grzesiek77 Napisano 30 Grudnia 2014 Napisano 30 Grudnia 2014 Witam, Mam w rowerze osprzet Deore LX. Rower to juz troche stary Spec, malo byl uzywany przez poprzedniego wlasciciela i dobrze sie trzyma. Manetki sa zintegrowane: przerzutka + hamulec w jednym. Jakies 2 tygodnie temu pojawil sie problem, ze manetka od przedniej przerzutki czasami nie zaskakuje jak chce przelaczyc na najwieksza zebatke. Jest luzna i zupelnie nie stawia oporu. W tym czasie obserwujac tarcze widze ze przerzutka przesuwa nieco lancuch, ale calosc nie zaskakuje. Czasami pomaga odczekanie i sprobowanie za chwile, ewentualnie zrzucenie na 1, powerot na 2 i wtedy dopiero jeszcze raz na 3. Czy to bardziej zuzycie czy da sie to jakos przeserwisowac, nasmarowac, itp? Zerknalem na stronie Shimano na rysunki i instrukcje, ale boje sie, ze jak to rozkrece to mi wyleca jakies zapadki i sprzezynki i nie bede wiedzial jak to samemu zlozyc. Ktos rozbieral takie manetki? Czy serwis zintergrowanych jest duzo trudniejszy niz zwyklych? Dodam ze linki i pancerze sa stare, ale oliwione niedawno. Przerzutki rowniez ustawiane kilka mieisiecy temu. Bede wdzieczy za sugestie i pomoc. Pozdrawiam.
llancer Napisano 30 Grudnia 2014 Napisano 30 Grudnia 2014 nie ogarniam zintegrowanych,ale rozbierz ile morzesz,przepsiukaj,ja polecam cx80 taki płyn. Wypłucze stary smar,przy okazji płyn jest smarujacy,konserwujacy itd,wiec zbytnio nic nie musisz smarowac potem.... To powinno pomóc,też tak kiedyś miałem,w deorkach
grzesiek77 Napisano 30 Grudnia 2014 Autor Napisano 30 Grudnia 2014 Dzieki za odpowiedz. Poszukalem o podobnym problemie i faktycznie nawet na innym polskim forum ktos pisal o tym. Tez zazwyczaj wyczyszczenie pomagalo. Cytat: Za gęsty smar dający w tyłek zwłaszcza jak jest zimno połączony zapewne ze zbyt silnym ściśnięciem całości na lini produkcyjnej. (to by sie nawet zgadzalo, bo problem sie pojawil jak sie schlodzilo). Mam Brunox'a, Rozumiem, ze to pomoze tak samo jak CX80. Jutro nie dam rady, ale pojutrze sprobuje psiknac, ewentualnie rozbiore co moge i dam znac.
zadra1965 Napisano 30 Grudnia 2014 Napisano 30 Grudnia 2014 Pod dekielkiem dźwigni manetki jest srubka dociskająca zębatkę , tak aby przy nacisku dźwigni zazębiała sie z zębatką od ciągu linki . Ta srubka z czasem może się poluzować i dlatego nie ciagnie linki na najwiekszą zębatkę . Wystarczy dokręcić śrubkę i potem najlepiej gwint pomalować lakierem do paznokci aby sie nie luzowała. Troche masło maślane , ale jak odkręci się dekielek manetki to wszystko widać
Mod Team Puklus Napisano 30 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 30 Grudnia 2014 W LXach to normalne, to stare manetki, smar sie zestarzał. Pasuje rozebrać, wyczyścić i nasmarować na nowo.
Mod Team mrmorty Napisano 31 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 31 Grudnia 2014 ja stawiam na to, że zębatki się wyrobiły. Niemniej jednak musisz rozebrać aby się przekonać.
Gość Napisano 31 Grudnia 2014 Napisano 31 Grudnia 2014 W LXach to normalne, to stare manetki, smar sie zestarzał. Pasuje rozebrać, wyczyścić i nasmarować na nowo. Zgadza się ! W lewej LX SL-M570 mialem to samo, jak tylko było poniżej 10stopni na zewnątrz, pojawiały się problemy z zabraniem linki przy przejściu z 2 na 3 blat. Z 1 na 2 było zawsze dobrze, jak i w cieplejsze dni ;-) Tak czy siak linki też bym wymienił razem z pancerzami.
Mod Team Puklus Napisano 31 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 31 Grudnia 2014 Wiem bo miałem, a mechanizm tam jest metalowy chyba wiec dobry.
Kalmarzec Napisano 31 Grudnia 2014 Napisano 31 Grudnia 2014 Miałem to samo w grafitowych lx /nie pamiętam symbolu/ zaczęło się po jeździe w -20C. Nie rozkęcałem manetki, wykręciłem tylko śrubkę zakrywającą otwór, przez który przeciąga się linkę i prysnąłem tam baaaardzo dużo cx 80. Od tej pory /kilka miesięcy/ działa bez problemu. Tak mi doradzili w jednym sklepie, gdyż jak powiedzieli to zakleja się stary smar. Dodam też, że za tę usługę w innym sklepie skasowali mnie na 50zł a działało przez chwilę.
grzesiek77 Napisano 31 Grudnia 2014 Autor Napisano 31 Grudnia 2014 Dzieki wszystkim za porady! Pozdrawiam!
grzesiek77 Napisano 4 Stycznia 2015 Autor Napisano 4 Stycznia 2015 Manetka (wlasciwie to obie) psiknieta Brunoxem. Nie rozbieralem calosci, zaaplikowalem troche nowego smaru przez otwor do przeciagania linki. Juz na sucho dzialalo duzo lepiej, nie przeskakiwalo i wrzucanie na najwieksza przednia zebatke bylo lzejsze. Przetestowane wczoraj na ponad 30km jezdzie. Wszystko dziala jak nalezy. Dziekuje wszystkim na pomoc i sugestie.
Mod Team Puklus Napisano 4 Stycznia 2015 Mod Team Napisano 4 Stycznia 2015 Tak, ale brunox to półśrodek na krótką metę. Możliwe ze rozpuścił stary smar i to pomoże. jednak wskazane by było tam pozaglądać.
grzesiek77 Napisano 4 Stycznia 2015 Autor Napisano 4 Stycznia 2015 Do wiosny / lata, tudziez nastepnej usterki (byle jak najpozniej) jakos dosciagnie. Poza Brunoxem zaplikowalem tez do srodka smar, ale bez dokladnego czyszczenia starego). Boje sie, ze rozbiore, cos mi powylatuje i nie bede umial zlozyc, wiec na razie zadowole sie tym co jest.
Mod Team Puklus Napisano 4 Stycznia 2015 Mod Team Napisano 4 Stycznia 2015 tą manetkę mozna swobodnie rozebrać i wyjąc mechanizm. ja wyjmowałem i malowałem obudowy, tak że nie masz czego sie bać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.