Alkochol na rowerze - jak wy to widzicie

[Baikal]

Idzie lato a pod sklepami w barach coraz więcej spotyka się rowerzystów spożywających alkochol - jaki wy macie do tego stosunek? 1 piwko nad jeziorem? wcale?

 

Jak wiadomo nie jest to już przestępstwo jak było wcześniej (nie mówię tu o spowodowaniu wypadku bo to inna bajka)

 

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,14814167,Jazda_rowerem_pod_wplywem_alkoholu_tylko_wykroczeniem_.html

 

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bat-na-pijanych-rowerzystow-Wzmozone-kontrole-i-surowe-kary,wid,16567535,wiadomosc.html?ticaid=112a17

[mklos1]

Na temat alkoholu na rowerze wybuchała już niejedna woja, która zwykle kończyła się pyskówką dyskutantów. Po co zatem wznawiać wątek?

[rzezniol]

Nie jestem orłem ale alkohol pijam ... ale alkocholu to nawet w piwie się nie dotykam ;D

 

Pozdro

[copone]

 

 

Nie jestem orłem ale alkohol pijam ... ale alkocholu to nawet w piwie się nie dotykam ;D

 

alkochol alkoholowi nierówny. 

[BikoBiko]

Pytania są jak to w Rejsie tendencyjne ihaaaa.

 

Więc powiem krótko ja to nawet po kilku piwach w zawodach brałem udział

Razem z drugim uczestnikiem - kumplem na jego podwórku przy grilu urządziliśmy zawody - kto najwolniej objedzie grila.

 

Śmiechu było co niemiara, duch sportowej rywalizacji dominował, zdarzyły się upadki swojsko nazywane glebami a zwycięzca dostał kolejnego browara

 

Czy taka odpowiedź o czymś świadczy?

[Puklus]

Jakiego stosunku byśmy nie mieli, zamykam zanim zaczniecie sobie nożyczki w plecy wbijać ... nie wspominając ze źle założony temat jest.