Skocz do zawartości

[wspólna jazda] Szukam osób które zapoznają mnie z trasami po Beskidach


Rengar

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, zaczynam swoją przygodę z jazdą rowerem po górach. Najbliżej mam w Beskidy, Ustroń, Wisła i okolica i w tych terenach chciałbym zacząć. Byłem już na Czantorii ale niestety nie znam w ogóle gór i zamiast prostym szlakiem rycerskim zjechałem jakąś bardzo stromą trasą niebieską, na którą nawet rower mój się nie nadaje. Żeby już się w takie tarapaty nie wpakować chciałbym z kimś obeznanym po okolicznych trasach pojeździć. Muszą to być ścieżki nie za trudne gdyż rower jaki mam do szalonych zjazdów się nie nadaję. Więc zainteresowanych zapraszam już w niedzielę 27.10 na wspólną jazdę.

Napisano

Rengar, śledź temat Bikersi, po górach jeździmy dosyć często i staramy się wybierać trasy, którymi da się jechać, aczkolwiek jak to w górach czasem trzeba pchać ;)

Jeśli masz kondycję to dasz radę, technikę ciężko ocenić, ale zawsze na zjazdach czeka się na wolniejszych, w naszych wyprawach chodzi o przyjemność z jazdy i widoków, a tempo spada na dalszy plan, ograniczeniem są tylko odjazdy pociągów do Katowic ;)

Napisano

Rengar, śledź temat Bikersi, po górach jeździmy dosyć często i staramy się wybierać trasy, którymi da się jechać, aczkolwiek jak to w górach czasem trzeba pchać ;)

Jeśli masz kondycję to dasz radę, technikę ciężko ocenić, ale zawsze na zjazdach czeka się na wolniejszych, w naszych wyprawach chodzi o przyjemność z jazdy i widoków, a tempo spada na dalszy plan, ograniczeniem są tylko odjazdy pociągów do Katowic ;)

Napisano

Ok będe śledził. Co do kondycji to wydawało mi się że mam bo od 5 lat jeżdżę na rowerze szoszowym po drogach, od 2 tygodni mam rower 29 i teraz po lasach jeżdżę jest dużo trudniej i nie jestem w stanie zrobić tyle kilometrów co na drogach asfalotwych, ale to kwestja wprawy. Łagodne i średnio trudne trasy, nie za długie myślę ok 50km dam rade przejechać.

Napisano

Proszę jeszcze o jakieś propozycje tras w okolicy Wisła, Ustroń itp. Najlepiej aby trasy nie były za trudne, długość ok 20-30km. Szukałem sporo ale jakoś nie mogę znaleźć nic poza zjazdami z gór.

Napisano

Trochę późno jak na zaczęcie przygody w górach. Koniec października to końcówka sezonu rowerowego. Spodziewaj się błotka i raczej bierz ze sobą ciepłe ubranie. Przy różnicy wzniesień rzędu 600-700 różnica temperatur może wynosić nawet kilka stopni (ostatnio pomiędzy PKP w Jeleśni a okolicami zjazdu z trasy narciarskiej na niebieski szlak na Rysiankę - 1113 m.n.p.m. miałem późnym południem ok. 8-10 stopni różnicy). Sezon górski zaczyna się najwcześniej w maju (kiedy góry już trochę przeschną), a najlepiej gdzieś na początku lub w połowie czerwca. Lipiec, sierpień i wrzesień to apogeum. Do końca października w sumie też można pojeździć, ale raczej na Twoim miejscu bez doświadczenia raczej przygotowałbym się porządnie do przyszłego sezonu, a na ten obecny wybrałbym coś naprawdę prostego: Równica, Żar, Przegibek, Szyndzielnia. Na początek żeby trochę przyzwyczaić się do podjazdów. Takie przynajmniej jest moje zdanie :-)

 

Pozdrawiam, M.

Napisano

Ok będe śledził. Co do kondycji to wydawało mi się że mam bo od 5 lat jeżdżę na rowerze szoszowym po drogach, od 2 tygodni mam rower 29 i teraz po lasach jeżdżę jest dużo trudniej i nie jestem w stanie zrobić tyle kilometrów co na drogach asfalotwych, ale to kwestja wprawy. Łagodne i średnio trudne trasy, nie za długie myślę ok 50km dam rade przejechać.

 

Jazda kolarką a jazda góralem to dwie różne sprawy więc nie warto tego łączyć. To, że nie będziesz wstanie zrobić podobnej liczby km na MTB jest oczywiste i wprawa tu nic do gadania nie ma. Można spróbować się zbliżyć ale to byś musiał drogami stokowymi się poruszać.

 

Poprzednik ma sporo racji ale w tym roku pogoda zaskoczyła i obecnie jest w górach lepiej niż w poprzednich miesiącach.

 

Trasy musisz sam skombinować bo tu raczej się propozycji nie doczekasz. Niby jeżdzą ale nikt się nie pali aby coś zaproponować. Ja z racji tego, że nie cierpię okolicy o którą pytasz nie pomogę.

 

Napisano

Trasy musisz sam skombinować bo tu raczej się propozycji nie doczekasz. Niby jeżdzą ale nikt się nie pali aby coś zaproponować. Ja z racji tego, że nie cierpię okolicy o którą pytasz nie pomogę.

 

Kolego beskid , jakby kolega Rengar  popatrzył w watki tj. "Bikersi"  gdzie w 2  poscie   dostał info ze koledzy jezdza po gorach      czy tez     " wypady w góry" , to pewnie znalazłby trase dla siebie , pisanie ciagle tego samego bo komus się nie chce poszukać to dla mnie lenistwo tylko i wyłącznie dlatego np. ja  nie marnuje swojego czasu na powtarzanie się . Skoro lubisz tyle pisać to zaproponuj trase , ale Ty nie lubisz czy nie znasz  tych rejonow ?

Ja np. nikogo nie pytając pojechałem na szlak i jak na nim zaliczyłem 5 gleb to wiedziałem już ze na niego nie wróce . Można podpytać o konkretny szlak czy podjezdny czy nie , ale nie zebym komus wycieczke wymyślał

 

pozdro

Napisano

Skoro masz blisko do Ustronia, to przejedź się nawet sam szlakiem z Czantorii do Wisły. Dawno temu go jechałem sam i problemów nie było. Ewentualnie spójrz na jedną z ostatnich wycieczek w temacie bikersi, jechaliśmy właśnie Ustroń - Wisła, ale ciut inaczej. Momentami jest trochę technicznie i trzeba też pchać, ale trasa ogólnie łatwa i przyjemna.

 

Zarys ... Ustroń Polana-> Poniwiec-> Mała Czantoria-> Wielka Czantoria-> Soszów-> Stożek-> Wisła Głębce.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...