Skocz do zawartości

[suport i korby] na jakie wymienić?


Mackie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzień dobry,

W moim starym, eleganckim rowerku rozluzowały się korby. Znaczy jedna korba, a że suport coś zaczął hałasować i drgać to postanowiłem wymienić wszystko za jednym zamachem. 
Wszystko wygląda tak: http://zapodaj.net/0d462591d8fc8.jpg.html
Tak wygląda imić korba: http://zapodaj.net/23c0a1856d95e.jpg.html Widać, że z kwadratu zrobił się sześciokąt...
A tak wygląda wkład suport: http://zapodaj.net/fdbf65dd7a0d1.jpg.html  średnica to 34mm, natomiast długość to 127mm (o ile potrafię używać suwmiarki)


I dalatego mam ogromną prośbę do kolegów starszych w wiedzy i pytanie na co to wymienić? 

Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam za ewentualne foux pas,
Mack

Napisano

Korba już rzeczywiście w ciekawy sposób pogięta. Pytań kilka musi być:

1. Jak jest szerokość mufy? Gwint angielski?

2. Jaki budżet?

3. Czy zależy ci na zachowaniu konkretnego stylu, czy może być coś "nowoczesnego"?

4. Ile masz w tej chwili zębów na poszczególnych tarczach i czy chcesz zachować taki układ?

 

Napisano

1. Szerokość mufy nie sprawdziłem, sprawdziłem długość wałka... Jestem debilem..
Gwint, o ile dobrze rozumiem angielski.
2. Budżet oczywiście jak najmniejszy, ale jestem gotowy wydać coś ok. 150zł. No chyba, że trzeba będzie więcej to coś się znajdzie. Budżet nazwałbym "na studencką kieszeń";-)
3. Fajnie by było, gdyby był styl taki retro bardziej, aczkolwiek nie koniecznie. Chociaż chciałbym, żeby to ładnie wyglądało.
4. Tego nie wiem. Mogę sprawdzić. Tylko nie wiem czy to takie ważne? 

Napisano

Sprawdź szerokość mufy, bo to ważne. Długość osi też jest potrzebna, nie martw się.

 

Ilość zębów jest ważna, gdyż to decyduje o przełożeniu. Jeśli kupisz taką z mniejszą ilością zębów, będą lżejsze, jeśli z taką samą lub większą - twardsze.

Napisano

Tak czy inaczej w tej cenie albo używka: http://allegro.pl/mechanizm-korbowy-shimano-sora-52-39-octalink-i4341316371.html  (do tego suport oczywiście) albo coś mniej znanej firmy http://allegro.pl/mechanizm-korbowy-prowheel-solid-320-42-52t-175mm-i4343035428.html

Wyboru właściwie tu nie ma jeśli chodzi o nowe nie ma, 150zł to bardzo mało jak na korbę szosową. Chyba że zadowoli Cię np. układ rodem z crossa 48-38 albo jakiś single, ale ta pierwsza opcja to byłby swoisty anty-styl :icon_cool:

 

 

Tu masz ciekawą opcję za 215 zł : http://allegro.pl/shimano-fc-r565-fc-5750-105-najtaniej-i4333503917.html

Napisano

Mufa ma 68mm.

Z racji tego, że to nie jest żadna "wyczynowa" szosa. Tylko zwykły szosowy pomykacz wiejsko miejski, może faktycznie jakieś tarcze i kroby z crossa, treka czy czegoś mniej wymagającego? :icon_confused:

Napisano

Tak, można tam zaaplikować coś takiego jak ja mam, ale jak to będzie wyglądać? :)

 

Zobacz u mnie w garażu, masz 48/38 suntour po modzie, ale do roweru w stylu "retro" nie będzie to zbytnio pasować.

 

Brałbym tą Prowheel'a

Napisano

Teraz mi trochę wstyd, że Ci to zaproponowałem ;)

Ale jeśli chcesz, kup po prostu najtańszą korbę 48/38/28 lub podobną z odkręcaną najmniejszą tarczą. Do tego oś suportu musi być krótsza niż producent zaleca do danej korby. Jeśli dobrze kombinuję, to o ok. 6,5mm , ale dobrze by było gdyby ktoś to potwierdził.

Napisano

No nie do końca, bo dla szosówki z korbą dwurzędową linia łańcucha to 43,5mm, zaś wszelkie  crossy czy trekkingi to ok. 50mm. Innymi słowy, suport musi byś tej długości, by odległość środka korby (czyli równo pomiędzy dwoma tarczami) do środka rury podsiodłowej wynosiła 43,5 mm.

Teraz przychodzi mi do głowy, że palnąłem głupotę, bo suport musi być jeszcze krótszy tj. o 13mm, bo to spowoduje zbliżenie korby do mufy o 6,5mm (w końcu kolejne 6,5mm traci się z drugiej strony) + jeszcze 5mm w związku z usunięciem małej tarczy (w trójtarczowej korbie środek stanowi druga tarcza, teraz przestrzeń między starą drugą i trzecią tarczą). Razem to daje aż 18mm mniej, czyli przesunięcie korby 9mm w lewo (o ile ten przelicznik tak wygląda).

Montując to tak jak do crossa roweru korba będzie przesunięta w prawo i łańcuch prostą linię złapie pewnie dopiero najmniejszej tarczy z tyłu i mniejszej z przodu. Na dużej tarczy z przodu nawet najwyższy bieg z tyłu może być już z przekosem.

Nie wiem, czy jest na forum ktoś, kto naprawdę potrafi takie rzeczy na szybko liczyć, bo jak robi się dla siebie, zawsze można trochę pokombinować. W sumie dla laika w tym temacie to kolejny dobry powód, żeby kupić korbę szosową, żeby później uniknąć kłopotu (a więc mój na szybko rzucony pomysł kiepski).

 

Edit

Jak nie wiesz to podsumuję - bierz korbę szosową, ten Prowheel jest chyba najtańszy. O długość osi suportu zapytaj sprzedawcę (jak nie będzie umiał odpowiedzieć, to znajdź innego).

 

Kiciok - w Twoim przypadku działa, bo linię łańcucha masz przesuniętą tylko o różnice wynikającą z likwidacji małej tarczy, czyli o jakieś 2,5mm (czy ile tam wynosi pół odległości między tarczami korby). Mógłbyś mieć suport krótszy o te 5mm, ale w ten sposób napęd po prostu ma mniejsze przekosy na wyższych biegach, co niektórzy próbują zrobić celowo (ma to sens, bo przy niższych biegach w związku z mniejszym napięciem łańcucha przekos może być spokojnie większy).

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...