Skocz do zawartości

[napęd 1x10] darmowe testy dla forumowiczów


Przeor

Napęd 1x10  

62 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jesteś zainteresowny napędem 1x10 od HCC, jaki tryb z przodu by Cię interesował a jaki z tyłu?

  2. 2. Czy jesteś zainteresowny rozwiązaniem proponowanym przez HCC?

    • Tak
    • Możliwe, że spróbuję kiedyś
    • Nie interesuje mnie to


Rekomendowane odpowiedzi

Mogę dla testów wsadzić na moment przerzutkę SRAM X5, zobaczyć jak będzie.

Miałem przez długi czas 1x10 na takiej właśnie konfiguracji (SRAM X5 + prowadnica + zwykła zebatka + maksymalnie skrócony łańcych) i dużej różnicy nie było względem zmieniarki ze sprzęgłem, oprócz mniejszego chlapania łańcuchem i głośności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W miniony weekend odwiedziłem w Osielsku tajne laboratorium firmy HCC. Poznałem osobiście Łukasza, założyciela i szefa HCC, który oprowadził mnie po zakładzie. Widziałem maszyny, na których powstają zębatki. Widziałem rowery, na których są testowane. Łukasz opowiedział mi o planach rozwoju jego marki i o produktach, które chce wprowadzić w przyszłości na rynek. Niestety nie mogę tu zdradzić za wiele, ale powiem wam, że jest dobrze a będzie nawet lepiej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z jego planami, to będzie nas czekała spora rewolucja na rynku.

 

Na końcu Łukasz naocznie poznał środowisko testowe dla jego zębatek.

 

Blat 36z i tarcza 40z od HCC są już założone do Treka Cobii --> testowanie rozpoczęte

 

W niedługim czasie otworzę tu na forum osobny wątek (albo blog), gdzie opiszę szczegółowo spostrzeżenia z montażu, wrażenia z jazdy i testy zużycia zębatek produkcji HCC. Proszę o sugestie, co by was interesowało i pod jakim kątem mam sprawdzić produkty HCC.

 

jak tam wyniki testów? opublikujesz cosik? przypadkowo natknąłem się na teścik od innej osoby:

http://crossjunkie.blogspot.co.uk/2014/01/absoluteblack-single-ring-set-up.html

 

pzdr.

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szosie na przełożeniu 34x28 podjeżdżam przy dobrej kadencji podjazdy do ok. 10% nachylenia. Gdyby w moich terenach podjazdy nie przekraczały nachylenia 12%, to z rozkoszą przesiadłbym się na 38T z kasetą 11-36, bo lubię minimalizm. Jednak w górach w terenie zdarza się nawet ponad 20%, czasem na dłuższych odcinkach. Jakiej bym łydy nie zrobił, to 1x10 nie wystarczy. A 1X11 będzie cierpiał na syndrom za krótkiej kołdry: albo nie ma czym po ludzku podjeżdżać, albo nie ma czym dokręcać.

 

Ale przecież 38x36 jest lżejsze od 34x28.

Dla 38x11-36 masz stosunek od 3.5 do 1.1

Dla 34/50x11-28 masz stosunek od 4.6 do 1.2

 

Jedyna różnica to brak kilku twardych biegów oraz większe przeskoki pomiędzy. Ja sam się zastanawiam nad wymianą w szosie swojego 50/34 na jeden blat 34. Aktualnie na kasecie nie schodzę poniżej 16T, bo są przekosy, a blat 50T nie wiem do czego miałbym wrzucać... chyba jazdy z górki 80km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...