[czyszczenie i konserwacja 3-letniego roweru] Czym i jak czyścić i smarować?

[mz251e]

Do tej pory nie interesowałam się konserwacją mojego 3-letniego roweru, jednak po dokładnych oględzinach (brudne części, łańcuch w piachu, skrzypiące amortyzatory) doszłam do wniosku że trzeba się tym zainteresować . Poszłam więc do 2 sklepów z akcesoriami do rowerów i zakupiłam doradzane mi tam produkty:

-Finish Line Dry olej teflonowy na łańcuch

-smar Mobil Grease MP do lozsk.

W jednym sklepie radzili najpierw wyczyścić łańcuch naftą, a w drugim przecierać pędzelkiem zamoczonym w benzynie, więc którą z opcji wybrać?

Co zastosować na amortyzatory? Kupować jeszcze jakieś środki do konserwacji/czyszczenia? W sklepach tych nie mieli nic więcej, więc kupiłabym coś na allegro, ale nie wiem co i jak najlepiej używać takich produktów?

W te wakacje wzięłam się za jazdę (jeżdżę co dzień około 15-20 km po różnym terenie, raz drogi, raz ścieżki) więc nie chciałabym aby się okazało że wszystko się popsuje w rowerze mi po wakacjach.

Można rower myć w myjni samochodowej bezdotykowej tymi wszystkimi proszkami, woskować na gorąco itd?

[jacq]

woda+płyn do mycia naczyń, szmatka i przejechać po całości (rama, korba, obręcze kół i wszędzie tam gdzie jest kurz, błoto i inny syf). nie polecam myjek ciśnieniowych, ani myjni.

wyczyścić łańcuch (polecam szejokwanie), naoliwić (ja stosuje czerwony finish line, ludzie polecają rohloffa).

wyczyścić kasetę i korbę (szmatka + benzyna)

wyczyścić i nasmarować wszystkie łożyska (w piastach, łożyska sterów).

sprawdzić czy wszystko działa (przerzutki, hamulce, luzy na łożyskach,...) podregulować, podokręcać wszystko, pokasować luzy. jeździć.

 

co do amortyzatorów nie pomoge, bo się nie znam (nie używam )

[mz251e]

woda+płyn do mycia naczyń, szmatka i przejechać po całości (rama, korba, obręcze kół i wszędzie tam gdzie jest kurz, błoto i inny syf). nie polecam myjek ciśnieniowych, ani myjni.

wyczyścić łańcuch (polecam szejokwanie), naoliwić (ja stosuje czerwony finish line, ludzie polecają rohloffa).

wyczyścić kasetę i korbę (szmatka + benzyna)

wyczyścić i nasmarować wszystkie łożyska (w piastach, łożyska sterów).

sprawdzić czy wszystko działa (przerzutki, hamulce, luzy na łożyskach,...) podregulować, podokręcać wszystko, pokasować luzy. jeździć.

 

co do amortyzatorów nie pomoge, bo się nie znam (nie używam )

nie znam się na rowerach, więc zapytam, prosze się nie śmiać...

Co to jest kaseta i korba i gdzie to się znajduje?

Gdzie są te łożyska i co to są piasta i łożyska sterów?

Te łożyska właśnie mam tym smarem wysmarować? Ale reka/szmatka/pedzelkiem? Jaka warstwa?

Czyli to co mam już mi starczy do konserwacji roweru?

A wie ktoś co zrobić z tymi amortyzatorami?

[jacq]

przy takiej wiedzy na temat rowerów masz dwa wyjścia:

 

1. isc na łatwizne i oddać rower do serwisu.

2. trudniejsza - poszukać na forum, poczytać, nauczyć się

 

polecam wyjście nr 2. ja sam jakieś półtora roku temu stanąłem przed tym wyborem i wybrałem wyjście nr 2. może jakimś ekspertem nie zostałem, ale swój rower rozłożyć, złożyć i naprawić potrafię

 

co do pytań:

http://wrower.pl/sprzet/index.html

poczytaj

 

[mz251e]

przy takiej wiedzy na temat rowerów masz dwa wyjścia:

 

1. isc na łatwizne i oddać rower do serwisu.

2. trudniejsza - poszukać na forum, poczytać, nauczyć się

 

polecam wyjście nr 2. ja sam jakieś półtora roku temu stanąłem przed tym wyborem i wybrałem wyjście nr 2. może jakimś ekspertem nie zostałem, ale swój rower rozłożyć, złożyć i naprawić potrafię

 

co do pytań:

http://wrower.pl/sprzet/index.html

poczytaj

Stronka niby fajna, ale nadal nie wiem co to piasta...Niby wszystko wyjaśnione ii jakieś historie o tym kto wpadł na pomysł zastosowania amortyzatorów itp, ale raczej jest wszystkko opisane jak dla kogoś kto wie gdzie co jest w rowerze, a ja nie wiem...

 

Już chyba wiem, chodziło mi o coś takiego:

http://info-rower.blogspot.com/

Czyli piasta to to co obejmuje łożysko na środku koła?

[jacq]

nie cytujemy postu wyżej. mała instrukcja jak odpowiadać:

http://zapodaj.net/1450884382450.jpg.html

 

jeżeli nie znalazłaś na tamtej stronie nic o piastach (jest w dziale o kołach) to wpisz w google: piasta rowerowa prościej się nie da

[mz251e]

nie cytujemy postu wyżej. mała instrukcja jak odpowiadać:

http://zapodaj.net/1450884382450.jpg.html

 

jeżeli nie znalazłaś na tamtej stronie nic o piastach (jest w dziale o kołach) to wpisz w google: piasta rowerowa prościej się nie da

Tak też zrobiłam i stąd mój wniosek, że to ta część która obejmuje łożysko...

No więc co z tymi skrzypiącymi amortyzatorami?

[Tofi]

W takim razie trzeba zajrzeć do książki Zinna o serwisowaniu roweru górskiego. Jest polskie wydanie, a do wszystkiego są rysunki. nafta/benzyna jest po to żeby odtłuścić łańcuch, ewentualnie wypłukać brudy ze starym smarem. Jeżeli rower przez trzy lata nie był konserwowany, to biorąc pod uwagę brak wiedzy i brak chęci do jej zdobycia (wcześniej już koledzy podali gdzie szukać, na forum jest mnóstwo tematów plus dział FAQ) proponuję oddać rower do serwisu. Rozkręcą na części pierwsze i jeżeli się da (nie będzie korozji, nadmiernego zużycia, np łańcucha i trybów) to wyczyszczą i nasmarują.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

[Marcint96]

Po przeczytaniu tego również uważam że najlepiej dla Ciebie i roweru będzie oddanie go do serwisu. 

Tym bardziej jeśli nie masz zbyt dużych chęci/możliwości na to aby coś przy nim robić. Pewnie też nie posiadasz zaplecza do takich serwisowań, potrzebne są klucze itd. Jeśli chcesz się bardziej w to wszystko wdrożyć to ciśnij po forum o teorii zakup odp. klucze i można się bawić. Jeśli nie to oddaj do serwisu. 

[zoomek]

A koleżanka nie ma jakiegoś znajomego rowerzysty z podstawową chociaż wiedzą dotyczącą serwisowania roweru? Zawsze można ładnie poprosić o przysługę za kawę czy ciastko (tudzież napój chmielny) , a przy okazji samemy podglądnąć to i owo, podpytać i nauczyć się ;-)

[mz251e]

Mam wszystkie potrzebne narzędzia, ale wolałabym nie rozkręcać roweru. Nie uwarzam, że jest to mi potrzebne bo raczej starałam się dbać o rower, nie jeździłam w ciężkich warunkach, po jakimś błocie itp...A gdybym nie miała chęci do samodzielnej pracy z rowerem to odrazu bym go oddała do serwisu, a nie zakładała specjalnie konto na forum, żeby pytać...Wydawało mi się, że na forum wypowiadają się osoby, które lubią innym doradzać w rowerowych sprawach, ale widzę po postach typu "oddaj rower do serwisu" że najlepiej by było jakbym już całą wiedzę posiadała, tylko po co wtedy pytać innych? Nie wiem, to pytam, widać niedokładnie jak dla mnie było wytłumaczone w internecie co to są np te piasty skoro pytałam. Dziękuje za porady typu "wpisz w gogle", po co zadajecie sobie trud napisania posta skoro rady są bez sensu i nic dla mnie nie wnoszą...

 

I skąd wniosek, że nie mam chęci?

[jacq]

wymagając od kogoś żeby poświęcił swój czas na wyjaśnienie czegokolwiek warto zadać sobie trochę trudu i samemu dowiedzieć się podstaw  

owszem, forum jest po to żeby pytać i oczekiwać odpowiedzi, ale jest to także zbiór zadanych już pytań i odpowiedzi na te pytania. żeby dowiedzieć się o konserwacji roweru naprawdę nie trzeba zakładać nowego tematu. znaczna większość zagadnień z tym związanych jest już w dziale "Konserwacja sprzętu". zostaje tylko poszukać.

[mz251e]

No to powiem tak, niech się wypowiadają te osoby które chcą udzilić odpowiedzi na moje pytania...Jęśli ktoś nie chce, to niech nie traci czasu na pisanie postów...

[zoomek]

Nie obruszaj się tak ;-) Z treści zadawanych pytań (np. co to jest kaseta, piasta, korba) wynikało, że ogólnie masz niewielkie pojęcie o budowie roweru. Ale jak masz chęci to szybko opanujesz co i jak. Rower to nie bolid F1 - niemal wszystko można naprawić/wymienić/wyregulować samemu. Warunkiem jest posiadanie odpowiednich narzędzi jak klucz do kaset/wolnobiegu, ściągacz do korb, klucz do suportu itd.

 

Po trzech latach użytkowania roweru, maszynie należy się kompleksowy przegląd. Czeka Cię najprawdopodobniej:

- wyczyszczenie i przesmarowanie piast (+ skasowanie luzu jeśli jest)

- wymiana klocków hamulcowych

- wymiana pancerzy i linek przerzutek i hamluców

- wyczyszczenie i przesmarowanie łożysk pedałów

- serwis amortyzatora (jeśli się da)

- wyczyszczenie i przesmarowanie napędu (ew. wymiana jeśli zużyty)

- regulacja przerzutek (chyba że wciąż działają bezproblemowo)

- wymiana wkładu suportu (jeśli konieczne)

- wycentrowanie kół (jeśli potrzebne)

- serwis sterów (też tylko jeśli zauważysz, że coś im dolega)

- generalnie wyczyszczenie wszystkiego, co się da.

 

To mniej więcej tyle... Zarezerwuj sobie dwa popołudnia i rowerek będzie śmigał jak nowy ;-)

[mz251e]

No i jasna odpowiedż.

 

Więc co polecasz i do czego? Czego sam używasz i czy zadowolony jesteś?

[Marcint96]

No i to można samemu znaleźć... jednemu odpowiada rohloff innemy finish line (do łańcucha) 

Tyle ile ludzi tyle będzie opinii, i każda będzie słuszna na swój sposób. Tak więc jeszcze raz zachęcam do szukania na forum, a nie czekania aż ktoś zrobi wszystko za nas. 

 

 

[mz251e]

Czytałam już większość tematów na tym forum w sprawie konserwacji, czytałam podesłane mi linki i chciałam porady, bo co artykuł mi wypowiedź to inne porady nie związane ze sobą...Ale ok, skoro już nie można się na raz dowiedzieć jaki kto ZESTAW do kompleksowej konserwacji używa to niepotrzebnie zadawałam pytanie na tym forum...Wogóle po co jest opcja dodawania nowych tematów skoro wszystko już jest na forum lub można znaleźć w internecie?

 

[zoomek]

Zestaw do czyszczenia na początek:

- benzyna ekstrakcyjna/rozpuszczalnik ekstrakcyjny/nafta 1l (do czyszczenia łańcucha, usuwania starego smaru z kasety i tarcz w korbie)

- porządny słoik z wieczkiem (do szejkowania)

- płyn do mycia naczyń + woda (do czyszczenia wszystkiego co nierdzewieje)

- smar ŁT-43 - do łożysk w piastach, pedałach, sterach

- olej do smarowania łańcucha (opcja low-budget to Pilarol, droższe za to bardziej specjalistyczne - FinishLine, Rolhoff, Pedros, najdroższe za tosuper duper profi Morgan Blue)

- szmatki, ręczniki papierowe, szczotki itp.

 

Narzędzia podstawowe:

- skuwacz do łańcucha (chyba, że masz spinkę w łańcuchu)

- komplet imbusów

- śrubokręt krzyżakowy i płaski

- klucze płaskie (zależnie od roweru, najczęściej od 8 do 16)

- klucze nasadowe z grzechotką (niekoniecznie)

- klucz do konusów piast (może być też tzw. klucz uniwersalny do rowerów)

- klucz do nypli (może być też tzw. klucz uniwersalny do rowerów).

- młotek

- kombinerki

- klucz francuski

 

Bardziej specjalistyczne:

- klucz do kaset lub wolnobiegu

- bacik do kaset

- klucz do bębenka piasty

- ściągacz do korb

- klucz do suportu

- przymiar do łańcucha

- centrownica do kół

- stojak serwisowy

 

Pewnie o czymś jeszcze zapomniałem, ale uczynni koledzy przypomną ;-)

 

 

 

[Arxas]

Ciężko jest ogólnie powiedzieć, co jest do zrobienia przy rowerze bez konkretnego zdiagnozowania. Stwierdzenie, że coś skrzypi, jest brudne i zapiaszczone niewiele mówi. Po 3 latach bez konserwacji można się spodziewać wszystkiego. Dlatego też nie można w tym wypadku mówić o kompleksowym zestawie do konserwacji roweru.

 

Jeśli chodzi o Twoje pytania, to tak:

 

1. Czyszczenie łańcucha: http://www.forumrowerowe.org/topic/53628-konserwacja-czyszczenie-%C5%82a%C5%84cucha-sposoby/ 
   
   Osobiście łańcuch czyszczę w następujący sposób: wrzucam do słoika z benzyną ekstrakcyjną, energicznie potrząsam, wyciągam łańcuch, czyszczę starą szczoteczką do zębów przy użyciu detergentu, płuczę, wycieram szmatką, zostawiam do wyschnięcia, nakładam po kropli smaru Rohloff na każde miejsce łączenia poszczególnych ogniw, czekam aż smar spenetruje łańcuch, nadmiar ścieram szmatką.
   
   Czyszcząc łańcuch dobrze jest również wyczyścić kółka zębate tylnej przerzutki, kasety i korby. Jeśli się tego nie zrobi, cały syf na nich zgromadzony zaraz przylepi się do łańcucha.
   
   Olej teflonowy Finish Line Dry moim zdaniem ma słabe właściwości smarujące i napęd roweru bardzo głośno pracuje po jego użyciu.
    
2. Konserwacja amortyzatora: http://www.forumrowerowe.org/topic/44056-amortyzator-konserwacja-smarowanie/ 
   
   Uszczelki swojego amortyzatora traktuję co jakiś czas Brunoxem. Pozwala "wyciągnąć" nagromadzony na nich i pod nimi syf. Psikam na golenie, czekam aż spłynie na uszczelki, naciskam kilka razy amortyzator i ścieram wszystko, co zostanie na goleniach po tym zabiegu.
   
   W przypadku Twojego sprzętu problem polega na tym, że amortyzator ani razu nie był serwisowany. Uszczelki, golenie, ślizgi - wszystko się zużywa. Nawet olej, który jest w środku amortyzatora również łapie syf i po pewnym czasie nadaje się do wymiany. Różne amortyzatory serwisuje się w różny sposób, wymagają różnych narzędzi, zalewa się je różną ilością oleju o odmiennej gęstości. Żeby móc Ci jakoś pomóc, musisz nam podać jaki masz amortyzator w swoim rowerze (producent, model).
    
3. Mycie roweru na myjni bezdotykowej to zły pomysł. Woda pod dużym ciśnieniem może wypłukać smar z miejsc, w których koniecznie powinien się on znajdować. Wynikiem tego może być szybsze zużycie części. Ciepła woda, detergent, kilka szmatek - to Twoi przyjaciele. Uporczywe zabrudzenia od smaru można potraktować benzyną ekstrakcyjną.
    
4. Jeśli chodzi o smarowanie łożysk, to smar który kupiłaś jest okej. Na przyszłość polecam ŁT-43 - zdecydowanie tańszy niż markowy smar Motorexa, a różnicy większej nie ma. Do nakładania smaru używam strzykawki zakończonej krótkim wężykiem od kroplówki - pozwala to na dość precyzyjne dozowanie smaru i dotarcie do różnych zakamarków. Co do ilości smaru, to ciężko to jakoś formalnie określić - niby nie powinno go być ani za dużo, ani za mało - z drugiej jednak strony jakakolwiek ilość smaru jest lepsza, niż jego zupełny brak, wiec ile ciapniesz, tyle będzie.

Niepotrzebnie się obruszasz na stwierdzenie, że powinnaś poszukać wiedzy przy użyciu wyszukiwarki. Zamiast pytać czym jest kaseta albo korba i czekać z założonymi rękami na odpowiedź, możesz sama ją uzyskać w kilka sekund: http://lmgtfy.com/?q=kaseta+rowerowa, http://lmgtfy.com/?q=korba+rowerowa, http://lmgtfy.com/?q=piasta+rowerowa, http://lmgtfy.com/?q=%C5%82o%C5%BCyska+sterowe. Żeby samemu serwisować rower trzeba poznać jego budowę i zasadę działania. Nikt z nas tego za Ciebie nie zrobi.

[Tofi]

I skąd wniosek, że nie mam chęci?

 

2. trudniejsza - poszukać na forum, poczytać, nauczyć się

 

polecam wyjście nr 2. ja sam jakieś półtora roku temu stanąłem przed tym wyborem i wybrałem wyjście nr 2. może jakimś ekspertem nie zostałem, ale swój rower rozłożyć, złożyć i naprawić potrafię

 

I zaraz pod tym postem piszesz w stylu "nie znam się, nie umiem, nie potrafię, a wogóle to zarobiony jestem", podczas gdy na forum jest dział FAQ (po raz drugi do niego odsłam) jest w nim nawet słowniczek.

 

Mam wszystkie potrzebne narzędzia, ale wolałabym nie rozkręcać roweru. Nie uwarzam, że jest to mi potrzebne bo raczej starałam się dbać o rower, nie jeździłam w ciężkich warunkach, po jakimś błocie itp...A gdybym nie miała chęci do samodzielnej pracy z rowerem to odrazu bym go oddała do serwisu, a nie zakładała specjalnie konto na forum, żeby pytać...

 

Rower półtora tygodnia temu czyszczony i jazda była tylko w warunkach miejskich po czystych chodnikach, żadne błoto czy coś takiego, a dodatkowo mam pełne błotniki. U ciebie rower korodował trzy lata, a ja stwierdziłem tylko fakt, że wymaga pełnego przeglądu. Rower to nie mebelek, który wystarczy odkurzyć, lub wyczyścić chemią i szmatką. Chemia i szmatka rowerowi są potrzebne na co dzień, nie dosłownie, ale regularna konserwacja to podstawa, bo rower to maszyna, która zużywa się od używania (tryby, piasek i brud we wszystkich elementach ruchomych) oraz od nieużywania (korozja). Fajnie że rower dostanie smarowanie, ale jego brak przez trzy lata można zrekompensować w większości przypadków przez wymianię zużytych elementów. Nie można się spodziewać, że smar załatwi sprawę ubytku materiału. Łańcuch może być już rozciągnięty. Na trybach mogą być rezultaty tego rozciągnięcia. Linki przerdzewiałe. Teraz tylko zgaduję ale sama pisałaś że ci skrzypią niektóre elementy.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

 

[mz251e]

No więc wyjaśniam: nie mam chęci sama szukać, bo to co znalazłam jest tak opisane że dalej nie wiem co jest co, a chciałam żeby mi ktoś powiedział w miarę prostym językiem dla laika, natomiast do samodzielnej konseerwacji i czyszczenia mam chęci, i w żadnym poście nie dałam do zrozumienia że jest inaczej, ni że "zarobiona jestem", więc naprawde nie wiem skąd takie wnioski...

 

Można czyścić łańcuch dimerem?

 

Jak wyczyszcze łańcuch benzyna, to czy zębatki wszystkie też czyścić benzyna czy czymś innym?

 

 

[Tofi]

Łańcuch i zębatki po wyczyszczeniu/naoliwieniu powinny być czyste, bez śladów oleju, olej ma być tylko wewnątrz rolek łańcucha. Na ebayu można zamówić z Chin maszynki do czyszczenia łańcucha. Dają dużo lepszy efekt niż czyszczenie go szmatą przed oliwieniem. Sprawdź instrukcję swojego oleju, bo np. używam finishline ceramic i w moim przypadku przez kilka czyszczeń mam nie usuwać poprzedniej warstwy oleju, żeby wytworzyła się warstwa smarowidła ceramicznego, a jak się wytworzy to dalej jak z normalnym olejem, więc ważne jest czytanie zaleceń producenta (oleju jak i roweru).

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

 

Można czyścić łańcuch dimerem?

 

Jeżeli się nie mylę, to jest środek do myjek ciśnieniowych. Jeżeli chcesz myć myjką to musisz się liczyć z tym, że woda wbije ci sie w łożyska. Woda+czysta stal=korozja.

 

Jak wyczyszcze łańcuch benzyna, to czy zębatki wszystkie też czyścić benzyna czy czymś innym?

 

Wszystko co odtłuszcza da radę. Są drogie specyfiki, ale od bezyny ekstrakcyjnej różnią się tylko zapachem truskawek lub cytrusów.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2