Skocz do zawartości

[1300] Rower do długich wypraw miasto /teren 60%/40%


MsBiB

Rekomendowane odpowiedzi

Za 1300 zł, jest lazaro senatore v4, ale wersja bez dynama, z dynamo kosztuje jak dobrze pamiętam 1500. Konkurencji w tej cenie, nie licząc okazyjnych wyprzedaży, brak.

 

A! i to nie jest rower w teren. Teren po jakim przejedziesz, ogranicza się do szutrów i ewentualnie leśnych ścieżek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już określisz jakiego typu interesuje cię rower i jeśli wyjdzie na to, że to rower trekkingowy, to z Twoimi potrzebami proponowałbym wykorzystać obecne promocje i kupić Rometa Waganta 3.0 - na allegro chodzą po około 1500zł, normalnie są jakieś 400zł droższe, to już naprawdę rower, w którym trudno się do czegoś przyczepić.

 

Ale trekkingi są raczej do wypraw klasycznych, czyli po ulicy. Jeśli to ma być głównie teren to ciężko określić, co najbardziej cię zadowoli. Może jakiś wygodny góral? Albo cross z terenowymi oponami pod 29 cali? To niestety ty musisz wiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję własnoręcznie macać Lazaro Senatore. To rower do jazdy miejskiej. Nie poleciłbym go jako roweru wyprawowego. Rama od Lazaro to wydmuszka i nie wzbudza mojego zaufania. Bałbym się powiesić na niej sakwy.

Wspomniany Romet byłby lepszym rozwiązaniem. Opony to nie problem. Żeby uzyskać lepszą sprawność w terenie można zakupić opony typu Smart Sam, które wytrzymają na asfalcie i w terenie dadzą wystarczającą przyczepność, żeby wtoczyć się nawet na coś trudniejszego niż ubita leśna ścieżka (ale bez przesady, to jednak rower trekingowy).

Przeróbka 29er'a na wyprawówkę też nie byłaby złą opcją, jednak w tym budżecie będzie trudno znaleźć cokolwiek sensownego. Ale tutaj mogą się pojawić pewne problemy montażowe. Ramy zwykle nie są przystosowane do montowania bagażników.

 

W rowerze wyprawowym oświetlenie z dynama w piaście - rzecz obowiązkowa.

 

To tyle jeżeli chodzi o meritum. Teraz trochę luźniej. Moim zdaniem 1400 PLN to stanowczo zbyt mało, aby zakupić godny zaufania rower wyprawowy. Budżet jest o co najmniej 600 PLN za mały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...