[sklep] rowery z Singapuru

[triper]

W warunkach rynkowych to już nie sarkazm. Ani poprzednia moja wypowiedź ani Twoja. I oburzenie nic tu nie da. A podróbki są ścigane na wniosek strony a nie z urzędu. Tak więc oburzeni mogą mu dmuchać w trąbkę.

[mtbikeer]

Czyli wychodzi na to, że mogę sprzedawać na Allegro piraty Windowsa, Office za 30zł, ale nazwę to replika i będzie OK.

[Fenthin]

@triper Tu nie chodzi o oburzanie się czy walkę ze sprzedawcami, bo każdy zdrowo myślący wie, że to jak walka z Hydrą między wiatrakami. Starajmy się jednak wyrobić zdanie "nie dla oszustów" i potępiać wszelkie pytania, czy aby na pewno nie warto takiego produktu kupić oraz próby uzasadnienia takich zakupów. Da się z zegarkami, da się z piórami, więc czemu i na naszym poletku nie spróbować.

 

Ale odeszliśmy trochę od głównego nurtu tematu i wypadałoby wrócić.

[triper]

Stary... Jakiś dziwny jesteś. Microsoft ściga takie takie rzeczy. Producent tej ramy tego nie robi.

To było do mtbikeera. A teraz ogólnie do wszystkich, jestem przeciwny replikom. Ale to wina nabywców. Każdy na siłę szukam żeby tanio było. Jest popyt to rynek odpowiada podażą. Nigdy nie kupiłem podróbki i nie kupię. Dotyczy to każdej rzeczy. Jak mnie nie stać to kupuję mniej wypasioną oryginalną rzecz. Kiedyś były Nq allegro kierwonice truvativa karbonowe... Tanie :-). Potem pękały.

[rambolbambol]

Allegrowicz tomigood jest tu znany i lubiany na forum za podróbki kierownic mostków i sztyc. 

Jeszcze bardziej lubią go tylko dentyści i protetycy.

[triper]

Powiem krótko, trzeba być burakiem żeby kupować podróbki sprzętu rowerowego. No chyba że ktoś jeździ po bułki do sklepu. W tym wypadku jest już całkowitym burakiem. Bo na takie okazje są przepiękne rowery miejskie, holendry, cruisery... A do sprzętu który się katuje trzeba zakładać części oryginalne. O ile się jeździ naprawdę.