gorzu Napisano 30 Kwietnia 2014 Napisano 30 Kwietnia 2014 witam, mam 176cm wzrostu, rama rowerowa MTB, rozmiar L, z przeznaczeniem głównie na szosę/miasto, generalnie płaski teren. Zastanawiam się nad długością ramion korby: 170cm czy 175cm, biorąc pod uwagę: rozmiar ramy/mój wzrost (nóg też nie mam jakiś bardzo długich), oraz przeznaczenie roweru, dzięki
lyndowss Napisano 30 Kwietnia 2014 Napisano 30 Kwietnia 2014 Obojętnie. Z tym, że przy dłuższych ramionach będziesz miał większy moment, ale mniejszą kadencję. I w drugą stronę odwrotnie.
copone Napisano 30 Kwietnia 2014 Napisano 30 Kwietnia 2014 Krótsze korby przy niskim zawieszeniu są bezpieczniejsze przy jeździe przy krawężnikach. Przy MTB nie ma to bardzo znaczenia bo z natury suprt jest wyżej ale to tylko taka moja uwaga
gorzu Napisano 30 Kwietnia 2014 Autor Napisano 30 Kwietnia 2014 gdzieś wyczytałem, że podobno krótsze mają korzystniejszy wpływ na stawy kolanowe, a raczej na ich zaoszczędzenie? rama jest i tak już stosunkowo wysoka jak na mój wzrost dlatego myślałem dać krótsze czyli 170cm, i dać dzięki temu np sztyce troszkę w górę, hmm
copone Napisano 30 Kwietnia 2014 Napisano 30 Kwietnia 2014 To co napisał @lyndowss kadencja przy większej oszczędzasz stawy
lyndowss Napisano 30 Kwietnia 2014 Napisano 30 Kwietnia 2014 gdzieś wyczytałem, że podobno krótsze mają korzystniejszy wpływ na stawy kolanowe, a raczej na ich zaoszczędzenie? rama jest i tak już stosunkowo wysoka jak na mój wzrost dlatego myślałem dać krótsze czyli 170cm, i dać dzięki temu np sztyce troszkę w górę, hmm Gratuluję dobrania ramy, a właściwie nie dobrania jej pod swój wzrost. Długość ramion korby nie jest po to, żeby kompensować źle dobraną ramę. W ogóle nie rozumiem sensu podnoszenia środka ciężkości w rowerze. Bezsens. Ponadto wierzysz, że te 5 mm cokolwiek zmieni? Co do stawów to wątpię, żeby to miało aż takie znaczenie. Te 5 mm. Na obwodzie to też jest różnica zaledwie 3 cm z hakiem. 1099 do 1067,6 mm. Jeżeli już miałoby coś pomagać stawom to raczej dłuższa korba jest bardziej przyjazna. Większe ramię, a więc trzeba przyłożyć mniejszą siłę, żeby uzyskać ten sam moment przy krótszej korbie i zatoczyć trochę większy łuk. Jeżeli efekt drogi pokonanej przez rower ma być taki sam to w dłuższym ramieniu trzeba mieć większą kadencję i trzeba zatoczyć większą drogę w tym samym czasie niż w krótszej korbie, ale za to mniejszą siłą. Czyli wyszło na to, że krótsza korba to więcej siły, a więc mniej korzystne dla stawów, a dłuższa korba to szybszy ruch, ale mniejsza siła. Jeżeli moc ma być taka sama to kadencja w jednym i drugim przypadku musi być taka sama. Poza tym nie jestem pewien do końca po co są Te mniejsze korby i większe i czy rzeczywiście ma to jakieś znaczenie praktyczne. Jakiekolwiek. I tak, zanegowałem to co wcześniej napisałem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.