[Amortyzator] Strzelanie

[Shadow17]

Witam! Kupiłem nowy rower półtora miesiąca temu. Dzisiaj przywiozłem go z serwisu. Kiedy go zawiozłem powiedziałem kolesiowi że coś mi strzela przy amortyzatorze kiedy pojeżdżę trochę, a on mi mówi że amortyzator nie ma prawa strzelać i że to pewnie ster. No ale dobra, on się bardziej zna. Przywiozłem go, pojeździłem i nadal strzela. Lekko zjadę z czegoś albo przycisnę to właśnie tak się dzieje (np. zjazd z kostki na trawnik). Jeśli coś ominąłem to edytuje post, ew. napisze niżej.

 

Rower: Kross Hexagon X5

Amortyzator: SR Suntour XCT

[Geiger]

Jak na dla mnie to koleś z serwisu miał dużo racji, mało prawdopodobne żeby coś w amortyzatorze strzelało.

 

Moim zdaniem po prostu coś jest niedokręcone z odpowiednią siłą i często się zdarza że strzela delikatnie.

 

Pierwsze co zrób to dokręć wszystkie śruby mocujące kierownicę do mostka, następnie odkręć mostek od sterówki, dokręć od góry kapsel i dokręć ponownie mostek do sterówki. Wszystko powinno być dokręcone z odpowiednią siłą.

Sprawdź mocowanie koła na piaście, czy jest dobrze zaciśnięte. 

Następnie ściśnij mocniej mocowanie sztycy siodła, tam też często się luzuje i strzela przy czym wydaje się że strzela z przodu  

 

Po tym wszystkim zrób test i napisz czy pomogło Jak nie to będziemy rozkminiać dalej

 

 

[Shadow17]

Z tego co wiem to on tam dokręcał wszystko bo to ten serwis żeby dostać gwarancje.

[Geiger]

Co nie znaczy że czegoś mógł nie dokręcić, albo z zbyt małą siłą.

 

Tylko Ci mówię że niedokręcenie czegoś dobrze to główny powód strzelania  

[copone]

Uginałeś amor sam bez jazdy,? Spróbuj jeżeli to on to powinno być słychać

[tobo]

Postaw rower do góry nogami, wypnij koło. Niech ktoś przytrzyma rower na ziemi a ty pociągnij przód-tył golenie widelca. Spróbuj poruszać nimi skręcając je.

Jeśli wtedy pojawi się strzelanie to na 99 procent golenie górne wyklejają się z korony. 

Dosyć częsta przypadłość dla wielu widelców.