Skocz do zawartości

[WPKiW Chorzów] wspólne rowerowanie, ustawki, treningi, rekordy.


Stujumper

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A ja se dzisiaj nowa maszynę przewietrzylem :)

No waga nie powala i opory są większe, ale za to wygodniej sie jedzie, sylwetka bardziej wyprostowana i plecy juz nie bolą :) średnia jakieś 5km/h mi spadła w porównaniu do poprzednich, ale co mi tam-będzie więcej chętnych do ścigania w parku, bo bedą mieli realne szanse :P

Czyli jednak zdanie zmieniasz, że sprzęt też swoje robi

Napisano

Bo jak jeździłem na takim wcześniej to nigdy mi zajączkow nie brakowało, wtedy było troszkę wolniej, ale przynajmniej o wiele ciekawiej! :)

I nikt mnie nie rozpoznawał, nawet nie brali pod uwagę, żebym mógł sie z nimi ścigać...taki przecietniak ;) a teraz to na sam widok roweru juz jest szacun :P całe szczęście, ze zwykłym strojem i butach pozostałem przy korzeniach...t-shirt i spodenki to mój znak rozpoznawczy :)

Napisano

Ktoś chętny na mały trening ewentualnie ściganko ze stu na nowej bryczce?

Trza sprawdzić ile wyciągnie ta maszyna, ale czuje, ze ni ma mocy, wiec można sie odegrać... :P

Jakby co to godzinę juz chyba znacie ;)

Napisano

w ogóle co u Sandry? 5 dni nic nie jeździ koleżanka.

Może też rower sprzedała jak to ostatnio w modzie jest :woot: .

 

Być może będę jutro na IC. Planuje być.

Napisano

Byłem dziś na trasie i na koniec wpadłem do parku, ale zaczynało padać. Stu pewnie uciekł do domu albo siedział gdzieś w krzakach, bo ani śladu po nim ;)

Napisano

też byłem, dojechałem już po tym opadzie i wykręciłem 3 kółeczka

 

nawet PR wpadł, co prawda dla was 13:04 to nie osiągnięcie ale jednak :)

Napisano

No ja mam do pobicia z 4-5 KOMów na trasie do Ogrodzieńca.

Na samej pogori są 3 dla mnie osiągalne. Heh u mnie pod domem jest KOM nawet Patryka Gruszki ;).

 

Jutro będe na IC. Jak nie będzie padało. Bo w deszczu nie jade. Nowy łańcuch mam - trzeci już.

 

Napisano

He he, a ja byłem tak jak mówiłem ;)

14 albo 15 kółek pękło nie wiem bo bez licznika tera jeżdzę :)

Powiem tak; Stare dobre czasy come back!!!

Wkoncu znowu jestem w zasięgu zającow i to mnie sie podoba ;) nie jest zle bo nawet na ostatnim kółeczku byłem w stanie odeprzeć zmasowany atak jakiegoś bikera i spokojnie minąć bażanta na czele :P wcześniej na 10tym bazancie jakiś biker na Krossie mnie atakował-pozdrawiam, jakbym wiedział, ze z żona jedziesz to dał bym Ci wygrać chłopie :P

Jutro powtórka z rozrywki :)

Napisano

A o Sandrze słuch zaginął... Zara wiedziałem, ze to ściema jest, widział ja ktoś w ogóle? Czy tylko domysły na trasie były, ze może to ona, albo ona...?

 

@luto

Bardzo dobry czas! Na tej pierwszej stronie to śmiało mogę stwierdzić, ze ponad 15 czasów to na szosach jest zrobionych, wiec jesteś w czołówce ;)

To teraz trenuj żeby zejść poniżej 13min!

Napisano

Powiem Ci Łukasz, że ja tez miałem problemy z SPD.

Od zakupu do jazdy w nich minoł prawie rok.

Bo sie bałem, że się nie wypnę i glebne, że zdeformuje sobie nogi itd.

Kiedyś jeździłem w noskach i było dużo groźniej.

Heh całą zime trenowałem w SPD na rowerze stacjonarnym.

Dziś mam zrobione 4 tysie w SPD i nic bie boli. Nawet po 4-5 godzinach. W pierwsze dni fajtycznie bolało lewe kolano od środka, ale przestało. Nic nie przestawiałem, Bloki w ustawieniu środkowym mam.

 

Dziś nie dałem rady dojechać na IC, więc nie wiem kto tam jechał w trzeciej grupie.

Ale udałem się na Pogorię IV bić KOMy ;). i 3 zrobiłem. :whistling:

Pogoda idelana jak dla mnie dziś była, nie za ciepło i nie za zimno.

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...