Skocz do zawartości

[do 3000zł] Treking na dłuższe wycieczki.


Kolzwer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Przyszedł czas na zmianę roweru, dlatego w tym roku planuję zakup trekinga głównie na jazdę po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, 70% asfalt, 30% leśne i lekko kamieniste drogi + dojazdy do sklepu. Tutaj, jak w temacie bardzo proszę Was o pomoc w wyborze odpowiedniego sprzętu, gdyż nie mam za bardzo doświadczenia na co zwracać uwagę przy zakupie. Jestem nastawiony tylko na nowy jednoślad. Poprzedni pojazd to zwykły trekingowy "makrokesz", który po 12k km mocno się wyeksploatował. Rower musi mieć możliwość montażu przedniego bagażnika, ma służyć do przewozu maksymalnie 35kg bagażu i powinien posiadać oświetlenie z dynamopiasty (ponieważ nie raz zdarzało mi się jeździć kilka godzin nocnymi szlakami), pełne błotniki oraz amortyzację. Czasem, gdy nadarza się okazja lubię pocisnąć z górki (>50 km/h) tak obciążonym sprzętem, dlatego przydały by się jakieś skuteczne hamulce (choć V-ki w starym rowerze dawały nawet radę). Rocznie (jeżdżę głownie w sezonie letnim) przemierzam około 4500 km, dziennie od 40 do 170 km. Co jakiś czas zdarzają mi się kilkudniowe wyprawy. Mój wzrost to ok. 180cm, jak na razie ważę 56kg, ale mam zamiar trochę nabrać masy.

Proponowano mi już rower Kross Trans Solar/Global, ale z uwagi na sporą liczbę opinii o pękających ramach, czy obręczach, słabej powłoce lakierniczej oraz maksymalnym obciążeniu do 80kg nie wiem, czy warto w nie inwestować? Najlepiej, aby któryś z użytkowników zabrał głos. Przeglądałem już sporo tematów, jednak w żadnym z nich nie było wspomniane o przewozie większego ładunku.

Do ceny podanej w temacie mogę dołożyć maksymalnie 200zł.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za sugestię. Rower wizualnie wygląda na solidny, tylko raczej nie jestem przekonany do tego typu kierownic. Po ewentualnej wywrotce może być kłopot ze znalezieniem skórzanych chwytów. Przy jego cenie nie miał bym już możliwości dołożyć do innej kierownicy. Przedział cenowy, który podałem ciężko będzie podnieść ponad 3200 zł.

 

A co, jeśli zakupił bym tańszego Rometa Waganta 3.0 i ewentualnie wymienił gorszy podzespół? Wydaje mi się, że jego widelec pozwala na montaż przedniego bagażnika, ale boje się, czy tylna piasta zniesie obciążenie http://www.romet.pl/Rower,WAGANT_30,10,490,2321.html

 

Specyfikacja Romet-a:

rama aluminium 6061 T6

widelec Suntour SF13 NEX

ilość biegów 24

manetki Shimano Alivio

przerzutka tył,przód Shimano Deore, Shimano Altus

kaseta Shimano 8-rz

mechanizm korbowy Shimano FC-m 311 48-38-28T

wkład suportu Shimano BB UN26

hamulec tył,przód V-brakee aluminiowe

piasty tył,przód Joytech aluminiowa, Shimano dynamo

obręcze Rofi Vr 17

opony Schwalbe CX COMP 700x35

kierownica Zoom NR-AL-18

wspornik kierownicy Zoom TDS-D299N-8

wspornik siodła Promax SP 888

 

Polecano mi także 4 inne rowery:

Kellys Walker 2013: http://www.rowerzysta.pl/trekking/rower-trekingowy-kellys-walker-2013.html

Jednak w nim musiał bym od razu wymieniać sztycę, a nie wiem, jak ma się to do warunków gwarancyjnych.

Specyfikacja:

RAMA: Aeroprofile alloy

WIDELEC: SR Suntour NEX HLO, 63mm, coil / Speed Lockout (threaded steerer 28.6mm)

STERY: TH semi-integrated (threaded)

SUPORT: SR Suntour cartridge (113mm)

KORBY: SR Suntour XCR (48x36x26)

MANETKI: Shimano ST-EF65-9 EZ-fire Plus

PRZERZUTKA PRZÓD: Shimano M191

PRZERZUTKA TYŁ: Shimano Alivio M430

ILOŚĆ BIEGÓW: 27

KASETA: Shimano CS-HG20-9 (11-34)

ŁAŃCUCH: KMC Z99 (114 links)

HAMULCE: Tektro

DŹWIGNIE HAMULCOWE: Shimano ST-EF65-9 EZ-fire Plus

PIASTY: Shimano Dynamo 3N20 / Shimano RM30 (32 holes)

OBRĘCZE: KLS Draft 622 x 19 (32 holes / eyelets)

SZPRYCHY: stainless steel

OPONY: Kellys Camp (700 x 38C) ReflectiveLine

WSPORNIK KIEROWNICY: Kalloy Uno - adjustable

KIEROWNICA: Kalloy

SZTYCA: Kalloy Uno SIODŁO: Selle Royal Lookin Men Visual Royalgel

OŚWIETLENIE: B+M Lumotec

 

Kellys Areon 2013

http://www.rowerzysta.pl/trekking/rower-trekingowy-kellys-aeron-2013.html

RAMA: Aeroprofile alloy

WIDELEC: SR Suntour NCX-D LO Lite, 63mm, coil / Speed Lockout (threaded steerer 28.6mm) STERY: TH semi-integrated (threaded)

KORBY: Shimano Deore M591 (48x36x26)

MANETKI: Shimano ST-EF65-9 EZ-fire Plus

PRZERZUTKA PRZÓD: Shimano M191

PRZERZUTKA TYŁ: Shimano Deore LX T661

ILOŚĆ BIEGÓW: 27 KASETA Sram PG-950-9 (11-34)

ŁAŃCUCH: KMC Z99 (112 links)

HAMULCE: Tektro

DŹWIGNIE HAMULCOWE: Shimano ST-EF65-9 EZ-fire Plus

PIASTY: Shimano Dynamo 3N20 / Shimano Alivio M430 (32 holes)

OBRĘCZE: KLS Draft 622 x 19 (32 holes / eyelets)

SZPRYCHY: stainless steel

OPONY: Kellys Camp (700 x 38C) ReflectiveLine

WSPORNIK KIEROWNICY: Kalloy Uno - adjustable

KIEROWNICA: Kalloy

SZTYCA: Kalloy Uno

OŚWIETLENIE: B+M Lumotec Senso Plus / Büchel Champs Elysees LED

 

Merida Freeway 9700 2014:

http://www.rowerzysta.pl/trekking/rower-trekingowy-merida-freeway-9700-2014.html

Tutaj chyba nie trzeba by inwestować w inny osprzęt?

RAMA Alloy 6061

WIDELEC Suntour SF11-NEX4110 V2

PRZEŁOŻENIA 27

PRZERZUTKA P/T Shimano FDM530 D:31.8mm DEORE/ Shimano RDM662SGS SLX (Shadow)

MANETKA P/T Shimano SLM530 3s /9S DEORE

KORBY Shimano 48×36×26-170mm FC-M431 Alivio

KASETA Shimano CSHG509132 11-32 9S

ROZMIAR KÓŁ 28"

PIASTA P/T Shimano DH3N30 DYNAMO QR/Shimano FHRM30 QR

OBRĘCZE 28" podwójna ścianka oczkowana CNC V-PROFILE SV/ 36H

OPONA P/T KENDA 700X38C pasek odbl.

HAMULEC P/T Shimano BRM422FX43ML

KIEROWNICA KALLOY AL 610 /31,8mm EN

MOSTEK KALLOY ALU regulowany 100mm/180mm

SZTYCA KALLOY amortyzowana, 27,2mm/350mm

 

Merida Freeway 9800 2012:

http://www.rowerzysta.pl/trekking/rower-trekingowy-merida-freeway-9800-2012.html?keyword=9800

 

Rama: Alloy 6061

Widelec: SUNTOUR SF11-NCX-D LO LITE

Hamulec P/T: SHIMANO ABRM422FX43ML

Korby: SHIMANO AFCM431C866CSS 48X38X28/170MM

Przerzutka P/T: SHIMANO AFDM191M6 D:31.8mm/ KRDM591SGSS DEORE

Kaseta: SHIMANO ACSHG30 11-32T 8S

Kierownica: TREKKING ALU 610

Mostek: KALLOY AL-822:100mm/180mm

Piasta P/T: SHIMANO ADH3N30AS DYNAMO QR/SHIMANO AFHM590 QRL

Obręcze: SCHURMANN

Sztyca: KALLOY SP-380, 27.2mm/350mm

Manetka P/T: SHIMANO ASTEF602L / ASTEF602R8AL

Opona P/T: CST 28 Przełożenia: 27s

Bagażnik: ALUMINIOWY 3-ramienny

 

Warto zwaracać uwagę na powyższe pod względem wspomnianego transportu bagażu lub które pomysły na pewno odrzucić?

Będę wdzięczny za wszelką pomoc i opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merida 9700 2014 dos ciekawa, poza przednim amorkiem, ten rowerek http://www.unibike.pl/expeditiongts.html osprzetowo minimalnie gorzej od tej meridi, ale za to lepszy amorek i tanszy. Wiem wiem kierownica ci nie odpowiada :) ale czesto sklepy w tej samej cenie wymieniaja pewne podzespoly, wiec w razie czego moze bys sie dogadal ze sprzedawca co do wymiany kierownicy. 

A jeszcze jedno, ten Unibike z linku ma naped 8 rzedowy, natomiast ta merida 9700 9 rzedowy. 

Najsensowniejszym wyborem, wydaje sie byc ten rowerek http://www.rowerzysta.pl/trekking/rower-trekingowy-kellys-aeron-2013.html#fragment-2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rowerze trekingowym wszystko powyżej Deore to przerost formy nad treścią i zbędny wydatek, drogi późniejszy serwis. Korba Deore LX + suport kosztuje grubo ponad 500 PLN - w przypadku roweru trekingowego jest to nieuzasadniona inwestycja. Wagant 3.0 jest niezłą opcją. Meridy są bardzo drogie i nie warte osprzętu. Ze stajni Unibike - Expedition GTS.

 

 

Proponowano mi już rower Kross Trans Solar/Global, ale z uwagi na sporą liczbę opinii o pękających ramach, czy obręczach, słabej powłoce lakierniczej oraz maksymalnym obciążeniu do 80kg nie wiem, czy warto w nie inwestować? Najlepiej, aby któryś z użytkowników zabrał głos.

 

Pękające ramy dotyczą jedynie (jak na razie) rowerów MTB, z linii Level Bx oraz zdarzyło się kilka Levelów A8 roczniki 2012-2013. Na forum jestem od połowy 2011 roku i o pękających trekingach Krossa nie słyszałem. Mieli w 2011 epizod z kiepskimi obręczami - ale też bez jakiejś nawały wątkowej (mam Trans Alp'a z 2011 roku). Co do lakieru. Nie jest aż tak źle, aczkolwiek wersja matowa z 2011 jakością nie powala - łatwo ją zniszczyć manipulując np obejmą przerzutki po rurze (Level A4 2011). Poza tym jednym miejscem lakier jest bezproblemowy. Nawet od spodu gdzie czasami dostaje kamieniami.

Solar i Global to fajne rowery. Plus jest taki, że mają tarcze - przydaje się przy dużych masach. Ale na wyprawy ryzykowne - w przypadku awarii hydraulicznej traczy rower jest uziemiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesto sklepy w tej samej cenie wymieniaja pewne podzespoly, wiec w razie czego moze bys sie dogadal ze sprzedawca co do wymiany kierownicy.

A jeszcze jedno, ten Unibike z linku ma naped 8 rzedowy, natomiast ta merida 9700 9 rzedowy.

Niestety sprzedawca nie zgodzi się na wymianę kierownicy, zaproponowano mi jedynie dokupienie drugiej.

Z perspektywy czasu patrzę, że chyba jednak lepiej będzie wyposażyć się w rower z napędem 9rz z uwagi na wygodniejsze dopasowanie przełożenia w trasie. Tym samym Romet i Unibike Expedition odpadają.

Kellys odpadnie z mojego zestawienia, ponieważ do wymiany była by sztyca oraz klamkomanetki na oddzielne klamki i manetki (doświadczenie nauczyło mnie, że w podróży to lepsze rozwiązanie - dokładnie dlaczego wolę zachować dla siebie).

 

Meridy są bardzo drogie i nie warte osprzętu. Solar i Global to fajne rowery. Plus jest taki, że mają tarcze - przydaje się przy dużych masach. Ale na wyprawy ryzykowne - w przypadku awarii hydraulicznej traczy rower jest uziemiony.

Czy ta Merida 9700 naprawdę była by złym wyborem? Dziś miałem okazję odbyć nią jazdę testową, wszystko pracowało bardzo przyjemnie, a przyznam się, że wizualnie jest niczego sobie. Dodatkowo ma mocowanie na drugi bidon. Przy takim budżecie miał bym również możliwość zakupu większej liczby akcesoriów.

Solar-a na pewno skreślam z listy, z uwagi na duże koszty eksploatacji napędu 10rz.

Nie będę miał sposobności sprawdzić Kross-a Global-a w jeździe przed ewentualnym zakupem, jednak nadal mam wątpliwości, co do maksymalnego obciążenia, a także jak się dowiedziałem skuteczności/bezawaryjności podstawowych hamulców hydraulicznych. Merida sprawiała tu wrażenie solidniejszego jednośladu, takie było moje odczucie.

 

 

Odnośnie amortyzatorów - blokada dużo daje, czy to raczej zbędny gadżet, który może się szybciej zepsuć?

 

Podsumowując który z tych dwóch rowerów był by lepszym wyborem w dalsze trasy z bagażem- Kross Trans Global, czy Merida 9700?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie będę miał sposobności sprawdzić Kross-a Global-a w jeździe przed ewentualnym zakupem, jednak nadal mam wątpliwości, co do maksymalnego obciążenia, a także jak się dowiedziałem skuteczności/bezawaryjności podstawowych hamulców hydraulicznych.

 

Nie wiem co czytałeś na temat podstawowych hydraulików... Podstawowe hydrauliki Shimano M445/446 to bardzo dobre hamulce, bezobsługowe (poza elementami jak tarcze i klocki). Jedyną ich wadą jest to, że mulą zimą, ale do -10 stopni pracują bez większych zarzutów. Hydrauliki w moim Levelu przejechały około 2500 km + 2 lata leżenia na powietrzu, bo rower trzymam na balkonie - zero problemów. 

Każdy hamulec może się zepsuć - ryzyko zawsze istnieje. Skoro jeździsz na kilkudniowe wyprawy, hydrauliki to pewne ryzyko, serwis w warunkach polowych jest praktycznie niewykonalny. Stąd też dla roweru wyprawowego bezpieczniejsze są V-ki, bo linkę wymienisz w środku lasu - jeżeli ją masz - hydraulika nie uszczelnisz.

 

Z dwóch wskazanych wziąłbym Meridę, aczkolwiek jest droga i nie widzę potrzeby posiadania SLX'a. Za 300 PLN mniej masz równie dobry rower od Unibike'a i w kieszeni finanse, które można przeznaczyć na coś innego.

Romet nawet zrobił promo: http://www.arkus.sklep.pl/rower-romet-wagant-30-2013-p-4875.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przy wyborze istotnym elementem jest decyzja co do wyboru takiego z tanimi hydraulicznymi wspomnianymi Shimano 445 - to ja zdecydowanie odradzam je jeśli rower będzie eksploatowany w niższych temperaturach, nawet lekko powyżej zera. Brak rekomendacji z punktu widzenia posiadacza (dwie sztuki) i serwisanta. Moje nie przetrwały jednej zimy mimo że temperatury bardzo rzadko spadały do minus 8-10 stopni. To moje pierwsze Shimano w których doszło do trwałej deformacji uszczelek w zaciskach.

Wiele serwisowanych sztuk wymaga odpowietrzenia - układ jest szczelny a mimo tego klamka wpada jak przy hamulcu pozbawionym płynu. Problem ten pojawia się często przy mocniejszym (ale nie krytycznym) zużyciu klocków - tak jakby całość płynu ze zbiorniczka wyrównawczego została wpompowana do układu by skompensować wysuw tłoczków.

Tanie modele Shimano (drugi to 486) to najczęstszy bywalec serwisu, po Avidach.

Aaaa, zapomniałbym jeszcze o Hayesach Dyno, Sport i Comp. Te również zdecydowanie odradzam, jeśli będzie ewentualnie potrzeba wyjaśnić to to zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie opinie i uwagi.

Po głębszych przemyśleniach zdecyduję się jednak na Meridę, napęd 9rz. - lepsza opcja na długie dystanse, drugie mocowanie bidonu na ramie także z pewnością mi się przyda, myślę, że korba i amortyzator nie będą złe, skoro stanowczo mi ich nie odradzono, a na pewno lepsze od tych zamontowanych w starym rowerze - cały napęd Tourney oraz amortyzator Suntour CR 880 (które jeszcze nieźle się trzymają, jak na sposób eksploatacji). Regulacja twardości spręży amortyzatora była dla mnie zbędna - zawsze nastawiony na miękki. Mając solidną ramę wymiana pewnych komponentów po dłuższym czasie używania i tak jest nieunikniona, a należę do tych osób, które wolą robić to mniejszym kosztem i częściej. Kellys Walker jakoś nie specjalnie przypadł mi do gustu ze strony wizualnej, tutaj także ten aspekt zadecydował, ponieważ na ładnym rowerze zawsze podróż będzie milsza.

 

Temat uznaję za zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...