szajsung Napisano 17 Stycznia 2014 Napisano 17 Stycznia 2014 Hej, Mam taki rower jak w linku http://www.bikekatalog.pl/2009/rowery/906/Author.Kinetic/ z suportem octalink. Od jakiegos czasu da sie wyczuc delikatne luzy suportu, czasem takze slychac cykanie. Nikt tam nie zagladal przynajmniej od 5 tys km. Chcialbym zajezdzic caly naped przez zime a na wiosne wymienic wszystko wlacznie z wkladem suportu. Wole takie rozwiazanie niz wrzucac nowe czesci w sytuacji gdy idzie prawdziwa zima. Zastanawiam sie jednak czy te luzy moga mi uszkodzic rower tzn mufe suportu (czy moze jakos inaczej to sie nazywa)? Tygodniowo robie ok 150 km wiec najczarniejszy scenariusz zaklada ok 1800 km w warunkach wody piachu soli i niskich temperatur. pozdrawiam Piotrek
tiomek Napisano 17 Stycznia 2014 Napisano 17 Stycznia 2014 Jedyne uszkodzenie jakiego możesz się spodziewać to zapieczenie prawego gwintu suportu razem z gwintem mufy. Może się tak stać o ile ten gwint jest stalowy lub alu (tego nie wiem), może warto przed zimą to rozebrać i nasmarować gwinty. Z lewym gwintem nic się nie będzie działo, bo zdaje się, że jest plastikowy. A ogólnie, w takim suporcie luzy nie przeszkadzają, dopóki koronki korby nie zaczną obcierać o ramę
zadra1965 Napisano 17 Stycznia 2014 Napisano 17 Stycznia 2014 Dokręc ramiona korb , nie musi to być koniecznie luz na suporcie , 5 tyś km na suport octalink to wcale nie jest duzo , czasem też wystarczy zastosować dodatkowe podkładki pod śruby dociskające korby do suportu.
Roonin Napisano 17 Stycznia 2014 Napisano 17 Stycznia 2014 Zastanawiam sie jednak czy te luzy moga mi uszkodzic rower tzn mufe suportu Nie, a ewentualne zapiekanie się gwintu suportu nie ma specjalnie związku z jego luzami. Ja bym to rozbierał dopiero jak będziesz miał drugi napęd w ręku. Jeśli coś się miało zapiec to i tak się zapiekło (na pewno nie z powodu luzu a ewentualnie z powodu braku smaru na gwintach) wykręcanie tego i wkręcanie nie ma specjalnie sensu. Wyjąc założyc nowy i zapomniec na jakiś czas, takie moje zdanie.
Mod Team Puklus Napisano 17 Stycznia 2014 Mod Team Napisano 17 Stycznia 2014 Dokręc ramiona korb Przy takim przebiegu jak by miał nie dokręcone korby już by same odpadły. Ja bym to rozbierał dopiero jak będziesz miał drugi napęd w ręku. I ja bym zrobił tak samo. Póki suport nie trzeszczy jak skazaniec, to go nie ruszaj.
szajsung Napisano 17 Stycznia 2014 Autor Napisano 17 Stycznia 2014 Dzieki za wszystkie odpowiedzi. W takim razie zostawiam tak jak jest. pozdrawiam Piotrek
zadra1965 Napisano 17 Stycznia 2014 Napisano 17 Stycznia 2014 Przy takim przebiegu jak by miał nie dokręcone korby już by same odpadły. I ja bym zrobił tak samo. Póki suport nie trzeszczy jak skazaniec, to go nie ruszaj. Luz nie pojawił sie 5 tyś km tem , tylko niedawno.Jeżdziłem z suportem octalink i co jakiś czas musiałem dokrecać śruby , Gdy wreszcie zastosowałem klej do gwintów to śruby przestały sie luzować .Octalink nie jest wciskany na suport jak w przypadku suportu z osia kwadratową i bez solidnego dokręcenia śrubami może na wielowpuście być lekki luz. . Uwazam , ze jesli są lekkie luzy to należ to sprawdzić, nie czekać az coś odpadnie czy też przestanie działać.
M333 Napisano 17 Stycznia 2014 Napisano 17 Stycznia 2014 A czy znalazłeś źródło tego luzu? Czy pochodzi on ze zużytych łożysk czy może któraś miska dociskająca wkład w mufę ramy jest poluzowana? Mnie się często trafiają rowery, gdzie lewa miska jest luźna, niedokręcona. To właśnie powoduje luz na osi, który mniej doświadczeni rowerzyści biorą za zużycie wkładu.
Mod Team Puklus Napisano 17 Stycznia 2014 Mod Team Napisano 17 Stycznia 2014 Należy wziąć pod uwagę ze jak się pojawia luz na łączeniu ramienia z osią to zanim będzie wyczuwalny, luz to najpierw pojawi się oda do radości wykonaniu korbowego skrzypka przy każdym obrocie korby. Jak już jest tam luz to zazwyczaj nie ma czego dokręcać lub ratować. nie spotkałem sie z przypadkiem żeby był luz i nie wydawał odgłosów, no chyba ze jak octalink zamienił sie już w smooth axis. Naturalnie można zdjąć ramiona, niczym to nie grozi, jak sie ma ściągacz i dobry klucz by to dokręcać. Można wtedy z bliska obadać stan łożysk na wałku. Poza tym luz na ramionach zazwyczaj nie jest taki "oczywisty" ręką czasami nie możliwe jest go wyczuć a na osi owszem, wystarczy lekko złapać za pedał i delikatnie zacząć ruszać. Można także obserwować czy oś sie minimalnie porusza.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.