Skocz do zawartości

[WPKiW Chorzów] wspólne rowerowanie, ustawki, treningi, rekordy.


Stujumper

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No ja właśnie na zielonej wyglebiłem, wrażenie takie jak mówisz - jak po lodzie. Jak cały park tak zrobią to masakra :P

Napisano

No zielone jest bardzo śliskie. Jak jest sucho i nie ma piasku to jedzie się super. Po deszczu, czy w zimie jak jest wilgotna droga można tez leżeć na białych pasach na kiszce.

Dziś park był przejezdny nawet zrobiłem kilka kółek od 16 do 19stej.

Napisano

Ja dzisiaj od 18 do 19 jeździłem, może ktoś mnie mijał (dzisiaj niebieska koszulka z długim rękawkiem dla odmiany i czarne spodenki krótkie). Strasznie dużo ludzi było od barierek do ronda, a szkoda bo fajnie mi się jechało pod górke dzisiaj (tylko nie wiem z kim) :)

Napisano

To i ja sie pochwale, ze byłem dzis od 17 do 18:30 i nikogo z was nie spotkałem.

Ale za to znowu zostałem pochwalony za "mocna jazdę" tym razem przez jakiegoś dziadka na Specu, oczywiście góral. Wskoczył mi na kolo nawet nie wiedziałem kiedy i tak moze ze trzy pętle, aż wkońcu za bazantem dostałem od niego "Kudosa" ;) i poszed jak burza z górki, a tempo było no cóż... średnia cos kolo 27km/h, wiec ziewanko było, ale grunt ze tamtemu sie podobało ;)

Napisano

Kolejny niewypał. Tak samo jak wcześniej wspomniany czerwono zielony chodnik, na którym w zimę lub po deszczu można się zabić, a powstał pewnie z myśla o poprawie bezpieczeństwa na ścieżce dla rowerów/rolek. Domyślam sie, że za pieniądze z tego chodniczka można by pewnie zrobić nową warste asfaltu i było by o wiele bezpieczniej.

 

No ja dziś pełen tlen. Zapisałem się na ostatnim miejscu w Tour de Rogożnik, a później troszeczkę parku.

Na koniec zaczeło padać.

 

 

Napisano

a powstał pewnie z myśla o poprawie bezpieczeństwa na ścieżce dla rowerów/rolek

 Z taką myślą powstał: "Projekt pod nazwą Performance Wolności, w ramach którego Julita Wójcik zaprojektowała interaktywna multimedialna instalację pod tytułem "Dron" jest jedną z pierwszych obok Kontenera Cooltury realizacji kulturalnych Fundacji Parku Śląskiego. Projekt ten uzyskał dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W jego ramach Julita Wójcik opowiedziała o granicach wolności jakie zauważa po swoich licznych doświadczeniach z odbiorem jej sztuki w przestrzeni publicznej. Dron kończy tegoroczne obchody 25-tej rocznicy pierwszych demokratycznych wyborów w RP w Parku Śląskim."

Napisano

No taka jazdę w parku to ja rozumiem...najpierw Adam z OSOZu, potem jakaś szosa Scott no i na końcu kolejny szerszen Rafał ;)

Widać chłopaki sie nie obijają i forma rośnie bo nawet sie dzisiaj zmęczyłem i po 67 kaemach ze średnia aż 31,1 km/h zasłużona pauza na ławeczce :P

Napisano

Stu, a Ja dla jaj 13 kółeczek wokół stawu Skałka zrobiłem podczas przerwy między jednym załatwianiem, a drugim.

Teraz cię kumam, że zachciewa się dopiero po 4-5 kółeczku :P Chodź i tam ruch jak na bazarze jest. W parku odkąd to gów.. postawili czyli tego całego komara to teraz nie da się jeździć jak mówisz, kongestia się tworzy i tyle!

Napisano

To se dzisiaj pojeździlem...całe 25kaemow z czego ostatnie 8 na hulajnodze! ;)

Parkowcy co jest z wami, nikt nie wozi ze sobą zapasowych spinek do kety?!

Od dzis widzę u każdego zapasowa pare w kabzi, bo jak następnym razem zerwie mi sie kieta i nie mowię o tej na szyji to dobrze by było jakby ktoś miał pożyczyć na pętli od ręki :P

 

A dzisiaj w parku był taki piękny peleton...a mnie w nim nie było, bo se szukałem złotej spineczki :(

Napisano

Tak sie zastanawiałem co to za zwiedzanie pobocza uprawiasz, ale dzisiaj nie miałem z sobą kompletnie nic zapasowego, wiec bym nie pomógł :(

Żadnego peletonu dziś nie mijałem (pewnie jak zwykle moje szczęście do nikogo nie spotykania w parku), tylko co chwile hamowanie do zera bo niektórzy sobie robili jednokierunkową w ślimaczym tempie na ścieżce dla rowerów... Nie wspominając o jakieś bardzo inteligętnej pani, która jechała po pasie dla rowerów na prostej barierkowej lewą stroną po czym dojechała do końca, chwyciła pręt po prawej i się bardzo ładnie obróciła wprost pod nadjeżdżających ludzi, którzy jechali prawą stroną, nie wiem jak wy jesteście w stanie przeżyć jazde o tej godzinie z taką średnią i w nikogo się nie wpakować :/

Napisano

 Z taką myślą powstał: "Projekt pod nazwą Performance Wolności, w ramach którego Julita Wójcik zaprojektowała interaktywna multimedialna instalację pod tytułem "Dron" jest jedną z pierwszych obok Kontenera Cooltury realizacji kulturalnych Fundacji Parku Śląskiego. Projekt ten uzyskał dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W jego ramach Julita Wójcik opowiedziała o granicach wolności jakie zauważa po swoich licznych doświadczeniach z odbiorem jej sztuki w przestrzeni publicznej. Dron kończy tegoroczne obchody 25-tej rocznicy pierwszych demokratycznych wyborów w RP w Parku Śląskim."

 

"To jest dron na miarę naszych możliwości. My tym dronem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz dron, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!"

Napisano

@Andrew

To Tys mnie tak dzisiaj przeciągnął na podjeździe wzdłuż zoo? Całkiem niezłe tempo było!

Co to masz za szosę bo nie zdążyłem sie nawet przyjrzeć, Trek?

Napisano

Ano to ja byłem, potem ledwo żyłem ;-) Licznika nie mam jeszcze zamontowanego to nie wiedziałem ile jadę nawet, ale na koniec mnie objechałeś jakbym stał w miejscu :D

 

Na przełaju z Treka jechałem http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/road/cyclocross/crockett/crockett_5_disc/ to takiego kopa nie ma jak szosa, ale fajnie jeździ w terenie, tylko ręce odpadają potem.

 

Jakby nie patrzeć to udało mi się PRa zaliczyć o 4 sek poprawiając swój ostatni wynik, tylko tym razem nie jechałem na kole nikomu :)

Napisano

Ja tez dzis bez licznika bo po drugim kółku mi bateria w nim padła :/ a stravy mi sie nie chce włączać ;)

Jak mnie wyprzedzales to byłem juz niezle zbombiony, bo wcześniej pare mocnych kółek z Adamem z OSOZu zrobiłem, ale udało mi sie złapać Twoje kolo i czekałem jak sęp kiedy padniesz... no i sie doczekałem :P

 

Ale gratulacje za kadencje, bo przekładałes nogami szybciej niż ja, a niepamiętam żeby ktokolwiek kręcił tam na podjeździe szybciej ode mnie ;) przypuszczam tez, ze dlatego Cię potem zwyczajnie odcięło, bo gdyby Ci sie udało utrzymać to tempo to wynik byś miał poniżej 3:30s na podjeździe :)

 

Co do przełaja to fajny rower, od razu przyciąga oko! ;)

Napisano

Dzięki, dzięki!

Muszę się nauczyć jeszcze finiszować na stojąco w dolnym chwycie, bo trace równowage jak wstanę na pedały, tak to bym końcówkę może jeszcze jakoś przeżył... ;) Ale fakt kadencję na podjazdach wysoką mam, nie wiem jak dziś, ale na podjazdach normalnie po 110+ kręcę.

W tym roku pewnie już nie dam rady poprawić tego wyniku (zimę czuję już, że będzie niedługo). 3:20 na podjeździe pod zoo będzie na przyszły rok :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...