się tak bardzo nie ubiły. Jeśli chodzi o wytrzymałość to zarówno te jak i poprzednie Kevlar są świetne i praktycznie niezniszczalne. Wymiana wymuszona jest jedynie ubiciem się pianki. 

 

Jeżdżę z takimi chwytami w trekkingu już kilka lat i bardzo chwalę. Przestałem używać rękawiczek, ręce się nie pocą, , są miłe w dotyku, nie ma problemu z żadną gumą bo pianka owinięta jest siateczką. 

 

Ergonomiczne chociaż mają fajny kształt to jednak nie są takie wygodne, muszę jednak przyznać że przez większość czasu jeżdżę opierając o chwyty jedynie spód dłoni więc coś w tym jest że ich kształt jest nieprzypadkowy. 

Napisano

Dzięki Panowie. Poczytałem różne opinie/wątki/recenzje - w sumie zeszło mi się do 2 w nocy :) i skusiłem się chwyty, jakie zaproponował djzatorze tj. Boplight Sport. W sumie to kompromis 1.Dość dobra cena w stosunku do innych np. wychwalanych pod niebiosy Ritchey WCS, których w sumie nie potrzebuję, bo nie biorę startu w żadnych zawodach. 2. Ciekawość, bo nigdy nie miałem nic poza bardziej lub mniej udaną gumą 3. Kolorystyka - nabyłem z białą obejmą, a rower mam w kolorach czarno - białych. 4. Przeważające opinie, że mimo jednej obejmy nie tańczą na kierownicy.  Jeszcze raz dzięki za sugestie. 

Napisano

OK. Na razie mam jednak rower w stanie rozsypki bo robię sobie przegląd. Także testy się opóźnią, bo ściskanie na sucho nie jest miarodajne - trzeba jednak pojeździć. Porównanie tak jak pisałem będę miał tylko z gumą.  P.S. Parę opinii na temat tych chwytów w internecie udało mi się jednak znaleźć. Póki co dzięki za podpowiedź. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...