Skocz do zawartości

[1600zł] Rower do jazdy po mieście, czasem teren


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Planuję zakup roweru w granicy do 1600 zł . Ma służyc głównie do jazdy po mieście ale nie wykluczam jazdy po leśnych ścieżkach . Poszukuję roweru , który moge kupić w sklepie w Bydgoszczy , zakup przez internet nie wchodzi w grę. Zależy mi na dobrym osprzęcie, jeśli można taki otrzymać w tej cenie :) Znalazłem coś takiego

http://skleprowerowy.bydgoszcz.pl/ROWERY/kellys-viper-30-race-black-2013

http://skleprowerowy.bydgoszcz.pl/ROWERY/kellys-viper-40-white-2013

http://www.olimpiasport.pl/sklep/produkt/rower_giant_revel_4_2013/7591.109.1.1.pl.0.htm

Zastanawiam sie też czy MTB będzie odpowiednie a może Cross? Prosze o pomoc chyba , że znajdziecie coś lepszego :thanks:

Ps

Mam 186 cm wzrostu i 96kg wagi.

Napisano

Jeżeli rower ma być głównie do jazdy po mieście to w tych granicach cenowych to może Kross Evado 2.0 lub 3.0, nada się on też do jazdy w terenie ale takiej bardziej "niedzielnej", przy takim przedziale cenowym jak  rower ma być nowy to nic więcej raczej się nie dostanie. A te rowery same w sobie nie są złe :icon_cool:

 

 

Napisano

zależy Ci na dobrym osprzęcie a wklejasz Gianta na tourney'u...

Będę się powtarzać jak w każdym temacie "mtb do 1600" - rockrider 5.3 w Decathlonie. Dożywotnia gwarancja na ramę i bardzo dobry osprzęt. Czego chcieć więcej? Akurat L i XL pod twój rozmiar są dostępne w Bydgoszczy

Napisano

Podałem Gianta bo mi się podobał :laugh:  nie znam się a g*wna nie chciałbym kupić skoro zły to go skreślam . Co do rockridera mam mieszane uczucia,lecz go nie skreślam. Nie wiem jak te tarczowe będą się sprawować. Zapoznam sie z opiniami na temat R 5.3. Temat otwarty może ktoś jeszcze coś poleci, niekoniecznie te co podałem. :thanks: Dodam ,że będę robić ok 30 km dziennie 5-6 dni w tygodniu .

Napisano

"...ci co go kupili chwalą a osoby , które nie mają mówią , że cienizna..." bardzo dobrze napisałeś, tylko nie jestem do końca przekonany czy ty rozumiesz to co napisałeś.

 

Co do Vbrake - vs disc. W tym przedziale cenowym i w Vkach szału nie będzie, a jeśli zdecydujesz że chcesz coś więcej, to wystarczy później kupić do RR 5.3 hamulce hydrauliczne , a nie jak w wypadku roweru na vkach całe koła + hamulce

Napisano

5.3 to bardzo dobry pomysł.

 

Szukałem roweru dla mojej lubej, prawie kupiliem Cannondale'a, a w końcu stanęło na 5.3.

Chyba nie da sie kupić nic lepszego w tej cenie. A roweru z lepszą obsługą posprzedażową (okres gwarancji i podejście do realizacji gwarancji ) po prostu nie da sie w Polsce kupić.

 

Rowerem sie naprawdę fajnie jeździ. Te mechaniczne tarczówki Hayesa też dają radę, co prawda nie działają progresywnie, ale ja przy 85kg spokojnie jestem w stanie zrobić stoppie podczas hamowania.


Nie ma co narzekać.

Napisano

Tylko nie rozumiem po jaką cholerę ci do miasta rower typu "MTB" ?

Jakbyś przeczytał co napisałem w pierwszym poście to bys wiedział , że nie wykluczam jazdy w terenie. Zresztą jestem przyzwyczajony do MTB i dobrze mi się jeździ - zawsze miałem. A City mi sie nie podobają . Jestem ciekawy jakie są warunki tej dożywotniej gwarancji na tego 5.3. W piątek będę wiedział.

Napisano

Tylko nie rozumiem po jaką cholerę ci do miasta rower typu "MTB" ?

Rower MTB przydaje się na Polskie drogi.. Dzióry, czasem szuter, gdzie kolarzówka czesto ulega awarii, lub po prostu idzie sie wywrócić :).

Napisano

Czyżby w Polsce były dostępne tylko kolarzówki i MTB?


 

 

Ma służyc głównie do jazdy po mieście ale nie wykluczam jazdy po leśnych ścieżkach

Dalej uważam, że niekoniecznie jest to profil jazdy dla MTB. Na deskorolce też da się jeździć po mieście, ale czy to wygodne, efektywne?

Napisano

Tylko zauważ, że nie każdy lubi jeździć na deskorolce.. 
Do jeżdżenia polecam rower, najlepiej szosowy, albo MTB...
Na dziury (w Polsce bardzo popularne) bardzo dobre..

Napisano

Czyżby w Polsce były dostępne tylko kolarzówki i MTB?

 

Dalej uważam, że niekoniecznie jest to profil jazdy dla MTB. Na deskorolce też da się jeździć po mieście, ale czy to wygodne, efektywne?

Z ciekawości, wg Ciebie co powinienem szukać?
Napisano

Powinieneś dobrać rower do stylu jazdy, sposobu użytkowania, a nie kryteriami miasto/las.

Jeśli jeździsz szybko, agresywnie, masz w miarę dobrą technikę, oczywiście możesz wybrać MTB. Jednak jeśli wolisz jechać w miarę stałym tępem, ale szybkim, chcesz w weekendy trochę wiecej potrenować na szosie - szosowka. Jeśli chcesz tylko np. jeździć do pracy, nawet traktujac to jako swego rodzaju trening, jeśli ma to być połączone z wycieczkami weekendowymi na leśna polany piknikowe - raczej rower cross. Jeśli chcesz jeździć bardzo spokojnie tempem ścieżek rowerowych, czasami jakiś dłuższy offroad - moze trekking. Jeśli nie chcsz sam grzebać w osprzęcie lub nie chcesz spędzać za dużo czasu w serwisie wybierz rower z napędem w piaście itp.

Napisano

Nie ma się co oszukiwać. W Polsce, MTB to taki rower do wszystkiego. Ludzi po prostu nie stać na kupno 3-4 rowerów różnego typu. Kwestia dobrania geometrii (coś pośredniego) i założenia np. regulowanego mostka.

Napisano

Byłem w Decathlonie i sprawdziłem RR 5.3 bardzo fajnie ten rower wygląda, obawiałem sie białej ramy. Myślałem ,że mi się nie spodoba ale dobrze wygląda. Usiadłem , przejechałem się kawałek i raczej wybiorę rozmiar L, przy XL jak stanąłem nad ramą to krocze dotykało rury . Tak jak mówicie, za sumę którą mam raczej nic lepszego nie dostanę, w robocie też mi jeden mówi aby wziąć tego 5.3.

Napisano

Nie ma się co oszukiwać. W Polsce, MTB to taki rower do wszystkiego. Ludzi po prostu nie stać na kupno 3-4 rowerów różnego typu. Kwestia dobrania geometrii (coś pośredniego) i założenia np. regulowanego mostka.

 

MTB do wszystkiego ? Nie sądzę...

Sam miałem brać level'a A2, ale bym się zamęczył na mieście/szosie poza miastem.

Wziąłem cross'a i po lesie można pośmigać, a przede wszystkim na mieście i szosie sobie spokojnie mogę pojeździć z dobrymi wynikami. Na MTB byłoby zdecydowanie ciężej.

Nie za bardzo rozumiem tego jarania się osprzętem jak najwyższej klasy za wszelką cenę w rowerze, którym jeździ się po mieście i trochę poza nim + lekki las. To co ja mam u mnie jest ok, więc wnioskuję, że np. produkcja takiego cross'a na Deore i wyżej nie ma większego sensu, bo to już grupy wyspecjalizowane do trudnych warunków XC, gdzie cross'em się nie jeździ.

Ale marketing potrafi zdziałać cuda. Literki i cyferki to coś, co zawsze ludzi jarało. Nie ważne, że niepotrzebne, ważne, że najlepsze... Ehh...

Napisano

MTB do wszystkiego ? Nie sądzę...

Sam miałem brać level'a A2, ale bym się zamęczył na mieście/szosie poza miastem.

Wziąłem cross'a i po lesie można pośmigać, a przede wszystkim na mieście i szosie sobie spokojnie mogę pojeździć z dobrymi wynikami. Na MTB byłoby zdecydowanie ciężej.

Nie za bardzo rozumiem tego jarania się osprzętem jak najwyższej klasy za wszelką cenę w rowerze, którym jeździ się po mieście i trochę poza nim + lekki las. To co ja mam u mnie jest ok, więc wnioskuję, że np. produkcja takiego cross'a na Deore i wyżej nie ma większego sensu, bo to już grupy wyspecjalizowane do trudnych warunków XC, gdzie cross'em się nie jeździ.

Ale marketing potrafi zdziałać cuda. Literki i cyferki to coś, co zawsze ludzi jarało. Nie ważne, że niepotrzebne, ważne, że najlepsze... Ehh...

A co ty masz zamiast tego A2?

Napisano

Też mam crossa do jazdy na miasto. A do turystyki mam starą, klasyczną wyscigowke mtb - pelna grupa stx  rc z wylaczeniem piast deore.

Do startow kolejne mtb. Masz bardzo fajny i sensowny rower, po prostu uwazam ze mtb mozna dostosowac prawie do wszystkiego niskm kosztem - zmieniajac opony, mostek. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...