[Suport Octalink] BB-ES25 vs ES51 albo coś innego.

[Jaca911]

Ostatnio w jakimś temacie chwaliłem mój suport BB-ES25 że ma już grubo ponad 10 000km i się dalej kręci i dwie zimy za mi i generalnie super. I jak to ze złośliwością przedmiotów martwych po tej pochwale zaczął najpierw cykać teraz strzelać - obora jak się jedzie wśród ludzi.

I pytanie BB-ES25 kosztuje 35zł, BB-ES51 kosztuje od 95zł w górę. Jest sens trzy razy przepłacać za BB-ES51? A może jest coś sensownego zamian w cenie ~50zł/sztukę

Wymiar to 68/118 pod korbę FC-M430.

[beskid]

Nie ma sensu przepłacać i nic sensowniejszego nie dostaniesz. Mój zachowywał się po podobnym przebiegu tak samo. Jeśli natomiast jest to jego pierwsze "cykanie" dał bym mu szansę. Wykręcił, wyczyścił, również wszystkie gwinty i wkręcił z powrotem.

[ElDiablo]

Zgadza się..przeczyść i daj mu szansę. U mnie cykało, wręcz kupiłem 2 suport i ........ się wziął stary za siebie i "naprawił" hehehe. Teraz....cisza...

[Jaca911]

W takim razie bawimy się z suportem - wykręcamy i spróbujemy go wyczyścić i zalać rzadkim olejem bo z tego co kojarzę jest nierozbieralny Jak nie pomorze to uderzamy w BB-ES25 ponownie.

[M333]

Octalinka da się rozebrać na części pierwsze. Można dokładnie wyczyścić środek, nałożyć nowy smar. Nic więcej, łożysk nie wymienisz.

Kiedyś wykonałem taką operację, zdjęcie na potwierdzenie.

[Schwefel]

 

 

Jest sens trzy razy przepłacać za BB-ES51?

ES51 jest lżejszy i ma jedną aluminiową miskę. Przejeździłem na nim ponad 20tys.km bez żadnych problemów. Z ES25 miałem tylko do czynienia przy serwisie i problem był z zapieczoną lewą miską.

[mklos1]

@@Jaca911, U mnie też tak było, raz cykało, potem przez długi czas była cisza... Aż do momentu, gdy ledwo do domu wróciłem Jeżeli suport zaczyna już strzelać, to generalnie jest do wymiany, bo pada łożysko i wyczyszczenie i wymiana smaru nic nie da. Gdy sport zaczął mi strzelać, to po kilku km łożysko wyglądało tak: http://blog.bosorowerem.pl/wp-content/uploads/2014/04/IMG_20140424_191940_1.jpg