Skocz do zawartości

[Shimano Acera] Nie zmienia prawidłowo biegów


ozzy009

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć.Jest to mój pierwszy post, więc przede wszystkim chciałbym się przywitać z Forumowiczami.


 


Jestem użytkownikiem Author Solution Disc z seryjną przerzutką Shimano Acera. Wiosną 2013 po 3 sezonach użytkowania w moim sprzęcie zmieniłem kasetę razem z łańcuchem. W czasie sezonu 2013 oprócz czyszczenia i smarowania nie robiłem przy niej nic, bo i nie było takiej potrzeby. Przełożenia zmieniały się gładko, napęd pracował cicho i bez szarpnięć. Jednak do czasu...


Zima jaka była wiemy wszyscy. Zwykle nie jeżdżę zimą na rowerze, jednak ten sezon zacząłem dosłownie w nowym roku, czyli 1 stycznia. Ulice pełne piachu pozostałego po zimie, wszechobecna wilgoć. Na pewno dało to w kość napędowi, jednak w miarę możliwości czyściłem te podzespoły i również nie było problemu. Problem zaczął się kilka miesięcy później, gdy podczas jednej z wycieczek, jadąc przez las, poluzowane kółko przerzutki wyleciało stamtąd, gdzie być powinno. Jako, że zgubiłem niezbędne podkładki, nie mogłem przeprowadzić naprawy na miejscu ani w ogóle. Kupiłem, a właściwie inna osoba kupiła niezbędną część, która następnie została zamontowana. I właśnie od tej pory, czyli jakieś 2 m-ce zmagam się z denerwującą przypadłością, czyli własnym życiem mojego napędu.


 


Sprawa ma się różnie. Jeśli wszystko jest czyste i świeżo nasmarowane jest nawet ok, ale i tak nie idealnie. Przypadłość ta cechuje się tym, że gdy chcę wrzucić najwyższy ósmy bieg, minie sporo czasu, kilka razy mną porządnie wstrząśnie, a z moich ust wydobędzie się kilka soczystych przekleństw. Nie lepiej jest podczas redukcji z 6 na 5 bieg. Byłem z tym w serwisie, ale panowie powiedzieli mi " proszę  wyczyścić łańcuch i kasetę, wyczyścić linkę przerzutki pod pancerzem, a jak nie pomoże to przyjść jeszcze raz to się coś poradzi" No i pogadane...


 


Macie jakieś pomysły, jak zaradzić temu szarpaniu? Dodam, że wszystko było regulowane, łańcuch ma odpowiednią długość, a sam napęd ma może z 2k przebiegu.


 


Z powyższego tekstu pewnie wywnioskujecie, że jestem laikiem. I będziecie mieli rację  ;) Jestem typem raczej ridera. Jedyne co umiem zrobić przy rowerze to wyczyścić i nasmarować łańcuch i wyregulować hamulce z ew wymianą ich klocków/tarcz. Proszę  więc o w miarę prosty język i wyrozumiałość 


Pozdrawiam ozzy009


Napisano

Prosto - poreguluj przerzutkę na śrubce baryłkowej przy manetce, kręć nie więcej jak ćwierć obrotu.

Gdy przerzutka nie chce zrzucić biegu na wyższy to wkręcaj o te ćwierć obrotu, gdy nie chce wrzucić na niższy wykręcaj o ćwierć obrotu.

Napisano

Panowie w serwisie mieli rację co do pancerzy. Na początek spróbowałbym wymienić ostatni kawałek pancerza przed przerzutką - to jest zazwyczaj największy zbiornik syfu i zamulacz przerzutki. Ja ten kawałek wymieniam/reanimuję co pół sezonu, inaczej jest problem z płynną pracą  ;)

No i oczywiście najlepiej nowa linka.

Napisano

Co do pancerza - jak go podejść, siłą czy sposobem, którego nie znam? Bo siłą wiele nie zdziałałem padło tylko kilka soczystych przekleństw

Napisano

Jak to robisz ? Odkręcasz linkę i normalnie wyciągasz pancerz z przerzutki oraz przelotki na ramie.

Linka może się już nie nadawać do ponownego montażu, więc jeśli potrzebujesz roweru na jutro to lepiej odpuść ;)

Napisano

Wielkie dzięki za podpowiedzi, dzisiaj zabiorę się do demontażu. Gdyby nie pomogło z pewnością się odezwę  ;)


No i linka prawie wyszła jednak... Problem jest jak ją wyciągnąć z mechanizmu zmieniającego tj tego na kierownicy. Rozkręciłem go tzn jego plastikowe osłony jednak konstrukcja plastikowego bębenka i "młoteczka" linki świetnie do siebie pasują.
Napisano

No i tutaj zasadnicze pytanie - jakie masz manetki ? Każda jest skonstruowana trochę inaczej. Naprawdę masz nas za wróżki ? ;)

Linka wychodzi zazwyczaj jakąś zaślepką na boku manetki, a w klamkomanetkach typu Acera może i trzeba odkręcić pokrywkę.

Linka wyjdzie Ci tylko na określonym biegu - musisz sam ustalić który to jest. Czyli jak już masz odnalezioną dziurę przez którą przejdzie łepek linki, to wrzucasz kolejne biegi i na którymś tam łepek zejdzie się z otworkiem, dzięki czemu wyjmiesz linkę.

Napisano

Ogarnąłem, wyciągnąłem ;) Schody zaczęły się przy wkładaniu nowej na miejsce. Wszystko szło gładko aż do... pierwszego pancerza. Wszyscy wiemy jak wysoką jakością mogą pochwalić się tego typu produkty jak linki stalowe. Większość czasu spędziłem na skręcaniu końcówki drutu tak, aby jakoś trzymał się w kupie i chciał przejść przez te otworki. Wiele h przekleństw i rzuciłem to w cholerę.

Napisano

Jak wkładasz nową linkę to nie ma najmniejszego problemy, bo koniec linki jest zgrzany i nic się nie rozczapierza. Jak chcesz powtórnie użyć starej linki, to ja robię pewien myk. Zanim odetnę to aluminiowe zakonczenie linki czyszcze koniec linki papierem sciernym, dokładnie odtłuszczam, nakładam warstwę topnika do lutowania i lutownicą pobielam końcówkę. Dobrze mieć lutownicę dużej mocy, bo czasami opornie to idzie. Przecinam linkę na pobielonym odcinku, papierem usuwam ew. nadmiar cyny i linka bez problemu wsuwa sie w pancerze.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...