Skocz do zawartości

[Rower] Nowy czy inwestować w GF Wahoo


PiotrKa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Mam kilkuletniego Gary Fishera Wahoo na ramie Genesis o ile się nie mylę z dożywotnią gwarancją (nie wiem tylko czy Trek ją uzna bo GF już nie ma). Rower bardzo lubię ale wiele rzeczy wymaga w nim wymiany:

- opony, obręcze

- przydałby się nowy mostek i kierownica

- pedały

- amortyzator

 

Koszt nie jest mały i dla tego zastanawiam się czy może lepiej kupić gotowego cuba lub Krossa i mieć nowy rower.

Nie znam się na tym ani cenowo ani technicznie, więc byłbym wdzięczny za pomoc bo wiadomo, że w sklepie zawsze mi powiedzą żebym kupił nowy. Głównie jeżdzę rekreacyjnie po lesie, singletrack, jakieś podmiejskie przejażdżki więc nie potrzebuję mega wypasu.

Napisano

Mam rower ponad 15 lat i już teraz tylko rama mi z niego została - także z dożywotnią gwarancją ;)

Bardzo długo jeździł w oryginalnym zestawieniu.

 

Wymianę komponentów zacząłem nie tak dawno jak na wiek roweru - jakieś 3 lata temu (może ciut więcej).

 

Zaczęło się od tego, że posypała się przednia zmieniarka Alivio - kupiłem okazyjnie XT.

Potem okazyjnie kupiłem gripy SRAM Attack 3x8, więc z biegiem czasu,

jak się zużył łańcuch i kaseta oryginalnego 7-rzędowego napędu, migrowałem na 8-rzędów.

 

potem trafiła się okazyjnie tylna zmieniarka XT, więc przygarnąłem - żal było nie brać.

 

Nawiasem mówiąc - rower mi pasuje geometrią, a osprzęt się zużywa, więc... ja wolę iść w tym kierunku.

 

Jedni wolą nowy rower, inni inwestują w osprzęt wyższej klasy.

 

Przeanalizuj, co możesz ulepszyć w starym rowerze, za cenę zakupu nowego roweru.

Myślę, że lepiej zainwestować w komponenty dobrej jakości jeśli rama Ci pasuje.

 

Wybór należy do Ciebie ;)

 

 

 

 

 

Napisano

Problemy z rowerami GF będą uznawane ponieważ marka ta jest własnością Treka - jak GF pęknie dostaniesz ramę Treka.

Co do wymiany tych części - najprawdopodobniej reszta też jest w stanie mniej lub bardziej zużytym - piasty, suport, elementy napędu, olinowanie. To faktycznie nieopłacalny interes.

Napisano

Rower serwisuję na bieżąco, więc pozostałe elementy powinny dawać radę. Z uwagi no to, że jest dożywotnia gwarancja może warto jeszcze pojeździć. Rowery w moim przedziale cenowym są na alivio z tego widzę, reszta też pewni nie lepsza niż mam w Garym, za rok pewnie będą w stanie Garego. No nie wiem chyba pójdę z tym do specjalisty ;-)

Napisano

Moim zdaniem, nie można powiedzieć czy się opłaca czy nie opłaca. Jeżeli przynajmniej przez chwilę chcesz mieć nowy i pachnący rower to idziesz do sklepu i kupujesz nowy. A jeżeli lubisz swój stary dobry rower to pieniądze wkładasz w nowe podzespoły. 

Jeden "specjalista" powie łeee po co inwestować w starego grata, a drugi (m.in. ja :)) doceni zalety starej ramy. Wybór należy do Ciebie ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...