[pedały] Platformy do miejskiego?

[WAK]

W moim nowym Jamisie Beatniku są okropne plastikowe pedały - zamierzam je zmienić. Obecnie Beatnik jest ostrym kołem, bo tak mi go złożyli w sklepie (ma piastę flip-flop - mógł więc też być wolnobiegiem), ale już wkrótce będzie miał dwubiegową piastę z torpedo (Sturmey Archer Duomatic). Dla pedałów to istotne o tyle, że niekoniecznie będę potrzebował do nich nosków. Tym bardziej, że planowana technika jazdy będzie uwzględniała częste przystanki (będę jeździł z 7,5-letnim synem - co ulica, to solidarnie przeprowadzamy rowery ;-)). Zresztą teraz też mając tylne hamulce i nie szarżując bez nosków bym się pewnie obszedł... A dodatkowo noski przeszkadzają mi nieco przy przechowywaniu roweru, który wieszam właśnie za pedał. Konkretnie przeszkadzają mi oczka do nosków, które powodują, że pedał zahacza się niesymetrycznie -

 

Po tym przydługim wstępie - konkret:

Czy, poza dużą wagą i beznoskowością ;-), są jakieś minusy pedałów platformowych w lekko szosowym rowerze miejskim? Bo podoba mi się to: NS Bikes Pedały Aerial. Jako smutna, czarna opcja (bo albo taki niebieski, albo czarny wchodzą w grę) - zwykły pedał bez oczka pod pasek: Volume Accent. Ten też jest fajny Wellgo LU-C17, ale ma oczko... Najlepsza byłaby więc platforma...

 

 

[tobo]

Nie ma żadnych wad jeśli odpowiada Ci jazda z takim typem pedałów. Wątpliwości to przede wszystkim kwestia mentalna a nie praktyczna - choćby np to czy to pasuje.

[cienkun]

A ja znam jedną wadę, a nawet dwie. Piny niszczą podeszwy butów, oraz gdy się jeździ w trampeczkach na cieniutkiej podeszwie, uwierają w stopę.  

[WAK]

Cenna uwaga o butach... Ostatnio nawet na trampki się przerzuciłem. Werdykt: *** platformy odpadają ***. A mało brakowało. Zostają zatem Volume Accent. Choć tak do końca idealne nie są, bo mają chromowaną ośkę. Mogłaby być czarna... Przejrzałem zasoby sklepów internetowych i nie odkryłem jednak niczego, co byłoby:

1. Metalowe.

2. Całe czarne.

3. Bez "oczka" na pasek od strony korby (te nieszczęsne wieszanie za pedał ;-)  - szukam czegoś symetrycznego).

 

To znaczy odkryłem - tylko te podstępne platformy... ;-)

[PeGie]

Szczerze to wolałbym plastikowe platformy od tych accentow i wellgo. Plastiki bucikow nie niszczą, a przynajmniej nic takiego nie zauważyłem.

 

 

Wysłane przez Tapatalk

[WAK]

A dlaczego nie chciałbyś Accentów i Wellgo?

 

W zasadzie nie planowałem plastikowych pedałów (ba, uciekam od nich), a z platform zrezygnowałem, ale dla wzbogacenia wątku poszukałem i znalazłem kilka platform plastikowych, z plastikowymi pinami (które może można zeszlifować np. Dremelem, aby przez trampki nie uwierały):

Dartmoor Cookie - mają nawet miejsce na odbalski (w komplecie ?)

Eclat Slash - niski profil i szorstka powierzchnia

HT PA12 - poza pinami są gładkie, czyli średnio...

Octane One Nylon - mój plastikowy typ (czarny albo biały przezroczysty)

[cienkun]

Jeżeli chodzi o plastikowe platformy, to nie pomogę, bo nie wiem co one warte. 

Ja jeżdżę po mieście i okolicach na typowo rekreacyjno-miejskich pedałach XLC  i bardzo sobie chwalę.

[PeGie]

Mój przyjaciel ujeżdża plastikowe platformy w parkach na BMX'ie od dłuższego czasu i nic się z nimi złego nie stało. O wytrzymałość bym się nie martwił  

[WAK]

Ostatecznie zdecydowałem się na VP-197 - są metalowe, czarne (matowe, co nawet bardzo mi pasuje) no i bez oczka na pasek od nosków. Są w drodze, przekonam się, jakie są naprawdę, gdy przyjdą... No i są jeszcze lekkie - komplet 272 g (katalogowo) / 292 g (wg wagi internetowego sklepu ;-)).