MiszynImposybul Napisano 3 Listopada 2014 Napisano 3 Listopada 2014 Witam. Jak w temacie. Rower to stary Romet Tyler szosowy. Trudne w rozpracowaniu rozkręcenie tego cudeńka. Zdjęcia suportu i korby http://zapodaj.net/05c0fe84bb9c9.jpg.html http://zapodaj.net/50f570dccb382.jpg.html http://zapodaj.net/6bb4eabaeebe0.jpg.html http://zapodaj.net/7b03cb6259080.jpg.html
zgodny Napisano 3 Listopada 2014 Napisano 3 Listopada 2014 Ja rozbierałem coś podobnego w wigry 3 ;p Musisz wybić młotkiem ten klin, jeśli będzie zapieczone to wd40 i gumowy młotek do wybicia ramion, na ogół same wybicie klina juz powinno skutkować poluzowaniem ramienia
Garlock Napisano 4 Listopada 2014 Napisano 4 Listopada 2014 Jako uzupełnienie postu Zgodnego proponuję jedną z 2 metod wybijania klina: 1. Na młotkowego: Stawiasz rower na kołach i docinasz kawałek drewna (np jakiś krawędziak) tak, żeby poziomo ustawiona główka korba oparła sie na nim. Wiercisz w drewnie otwór w którym schowa sie klin. Dzięki temu jak walniesz młotkiem to korba jest sztywno podparta i klin powinien wyskoczyć. Na koniec gwintowany klina nakręć nakrętkę zeby lekko wystawała ponad klin i uderzaj w tę nakrętkę. Albo wal przez miękką podkładkę (aluminium, mosiądz) bo inaczej zrobisz grzyba z klina i będzie do wywalenia. 2. W imadle: nakładasz na gładki koniec klina dużą nakrętkę albo pakiet podkladek (tak, żeby wystwały ponad klin), na drugi koniec nakręcasz nakrętkę jak w metodzie wyżej, całość wkręcasz w duże imadło i kręcisz ile masz sił. Dzień wczesniej zlej obficie kliny WD 40 czy innym penetrantem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.