[do 2000] Szosa/teren 40/60

[Kresnik]

Siemanes 

To mój pierwszy post, ale mam nadzieje, że nie ostatni.

Do rzeczy: szukam mojego pierwszego "prawdziwego" roweru. Mam 170 cm wzrostu, ważę ok. 70 kg.

Jeżdżę całkiem sporo - codziennie do pracy, kilka razy w tygodniu do znajomych na pocztę itp (nie mam samochodu więc rower to mój główny środek transportu ). Poza tym jeżdżę bo po prostu lubię - tym roku chciałbym jeździć także zimą, a mój obecny "góral" z targu za 5 dych się do tego nie nadaje. Z roweru będę korzystał i na asfalcie i w lesie/ na polach (ubite ścieżki, korzenie, "luźny" piach, kamienie) przy czym trochę więcej będzie jazdy terenowej.

Do wydania mam ABSOLUTNIE MAKSYMALNIE 2000 zł (jeśli za jakiś czas coś odłożę to mogę po prostu wymienić jakąś część na lepszą). Co do wyboru: nowy czy używany to wolę lepszą używkę niż słabszy nowy model.

Znalazłem coś takiego: 

http://allegro.pl/specialized-stumpjumper-m4-manitou-xtr-17-cali-i3710794989.html

Powiedzcie co o nim sądzicie ewentualnie zaproponujcie coś lepszego.

Jeszcze jedno : Wiele (jak nie wszystkie) polecane przez Was rowery widziałem tylko w dużych rozmiarach a przy moim wzroście to powinno być jakieś 16-17 cali (powinno?), więc prosiłbym o propozycje czegoś na moją miarę .

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

 

[robertrobert1]

Rower jest fany i cena atrakcyjna. Mógłby ci wiernie służyć. Jednak jako rower do codziennej jazdy nie bardzo się nadaje. Po prostu nie ma w tylnym trójkącie otworów do zamocowania bagażnika czy błotników. Oczywiście można ten problem rozwiązać odpowiednimi przejściówkami.

 

Ja bym na zimę założył mostek o większy wzniosie a na lato opony ze zdecydowanie mniejszym bieżnikiem.

[Maniak]

Jestem zdania że rower na kołach 29 byłby fajną opcją, na pewno wygodną, dobrą zarówno w teren jak i na asfalty (z inną oponą), niestety droższą niż w przypadku klasycznych 26cali, prawdopodobnie do 2tys musiałbyś szukać czegoś używanego aby trafić sensowną konfigurację.

[mklos1]

@@robertrobert1, Robert raczysz żartować? Autor aukcji pisze, że rower jest gotowy... Rower gotowy - do generalnego remontu. Korba czasy świetności ma już dawno za sobą. Kółeczka w przerzutce tylnej są zajechane. Łańcuch - opis się zgadza, Shimano, ale niezbyt wysokiej klasy i lada moment dobije to, co z korby zostało... Kaseta jakaś dziewiątka - ale też nie urywa. HG-53 albo HG-61. Rower na dzień dobry wymaga włożenia około 500-600 PLN (korba SLX + dwa łańcuchy), a nie wiadomo jaki jest stan pozostałych komponentów, skoro autor określa go jako "gotowy do jazdy".

[Maniak]

Większym problemem jest brak uchwytów na bagażnik 

[mklos1]

 

 

Co do wyboru: nowy czy używany to wolę lepszą używkę niż słabszy nowy model.

 

Tutaj nie poszalejesz. Ja bym jednak kupił coś podstawowego w 29" aby mieć ramę i stopniowo rozbudowywać. Nie ma nic ciekawego z używek, co można by z czystym sumieniem polecić.

[Kresnik]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. W takim razie odpuszczam tego Speca.. 

Ale że polecacie mi rower 29" <szok>. Zawsze myślałem ze takie rowery są dla ludzi 180 cm+ czy ja taki konus będę w ogóle "dosięgał do pedałów"?  . Poza tym słyszałem ze przy takich kołach rower jest mniej zwrotny a na tym by mi raczej zależało (prawda to?) 

Nie mówię że nie chcę 29era, lubię próbować nowych rzeczy ale w ogóle nie szukałem w tej kategorii . Może jakieś konkretne propozycje? 

[mklos1]

Bez przesady. Niskie osoby na crossach i trekingach jeżdżą a to przecież to samo koło (nie uwzględniając profilu opony). Nie mniej jednak wcześniej warto byś przeszedł się po sklepach i przymierzył.

[Kresnik]

 

mklos1 Jakies konkretne modele/ firmy na które mam zwracać szczególmą uwage?

 

[mklos1]

Jeżeli chodzi o nówki sztuki, to z polskich producentów Romet ma najniższe ceny. Ewentualnie może znajdziesz jakieś promo, ale to już dość późno.

[Kresnik]

Na przykład taki? http://allegro.pl/rower-romet-jolene-29er-29-16-mtb-2013-w-wa-i3711895888.html

Oprócz tego znalazłem jeszcze takie:

http://allegro.pl/rower-genesis-axiom-comp-29er-9x3-2013-okazja-i3753855784.html

http://allegro.pl/bulls-sharptail-supreme-29er-41-cm-hit-cena-i3766309255.html

Nie znam tych firm więc jeśli to jakiś badziew to przynajmniej się pośmiejecie... 

Na "ogólną" przymiarkę pod ten rozmiar pojadę do sklepu ale chcę mieć jakieś rozeznanie w temacie.

[robertrobert1]

@@robertrobert1, Robert raczysz żartować? Autor aukcji pisze, że rower jest gotowy... Rower gotowy - do generalnego remontu. Korba czasy świetności ma już dawno za sobą. Kółeczka w przerzutce tylnej są zajechane. Łańcuch - opis się zgadza, Shimano, ale niezbyt wysokiej klasy i lada moment dobije to, co z korby zostało... Kaseta jakaś dziewiątka - ale też nie urywa. HG-53 albo HG-61. Rower na dzień dobry wymaga włożenia około 500-600 PLN (korba SLX + dwa łańcuchy), a nie wiadomo jaki jest stan pozostałych komponentów, skoro autor określa go jako "gotowy do jazdy".

Bez przesady. Owszem blat jest zjechany ale nowy blat to wydatek nie większy niż 100 pln. Kółeczka w przerzutce są zjechane ale to też koszt nie wiekszy niż 25 pln. Ja stawiałbym także na wymiane łańcucha za 90 pln. Nie sądzę aby trzeba było jeszcze wymieniać środek suportu, stery czy piasty.

Dziewiątka to swobodnie wystarczający napęd do codziennej jazdy. Kompletnie nie mam sensu iść w 2x 10 albo nawet 2 x 11.

 

Ponieważ autor zakłada cenę do negocjacji bym szedł na to wówczas bym wypunktował powyższe nieścisłości. W ten sposób można byłoby zbić cenę o kilka stówek.

 

Ale oczywiście obrazek nie pokaże faktycznego stanu roweru. Najlepiej go pomacać osobiście.

[Maniak]

Zapomniałeś jeszcze o kasecie która jest wydatkiem ok 100-200zł bo nie sądzę aby przy takim stanie reszty napędu nadawała się ona do przyjęcie nowego łańcucha. Wnioskując też po tym do jakiego stanu napęd został doprowadzony, właściciel prawdopodobnie używał części do całkowitego zużycia. Wcale bym się nie zdziwił gdyby wkład suportu był do wymiany, łożyska sterowe, piasty do gruntowego przeglądu i serwisu (smarowanie lub wymiana łożysk). Niemal na 100% w lichym stanie należy spodziewać się linek i pancerzy które dla porządku powinno się wymienić aby napęd działał gładko i bez oporów. 

Napęd 2x10 sprawdza się bardzo dobrze, mniej się miesza manetką, nie jest to głupie rozwiązanie aczkolwiek również uważam ze 2/3x9s spokojnie wystarcza do wszystkiego.

[Kresnik]

Kurde Pany teraz to już wiem... że nic nie wiem  . Nie znam się na tyle żeby samemu ocenić stan nawet jak zobaczę rower na żywo więc wole nie ryzykować. Naprawdę dziękuję za Wasze opinie ale puki co dalej jestem w czarnej dupie. Każdy z Was na pewno jeździł już na niejednym rowerze więc pewnie możecie, z własnego doświadczenia polecić jakieś konkretne  modele.

Będę naprawdę  wdzięczny,

Jeszcze jedno : czy Waszym zdaniem,w tym przedziale cenowym lepiej jest kupić tarczówki - nawet jeśli z niższej półki czy jeśli już tarcze to porządne a puki co V-ki? 

[Maniak]

Prawda jest taka że v-ki to przeżytek, warto mieć chociaż rower przygotowany pod montaż tarczówek (mam tu na myśli koła, bo widelce i ramy już raczej nie występują w wersji nie-tarczowej). Niestety w tej kwocie jaką podałeś ciężko kupić rower który będzie miał te tarczówki dobrej klasy, jeśli się trafi na kiepskie hamulce to tylko się człowiek zniechęci do tarcz. Natomiast porządne v-ki to też rarytas, nie pchałbym się w te hamulce, mimo że łatwiejsze w obsłudze to nie mają startu do tarcz.

Ja bym polecił Rometa Jelone 29er jeśli chodzi o nówki (raczej 16cali ale spróbuj się gdzieś przymierzyć). Bulls i Genesis mają hamulce tektro, które są moim zdaniem padaką, dodakowo genesis jest za duży. Romet ma shimanochy które są całkiem sensowną opcją.

Tego rometa z pewnością będziesz mógł sobie delikatnie ulepszyć z czasem

[Kresnik]

Czyli ten , który podałem w linku. To dobrze bo wizualnie mi się podoba . To teraz szukam sklepu w okolicy, który ma go w ofercie i lecę się przymierzyć. 

Mam jeszcze pytanko odnośnie tego amora: miałem już kiedyś ( co prawda dawno i w słabym rowerze do dirtu) amor tej firmy - XCR . Największym jego mankamentem było to że twardniał w niskich temperaturach . Czy ten (XCM) też ma taką "maniere"? 

[Maniak]

Niestety, tu też jest elastomerowy wkład, taki już urok tych widelców że na zimno się zamulają. Generalnie nie są najgorsze jak za te pieniądze, kiedyś wstawisz powietrzny amorek i będzie cacy.

[Kresnik]

Rozumiem, to szkoda bo to oznacza,że przy -20 będę miał sztywniaka... a gdyby tak po zakupie roweru od razu sprzedać XCMa i (z bólem konającego portfela  ) trochę dołożyć to jaki amor byś polecił? Cokolwiek co nie zamarza. 

[Maniak]

Chyba przyzwoite minimum to Raidon 29cali (aktualnie jest nowy na allegro za 6stów), jest bardzo ciężki ale powietrzny i powinien się sprawować o całe niebo lepiej.

Powyżej tego masz Epicon'a, Recon, Reba, Sid, Manitou Tower - wszystkie te będą super z czego reba, sid czy tower to już zdecydowania najwyższa półka oraz niska waga  (ok 1,4-1,5kg zamiast 2,3kg raidona) ale też i cena to minimum 1000-1300zł, czasem idzie wyrwać tanio lekko używaną Rebę albo Tower'a, Epicon czy Recon mimo że z założenia są niższymi i tańszymi modelami osiągnęły jakieś chore ceny, Sida raczej nie rekomenduję a wręcz odradzam bo jest drogi i raczej ma wyścigową charakterystykę.

Osobiście gdyby tylko było mnie stać w danym momencie kupiłbym Rebę i byłoby bez poprawki, raz a porządne, jeśli nie chcesz szarpać budżetu to chyba Raidon jest dobrym kompromisem.

Ew. rock shox XC30 29cali, za ok 500zł, (waga ok 2,05kg) on jest bodaj na zwykłej sprężynie więc nie napompujesz sobie pod swoją wagę tylko jesteś zdany na wstrzelenie się ze swoją wagą pod charakterystykę zamontowanej sprężyny albo jej wymianę. Na początek oczywiście zawsze to jakiś amortyzator który nie zamarznie.

[Kresnik]

Dziękuję, że chce Ci się tak obszernie odpowiadać. Ten XC 30 jest ciekawy ze względu na cenę ( znalazłem 150 zł taniej niż Raidona) ale chyba to właśnie Raidona kupię. Na więcej mnie na razie nie stać ( już i tak przekraczam budżet) a mając powietrzny amor trochę na nim pojeżdżę. W sumie to Raidon jest i tak lżejszy on XCMa więc podwójny plus. Jakby tylko udało mi się opchnąć XCMa za 2 stówy to rower byłby droższy o 4 i na to jeszcze mogę sobie pozwolić 

Właśnie się połapałem , że najtańszy Jolene na Allegro i jedyny Raidon są wystawione przez jednego sprzedawce. Napisałem do niego czy jest opcja wymiany amora i odliczenie ceny XCMa jak odpiszą to dam znać

 

[Kresnik]

F**k Yeach!

Odpisali mi ze odliczą XCMa (100 zł bo ma już uciętą sterówkę) i wymienią na Raidona (wymiana gratis ) i przyjdzie do mnie już "gotowy" Jolene z Raidonem . W sumie to wyjdzie 2400 ale Nowy rower i chyba całkiem nie głupi. Co Wy na taką opcję?

[Maniak]

Przeglądałem na alle-drogo ofertę na nowe 29ery do 2600 i nic szczególnie ciekawszego nie wpadło mi w oko. Mi się wydaje że to dobry zakup chociaż targowałbym się jeszcze żeby ze stówę urwali albo dorzucili kilka akcesoriów (błotniki jak potrzebujesz, pompkę do amorka, jakąś lampkę albo coś )

Koniecznie postaraj się sprawdzić jak z rozmiarem, czy Ci pasuje ta 16.

 

[Kresnik]

Byłem dzisiaj w rowerowym i przejechałem się na Scott'cie 29 z 16 albo 17" i było git majonez. To zamawiam. Jak dojdzie to na pewno zdam relacje. Ogromne dzięki

[Maniak]

Bierz poprawkę na to że scott ma zupełnie inną geometrię. Jelone w rozmiarze 18 ma 580mm długości górnej rury a scott M-ka (odpowiednik 17,5) ma 600mm. Scott nawet w rozmiarze S (15,5cala) ma 590mm długości górnej rury czyli więcej od Jelone 18". 

W prawdzie Jelone jest zestawiony z odpowiednio dłuższym mostkiem więc ta długość sie wyrównuje ale na pewno charakterystyka jest zupełnie inna.

Jednak żeby od tego wszystkiego nie rozbolała Cię głowa to romet podaje taką tabele rozmiarów:

WZROST RAMA

152             14"

157             15"

162             16"

167             17"

172             18"

175             19"

177             20"

182             21"

[Kresnik]

Kurde ja mam ok 170 wzrostu a na tej aukcji( w ogóle ten sklep) ma tylko rozmiar 16. a tu juz sie dogadałem ... w jaki sposób ten rozmiar może ni sprawiać problemy? Do tej pory nigdy nie jeździłem na rowerze dobranym rozmiarowo, więc nie mam wyczucia...