Skocz do zawartości

[rower] co wybrać


sosik91

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, kłaniam się nisko wyszstkim forumowiczom.  Jestem tu nowy i prosił bym o wyrozumiałość, dodam że jestem zielony na temat 29er. Aktualnie jeżdze na rowerze złożonym przezemnie, jest on zbudowany na ramie Author Egoist 2013. Zamierzam się zabrać za złożenie drugiego roweru, tyle że dużo wyższej półki który mi będzie służył dzielnie przez lata. A mianowicie mam dlemat które koło wybrać, dodam że nigdy nie jezdziłem na dużym kole. Ponoć każdy kto przesiada sie z 26 na 29 era powiada że nigdy nie wróci do mniejszego koła. Jeśli chodzi o mnie to ważę 75 kg, 185 cm wzrostu. Rower będzię spędzał znacznie większą ilość czasu na asfalcie. Pozdrawiam :)

 

 

 

taki oto Polski filmik znalazłem z zaletami i wadami dużego koła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, kłaniam się nisko wyszstkim forumowiczom.  Jestem tu nowy i prosił bym o wyrozumiałość, dodam że jestem zielony na temat 29er. Aktualnie jeżdze na rowerze złożonym przezemnie, jest on zbudowany na ramie Author Egoist 2013. Zamierzam się zabrać za złożenie drugiego roweru, tyle że dużo wyższej półki który mi będzie służył dzielnie przez lata. A mianowicie mam dlemat które koło wybrać, dodam że nigdy nie jezdziłem na dużym kole. Ponoć każdy kto przesiada sie z 26 na 29 era powiada że nigdy nie wróci do mniejszego koła. Jeśli chodzi o mnie to ważę 75 kg, 185 cm wzrostu. Rower będzię spędzał znacznie większą ilość czasu na asfalcie. Pozdrawiam :)

 

 

 

taki oto Polski filmik znalazłem z zaletami i wadami dużego koła.

 

Sprawdź osobiście - każdy ma inne gusta i upodobania. To nie są skarpetki, że kupujesz w ciemno bez przymiarki.

Większość na tym forum doradzi Ci "wielką kiszkę". Ja też jestem z tych co pokochali 29" choć mam liche 176 cm wzrostu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 Ponoć każdy kto przesiada sie z 26 na 29 era powiada że nigdy nie wróci do mniejszego koła. Jeśli chodzi o mnie to ważę 75 kg, 185 cm wzrostu. Rower będzię spędzał znacznie większą ilość czasu na asfalcie. Pozdrawiam :)

 

 

Primo - takie filmiki to juz pokazywały się w sieci w różnych wersjach językowych 5 lat temu. Szkoda czasu i atłasu...

Secundo - stwierdzenie że każdy i nigdy jest mocno naciągane. Ludzie jeżdżą na czym im wygodniej i przyjemniej, a już na pewno bardziej popatrują w kierunku tego gdzie i w jakim terenie przyjdzie im jeździć.

 

I last but not least jeśli rower ma być na asfalt to kupowanie MTB, tak 26 jak 29 cali to jest głębokapomyłka. Na asfalt to jest szoska lub cross.

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, rower również będzie użytkowany w lesie, w terenie itp. Droga jaka mnie dzieli od domu do Ojcowskiego Parku Narodowego to zaledwie 5km. Chciał bym złożyć Ht w granicach 10kg z tym żeby rower nie był wielbłądem na drodze asfaltowej, a także żeby się fajnie nim poruszało w terenie na zjazdach i leśnych szlakach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, rower również będzie użytkowany w lesie, w terenie itp. Droga jaka mnie dzieli od domu do Ojcowskiego Parku Narodowego to zaledwie 5km. Chciał bym złożyć Ht w granicach 10kg z tym żeby rower nie był wielbłądem na drodze asfaltowej, a także żeby się fajnie nim poruszało w terenie na zjazdach i leśnych szlakach.

 

 

Właściwie to już nie wiem co bardziej preferujesz - zjazdy, podjazdy i  ścieżki leśne, czy asfalt.

Crossa lub trekinga polecałbym tylko tym co świadomie omijają teren.

 

Odnosząc się do mojego doświadczenia z crossami i 29erami HT, to wolę 70 km zasuwać na moim 29erze po asfalcie z niskim ciśnieniem w oponie, niż 100 metrów pod górkę w luźnym piachu na crossie . Jeździłem crossem po lasach i tam gdzie były górki niestety piaszczyste (wydmy porośnięte drzewami) lub ścieżki piaszczyste to jazda na crossie była katastrofą - wąskie laczki bardzo szybko traciły przyczepność w piachu i zaczynały mielić w miejscu. W 29erze masz znacznie lepszą amortyzację i znacznie szybciej możesz pokonywać utwardzone szutry niż crossem. 100 cm skoku amora plus gruba opona sprawią, że przelatujesz doły i korzenie. Nawet nieamortyzowany tył z lekko napompowanym kołem ładnie wybiera nierówności i nie wali tak po dupie. W crossie trzęsie niemiłosiernie - komfort jazdy kiepski.

 

Choćby jazda w terenie stanowiła tylko 20% całkowitego dystansu a reszta po asfalcie, to i tak wolę wielką kichę.

Niskie opory toczenia opon crossowych nigdy nie zrekompensują przyczepności na luźnym podłożu i komfortu tłumienia nierówności.

Edytowane przez Shottas06
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Choćby jazda w terenie stanowiła tylko 20% całkowitego dystansu a reszta po asfalcie, to i tak wolę wielką kichę. Niskie opory toczenia opon crossowych nigdy nie zrekompensują przyczepności na luźnym podłożu i komfortu tłumienia nierówności. 

 

Jestem tego samego zdania kolego Shottas06. nie tak dawno temu jezdziłem na przełajówce, opona 700x35. ZERO komfortu !! tylko XC.



Rower XC to jest to ! gdzie chce tam jadę.

 



Co do koła 29 nie ma może w którymś sklepie w Krakowie możliwości jednego dnia przetestowania roweru ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Co do koła 29 nie ma może w którymś sklepie w Krakowie możliwości jednego dnia przetestowania roweru ?

Obawiam się że zapomnij ;)

Można się karnąć po sklepie i parkingu w sklepie rometa przy CH Zakopianka. Kilka metrów na prostym ramblerze sporo namieszalo mi w głowie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Crossa (...) polecałbym tylko tym co świadomie omijają teren.

 

Sam jestem zdecydowany na MTB 29 (jednego juz miałem, ale sprzedałem), ale to co piszesz jest

grubą przesadą: tysiące km zrobiłem w terenie na crossie i żyję.

Jasne, nie ma wątpliwości, że na 29" będzie wygodniej, efektywniej itd., ale na rowerze crossowym też się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do koła 29 nie ma może w którymś sklepie w Krakowie możliwości jednego dnia przetestowania roweru ?

 

 

Znajdź kogoś z Krakowa na Forum i umów się na wypad rowerowy. Zamieńcie się rowerami na kilka kilometrów zróżnicowanego terenu i w ten sposób wyrobisz sobie zdanie.

Gdybyś mieszkał moich okolicach to już moglibyśmy planować jakąś trasę :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...