Skocz do zawartości

[naped] 3x9 do 29era


Pulse

Rekomendowane odpowiedzi

W zwiazku ze moja 26tka trzeszczy juz tak, ze ludzie namawiaja mnie na zezlomowanie jej temat zakupu 29era staje sie coraz blizszy.

Generalnie ciezko mi wyszukac dobranego dla mnie gotowca, wiele rzeczy bedzie trzeba zmienic.

 

Jedna z nich jest naped.

 

Bardzo pasuje mi moj naped obecny naped 3x9 chcialbym go zalozyc do ewentualnego 29era.

 

Naped korba XT 760 170mm, 44/32/22, kaseta XT 770 11-34T, przerzutka przod xtr m970, przerzutka tyl xtr 960

Mam na tym zestawie juz ~24k km, ostatnio wymieniona kaseta, lancuchy i srednia tarcza, caly czas jestem bardzo zaodowolny z jakosci pracy, a stopniowanie przelozen bardzo mi odpowiada.

 

Pytanie czy taki naped sprawdzi sie w 29erze? Jestem zwolennikiem miekkich przlozen (kadenca 90-105), ale z uwagi stosunkowo plaski teren blat tez czasami zapinam.

 

 

Co sadzicie o takim rozwiazaniu? Sprawdzi sie czy nie kombinowac i zostawic to co bedzie czyli 3x10 - korba 40/30/22, kaseta 11-36 lub  38/24 kaseta 11-36

 

Baza bedzie najprawodpodobniej Grand Canyon CF SL 29 6.9 lub Grand Canyon AL SLX 8.9

 

Domyslam sie, ze przerzutka przod bedzie do zmiany, czy model 10 rzedowy bedzie wspolpracowal w 9 rzedowym zestawie?

Edytowane przez Pulse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 to taki sam rower jak 26, tylko ciutkę wiekszy ;) I istnieje już ładnych parę lat, zanim ktokolwiek słyszał o dziesiątkowych napędach.

 

W sensie nie ma co demonizować, napęd sprawdzi się, a zasadnicza różnica polegać będzie pewnie tylko na tym, że będziesz jeździł bieg/dwa niżej.

 

Pomysł może przeszkadzać tylko tym, którzy uważają, że napęd musi być zawsze wykorzystywany w całości. Jeżeli do nich nie należysz, spoko.

 

Dla jasności, sam przeniosłem 3x9, często korzystam z blatu, a że rzadko z 3x8/3x9 - cóż kompletnie mi to obojętne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korba 170mm? opcje sa 2: albo jest tak niski, ze 29er nie ma sensu i odpusc temat, albo po 1. zmien korbe na przynajmniej 175mm :)

 

w plaskim terenie nie masz w ogole co sie martwic napedem, byle blat mial 42-44 zeby :)

 

44 zeby ? 44 x (29/26) = odpowiednik 49 zebowej tarczy w 26-ce. hmmm ;) kolega pisze ze blat zapina tylko czasami, wiec w opcji 29 nie zapinalby go juz chyba wogole. do tego kolega lubi wysoka kadencje. tak wiec - czy 3 tarcze maja jakikolwiek sens w tym (i nie tylko tym) wypadku ? imho kompletnie nie - to wszystko sa argumenty za napedem x2.

 

ps: przerzutke przod x3 da sie zmusic do dzialania w napedzie x2 ale bedzie to dzialanie bardzo uposledzone. w druga strone sie nie da. z kolei przerzutka x3/10 powinna zadzialac w zestawie x3/9, choc w skrajnych przelozeniach bardzo prawdopodobne ze bedzie terkotac (zakladam ze jednak wodzik jest wezszy, ale mozliwe ze wcale nie i jest to dokladnie to samo ;))

Edytowane przez LoveBeer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwzglednij kwestie koniecznosci siegania do portfela vs przelozenie posiadanego napedu, ktory po prostu cechuje sie zapasem twardych przelozen i mniejszym przeswitem...tak istotne dla autora tematu? :)

 

dla mnie 38t to malo, ale z racji niekolarskiej budowy wolno jade pod gorke, a z gorki jakos tak mnie ciagnie i popycha :D

Edytowane przez nabial
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...