Skocz do zawartości

[Amortyzator] Reba, pokrętło Rebound


Pymyn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

 

Zmieniłem skok w RS Rebie 2010. Do dolnych goleni nalałem po 15ml oleju 15W. Problem polega na tym, że po wciśnięciu pokrętła Rebound aby nim obrócić trzeba użyc kombinerek. Czy może być to skutkiem zbyt mocnego dokręcenia nakrętki, w którą wchodzi to pokrętełko ? Dodam, że pokrętło strasznie opornie wchodzi na tą "imbusową" nakrętkę.

Edytowane przez Pymyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokrętło Rebound kręci się w nieskończoność. Mogę wykonać 10 obrotów i ani zakres ruchu się nie kończy ani prędkość powrotu nie ulega zmianie. Uzywałem imbusa 2.5mm, czuć lekkie przeskakiwanie podczas obracania, ale efektu żadnego.

 

 

Zajrzałem do środka. Imbus pokrętła Rebound wchodzi w sześciokątny otwór w elemencie, którego obrót powoduje regulację tłumika Motion Control w kierunku wolniejszego lub szybszego powrotu. Problem jest taki, że gniazdo jest wyślizgane. Ktoś w ogóle wie czy idzie w jakiś sposób dostać część zamienną tego typu ?

 

Myślałem żeby lekko imbus od pokrętła Rebound nasmarować silikonem, w razie regulacji powinno działać, a w przypadku demontażu widelca przy mocniejszym pociągnięciu powinno puścić.

 

 

post-131135-0-29627900-1379689793_thumb.jpg

Edytowane przez Pymyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rebie jest od początku do końca zakresu jakieś 20 kliknięć, pokręć trochę może dojdziesz do końca zakresu, Jeśli nie dojdzie do końca to znaczy że został uszkodzony gwint do regulacji tłumienia w tłoczysku. Nie wiem czy da się to rozebrać i naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rebie jest od początku do końca zakresu jakieś 20 kliknięć, pokręć trochę może dojdziesz do końca zakresu, Jeśli nie dojdzie do końca to znaczy że został uszkodzony gwint do regulacji tłumienia w tłoczysku. Nie wiem czy da się to rozebrać i naprawić.

 

 

Końca zakresu nie ma. Jak dobrze tam zaświeciłem to było dokładnie widać, że to gniazdo imbusowe ani drgnęło pod wpływam obracania imbusem. Jest niestety wyrobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja propozycja jest taka żeby wziąć imbus o jeden rozmiar większy(3mm) i delikatnie spiłować jego wszystkie krawędzie tak aby powstał lekki ostrosłup, ale tak do rozmiaru 2,5. Pamiętasz co napisałeś w pierwszym poście "Problem polega na tym, że po wciśnięciu pokrętła Rebound aby nim obrócić trzeba użyć kombinerek." wydaje mi się że wtedy przekręciłeś właśnie imbus w gnieździe, powinny być na nim ślady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dodam, że pokrętło strasznie opornie wchodzi na tą "imbusową" nakrętkę

 

Wchodziło opornie zapewne dlatego że zabezpieczenie musiało wskoczyć na swoje miejsce(jeśli dobrze pamiętam to część pokrętła jakim jest imbus jest już prowadzone w gnieździe nakrętki wcześniej niż w momencie w którym wskakuje zabezpieczenie pokrętła przed wypadaniem). Dokręcenie nakrętki nie powinno mieć wpływu na siłę jaką trzeba użyć do kręcenia tym pokrętłem a na pewno nie wolno kręcić na siłę. Nie wiem jak Ty to zrobiłeś :P Części nie dostaniesz chyba że rozbierzesz stary amortyzator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...