Skocz do zawartości

[<5000] MTB/CC do miasta, czasem ubita sciezka; zdrowie/relaks


3City

Rekomendowane odpowiedzi

Z własnych doświadczeń : zwiększanie budżetu na zakup roweru crossowego powyżej 3000zł prowadzi do .......niczego.

Nigdy nie będzie tak wydajny jak szosa/przełaj,zdolny do jazdy w terenie jak mtb,wytrzymały jak rower wyprawowy itd....itp.

Niepotrzebne jest w takim sprzęcie xt,slx,wyższe grupy hamulców,różnica wagi przy masie roweru 12-13kg i więcej żadna,wzrost kultury pracy nijak

ma się do ceny i póżniejszych kosztów obsługi.

Nie lepiej na takie warunki jazdy coś takiego :

 

          http://www.bike-discount.de/shop/k197/a84211/rsa-3-1.html

 

to tylko przykład,nie wnikam w stosunek cena/jakość/wygląd itd.

Skupiłbym się na szukaniu takiego typu roweru,ze sztywnym widelcem,jak najmocniejszymi obręczami i piastami.

Gdyby był ze stali to jeszcze lepiej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rulez - rozwazam na razie ten i te Meride, co wczesniej podales.

Ale wygra i tak geometria.

 

Tomek21001- ladny rower, ale cenowo, to ja jakiegos zysku nie widze (500-1000 PLN nie robi mi roznicy).

Poza tym, musze miec mozliwosc przymiarki do roweru.

 

Ogolnie, to zgadzam sie z tym, co piszesz.

Ja nie wykorzystam mozliwosci roweru i za 2000.

Ale staram sie kupowac najlepsze, na co mnie stac lub w granicach cenowego rozsadku - i tutaj tak podchodze.

Chetnie zobacze, co bys zaproponowal dla moich wymagan z pierwszego postu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........."Chetnie zobacze, co bys zaproponowal dla moich wymagan z pierwszego postu!......."

 

Nie będziesz zadowolony....

Kupiłbym cokolwiek co podpasuje na giełdzie za ok 800-1200 zł czyli wątpliwego pochodzenia używany niemiecki/holenderski cross/trekking/mieszczuch.

Pozostałą częśc sezonu spędził na oglądaniu co wkładam do ust,a w wolnym czasie intensywnie jeżdził.

Do zimy miałbym obraz czego oczekuję od roweru,gdzie jeżdzę najwięcej,jaka pozycja bardziej odpowiada,czy mnie w ogóle to "wkręciło" itd.

Potem docelowy rower np :

 

         disco

 

albo cokolwiek innego,byle świadomie.

Jeżeli jednak obstajesz przy crossie,słuchaj Ruleza - wie,co pisze.

(Proszę nie posądzać o kpiny z wagi,w "szczycie formy" dobijałem do 115,teraz prawie 30kg mniej,znam temat )

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdzil bede glownie po miescie, choc mam zaplonowany wyjazd na ubite, lesne dukty

 

Ogolnie, powinna to byc pozycja jak najbardziej turystyczna (wyprostowana).

 

Jeżeli nie interesuje cię sportowa jazda, to generalnie budżet 5000 PLN jest o jakieś 2000 PLN za duży. To tak jakby kupić sobie BMW M5 i jeździć nim tylko w niedzielę do kościoła. Mniej więcej taka jest relacja możliwości sprzętu do stopnia jego wykorzystania. Jeżeli szukasz wyprostowanej pozycji to przede wszystkim powinieneś przeglądać rowery trekingowe oraz rowery crossowe z regulowanym mostkiem. Jak na razie padają tylko propozycje rowerów o sportowych geometriach... Jako pierwszy rower po 20 latach - zapłaczesz się zanim się do niego przyzwyczaisz - zwykle wąskie siodło i pochylona sylwetka (mniej lub bardziej).

Szkoda takiego budżetu na pierwszy rower "rozbiegowy". Może się okazać, że taka geometria zupełnie Ci nie leży. Dobrą opcją jest propozycja, która padła wcześniej, czyli kupienia jakiegoś takiego roweru "na próbę", a potem zastanowieniem się, jakiego i jak wysokiej klasy roweru potrzebuję/oczekuję. 

Zachowując ton wątku, do sportowej jazdy poleciłbym Meridę Crossway 900-D, ale wątek zaczyna się sprowadzać nie do doboru roweru do potrzeb, tylko do maksymalnego spożytkowania dostępnego budżetu i licytacji na osprzęt. A tak naprawdę rower klasy Unibike Zethos czy Kross Evado 4.0 jest zupełnie wystarczający do całkiem fajnej jazdy - jako pierwszy rower. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.

 

mklos - To nie jest tak, ze rower musi byc dopasowany do budzetu - im bedzie tanszy, tym lepiej, wiec z wielka przyjemnoscia kupie cos za 2500, zamiast za 4999!

 

Z ostatniego wpisu wynika, ze nawet te crossowe rowery (tutaj proponowane) sa rowerami sportowymi, a Zethos GTS takowym nie jest, tak?

 

Tomek21001 - ja NA PEWNO nigdy nie zasiade na rowerze o takiej geometrii, jak ten rower "docelowy" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z ostatniego wpisu wynika, ze nawet te crossowe rowery (tutaj proponowane) sa rowerami sportowymi, tak?

 

Tak. Sztywny mostek o małym kącie wygięcia, to cecha rowerów sportowych, gdzie chodzi o maksymalnie sylwetkę. Jak przykładowo zerkniesz na "plebejskiego" crossa typu Lazaro Integral, to kierownica powinna natychmiast rzucić się w oczy. Mostek zadarty dość mocno.

Z własnego doświadczenia powiem, że pierwszy rower najlepszy będzie rower trekingowy, light cross lub light mtb. Jeżeli pojedziesz od razu z grubej rury i kupisz np MTB XC (przykład: Kross Level A4) możesz się rozczarować jego "wygodą" i zrazić. Cross z regulowanym mostkiem ma tą zaletę, że na początek możesz sobie ten mostek podnieść, żeby jeździć wygodniej, a potem opuścić, żeby przyjąć bardziej sportową sylwetkę - jeżeli takiej będziesz oczekiwał.

 

Takie pytania jak dotąd nie padły, więc pytam (im bardziej wyczerpujące odpowiedzi, tym lepiej):

1) Jak dużo/często chcesz jeździć?

2) Jaki styl jazdy Cię interesuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mklos, powoli chyba zaczynam cos rozumiec...

Zalozylem, ze taki cross, to po prostu rower turystyczny o wygladzie MTB, a wyglada na to, ze tak nie jest!

 

Ad1) 4-5 razy w roku po 20-30 dni (tylko tyle bywam po tej stronie swiata) i to pewnie wylaczajac zime...

Ad2) Relaks w celu poprawy kondycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że w świetle wydarzeń związanych z ramami Krossa, polecanie jego produktów jest faux pass, to proponuję:

Crossowe:

1) Kross Evado 4.0 (lub 5.0)

2) Merida Crossway 300-D

3) Unibike Viper - tutaj do rozważenia jako ostatni, gdyż ma V-ki, tarcze wskazane.

Trekingowe:

1) Unibike Expedition GTS

2) Kross Trans Alp

3) lub cokolwiek innego na osprzęcie minimum Alivio (na tylnej przerzutce).

Jazda rekreacyjna/relaksacyjna nie wymaga osprzętu SLX/XT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że w świetle wydarzeń związanych z ramami Krossa, polecanie jego produktów jest faux pass, to proponuję:

Crossowe:

1) Kross Evado 4.0 (lub 5.0)

:thanks:

 

Mam fabrycznie nowego Trans Alp (2km przebiegu) i sie zastanawiam, co z nim zrobic - czy go sprzedac, czy go komus ubogiemu podarowac - co prawda, rama w moim rozmiarze (17"), ale obawiam sie, ze w ktoryms momencie mogloby to sie rozpasc pode mna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup unibike zethos za 2799 ,i nic wiecej nigdy ci nie będzie potrzebne, a to  dobry mocny rower i na pewno ma wytrzymałe koła.

 

wiem co mówie ważyłem 119 kg jak kupowałem unibike evolution 2011 na gorszym osprzęcie i nic wiecej do szczęścia mi nie potrzebne i teraz wiem że przy tej wadze rower mtb to był zły wybór na ten czas dopiero jak schudłem 25 kg zaczynam go właściwie wykorzystywać, także rower crossowy to dobry wybór.

 

pozatym jazda przy takiej wadze na rowerze to trochę męczarnia i raczej twoja rekreacyjna jazda nie pomoże ci w poprawie kondycji i spadku wagi, a jedynie do bólu i zakwasów całego ciała bo jak sam twierdzisz bedziesz sporadycznie jeździł.

 

teraz wiem z autopsji, jaki rower nie kupisz i tak będziesz się męczył i to nie będzie wina roweru.

 

edit. rama 17 do twojej jazdy bedzie za mała, też mam 175cm wzrostu i siodełko wyciągnięte prawie na max, i przy wadzę 125 kg ta pozycja będzie dla ciebie nie do przeżycia, szukaj 18-19cali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wypowiedz.

 

Kondycyjnie i zdrowotnie, to cos pewnie pomoze, bo to zawsze jakis wysilek, co do wagi, to pewnie nie, ale nie do konca o wage tutaj chodzi.

 

Co do Zethosa GTS, to caly czas na niego zerkam i wydaje sie byc korzystna propozycja - rozumiem, ze to bedzie najbardziej turystyczny (pozycja) rower z tego typu, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozycja będzie na min wygodna, ale nie w rozmiarze ramy 17 cali. weź rozmiar 19 cali bo taki ma unibike, ja kupiłem 17 cali i żałuje troche, bo mam teraz za blisko do kierownicy i siodełko już odsunołem na maxa do tyłu i przyszłym, roku, albo zmieniam ramę, albo rower.

 

moj wzrost to 175 cm, z tym ze ja brałem rower mtb, ale do crossa minimum 19 cali dla ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmiar ramy, to jak wiadomo, wyjdzie w praniu.

 

Ten Trans Alp mnie troche nie zacheca swoim wygladem, ale chyba dam mu szanse i sie przejade...

Chce wierzyc, ze zakup roweru, ktory mnie sie spodoba wizualnie, bedzie mnie rowniez zachecal do jezdzenia nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli masz transalpa to wsiadaj i jeździj i nie szukaj na razie wynalazków, jak się wkręcisz to już będziesz wiedział dokładnie jaki rower potrzebujesz, ja to wiem dopiero teraz, ale zeby się przekonać musiałem przejechać 1000km na rowerze.

 

i naprawdę jak będziesz zdychał z wycieńczenia na jakimś podjeździe to wygląd roweru nie zmieni twojego nastawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Udalo mnie sie przymierzyc do 2 rowerow:

- Scott Aspect 910 za 3800 PLN

- Cube LTD Race za 4800 PLN

 

Na obu jezdzilo mnie sie OK, bardziej (kolorystycznie) podoba mnie sie Cube, a "markowo" Scott.

 

Pytanie: czy warto doplacic ten 1000 PLN i miec amortyzator RockShox Reba RL, zamiast RockShox XC32 TK 29 Solo Air?

Pytanie wynika z tego, ze ja waze 125kg, a zdaje sie, ze ten XC32, ma w standardzie sprezyne do 85kg...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udalo mnie sie przymierzyc do 2 rowerow:

- Scott Aspect 910 za 3800 PLN

- Cube LTD Race za 4800 PLN

 

Na obu jezdzilo mnie sie OK, bardziej (kolorystycznie) podoba mnie sie Cube, a "markowo" Scott.

 

Pytanie: czy warto doplacic ten 1000 PLN i miec amortyzator RockShox Reba RL, zamiast RockShox XC32 TK 29 Solo Air?

Pytanie wynika z tego, ze ja waze 125kg, a zdaje sie, ze ten XC32, ma w standardzie sprezyne do 85kg...

Nikt, nic? Jutro dokonuje zakupu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

mklos1 nie spodziewałem się po Tobie takiej amatorki.

Człek waży 125kg, z rowerem to będzie 140kg, a Ty mu polecasz Krossy z DMC 100kg.

Poza tym oceniasz Lazaro Integrala po mostku, który można wymienić za 30-50zł na całkiem znośny Truvativ (którego pewnie w rowerach za 3000zł pakują).

Szejm on ju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gratuluje zakupu! Sam zastanawiam się modelem Ultra Race. Jaki rozmiar kupiłeś?

19".

Mam 175-6cm wzrostu.

W wypadku Scott i Cube bylaby to 17-tka.

 

mklos1 nie spodziewałem się po Tobie takiej amatorki.

Człek waży 125kg, z rowerem to będzie 140kg, a Ty mu polecasz Krossy z DMC 100kg.

Poza tym oceniasz Lazaro Integrala po mostku, który można wymienić za 30-50zł na całkiem znośny Truvativ (którego pewnie w rowerach za 3000zł pakują).

Szejm on ju.

 

Od razu zepsulem wyglad wygodnym siodelkiem i innym mostkiem, coby bylo turystyczniej - jest SUPER.

Gorzej jest z oporami, ktore stawiaja opony, ale rower "sam jedzie" w porownaniu z Cube WLS mojej zony - 29" to jest to.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...