Skocz do zawartości

[Konserwacja] Tryb przedni, tylny, łańcuch


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

 

Do tej pory robiłem wszystko sam, a gdy już było źle i nie umiałem sobie poradzić (np. z powodu braku odpowiednich narzędzi) - oddawałem rower do serwisu. Zdecydowałem jednak zaciągnąć języka u was drodzy Forumowicze. Załączam zdjęcia tylnego trybu, przedniego oraz łańcuchu. Jeżdżę w różnych warunkach rekreacyjnie, do pracy i z powrotem. Pomimo, że rower był przed sezonem czyszczony to już się baaaardzo zabrudził. Ostatnio kupiłem benzynę ekstrakcyjną, mały pędzelek i rozpinacz do łańcuchu. Chce wyczyścić i zakonserwować napęd. Chcę również nauczyć się to robić jak najlepiej. Proszę o porady. Głównie taką, czy jeśli pędzelkiem nawilżonym benzyną wytrę kasetę (nie mam klucza, a sprzedawca zaśpiewał 30 złoty blisko) to czy nie będę musiał ją rozkręcać, nasmarować? Na co uważać? 

 

Proszę o porady i dziękuje.

post-165913-0-01055900-1371055433_thumb.jpg

post-165913-0-44792100-1371055450_thumb.jpg

post-165913-0-39474600-1371055567_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz w rowerze wolnobieg.Na upartego możesz to rozkręcić,ale nie polecam.
Tu masz na temat łańcucha;  http://www.forumrowerowe.org/topic/41823-lancuch-vademecum/
Jeśli chodzi o korbę to ja czyszczę szmatką ,szczoteczką od zębów ,lub pędzelkiem.Do tego wd-40.

Do wolnobiegu może być to http://allegro.pl/szczotka-do-wolnobiegu-przerzutki-lancucha-i3319657738.html

A kup sobie spinkę do łańcucha,będzie łatwiej.  http://allegro.pl/spinka-lancucha-mtb-do-roweru-z-przerzutakami-i3286020085.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyda się jeszcze spinka do łańcucha jak chcesz szybko zdjąć i nie bawić się ciągle z jego rozkuwaniem i skuwaniem. Nie lej dużo benzyny na wolnobieg co by nie wypłukać ze środka smaru. Pędzel może być za słaby lepiej sztywna szczotka poradzi sobie. Łańcuch wymoczyć np. w nafcie wytrzeć i naoliwić, a oliwić nie przed samą jazdą tylko z wieczora żeby wniknął dobrze w ogniwa, a przed jazdą przetrzeć szmatą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Mam problem związany już z założeniem łańcuchu. Otóż zakupiłem spinkę w sklepie rowerowym tuż przy moim osiedlu. Sprzedawca spytał o ilość trybów na kasecie (odpowiedziałem, że 6) i podał mi spinkę. Jednak próba założenia zakończyła się fiaskiem. Nie wiem, czy może dostałem złą spinkę, czy mam zły sposób jej zakładania. Proszę o pomoc.

 

PS.: Niestety, z reklamacją będę mógł się udać dopiero w sobotę lub poniedziałek. Jaką ewentualnie spinkę polecacie? Czy polecona:

(

 

będzie dobra dla mojego roweru.

 

PS.: Załączam zdjęcia łańcuchu i spinki:

http://imgur.com/0RkTHCG

http://imgur.com/tynue6C

http://imgur.com/HBoWzUs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem jeszcze płaskoszczypami prostymi ścisnąć to - bez rezultatów. Próbowałem również założyć tradycyjnie siłą (dociskając i rozciągając łańcuch, tak by wskoczyło wszystko na swoją pozycję) - bez skutku. Wizualnie teoretycznie wszystko pasuje, ale w odczuciu to dosłownie jakby brakowało z pół milimetra. Jak wrócę do domu będę próbował dalej. Z podanych źródeł zauważyłem pewien sposób, którego nie próbowałem.

 

Pamiętam jednak, że kiedyś przy starym łańcuchu dużo łatwiej było zdjąć i założyć spinkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przeciez Ty masz lancuch 6cio rzedowy a spinke sprzedali Ci 8mio rzedowa

To ma sens  bo

 

Szerokość zewnętrzna, czyli długość sworzni:

  • 5,9 - 6,2 mm dla 10-rzędowych kaset
  • 6,6 - 6,8 mm dla 9
  • 7,1 - 7,2 mm dla 8
  • 7,3 - 7,4 mm dla 7
  • 7,6 - 7,8 mm dla 5 i 6
  • 8,2 - 8,6 mm dla napędów bez przerzutek zewnętrznych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się! Dziękuje za pomoc. Założenie było okupione potem i niemalże krwią. Raz nawet spinka wystrzeliła jak odłamkowy. Jednak po kilkunastominutowym wysiłki z kombinerkami w roli głównej spinka wskoczyła na miejsce. Łańcuch nasmarowany, zostawiony do jutra wieczoru kiedy to ponownie zjawię się w domu by przetrzeć go szmatką :) Martwię się jak będzie mi szło przy rozpinaniu spinki... ale będę się tym martwił w przyszłości. Dziękuję jeszcze raz za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się strasznie męczyłem przy pierwszym zakładaniu spinki. Chyba z godzinę, z pomocą kolegi. Udało mi się w ten sposób że założyłem ją tylko tak żeby się trzymała i poprostu przejechałem się kawałek. Bolce same się zacisnęły. Aczkolwiek wcześniej męczyłem się chyba z godzinę, nie pomijając zdecydowanego depnięcia na pedały, więc może spinka była już trochę wyrobiona. W każdym bądź razie nie używałem do tego narzędzi. A z rozpinaniem teraz nie mam żadnego problemu. Te spinki chyba muszą się wyrobić przy zakładaniu. Potem już z górki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zakładaniu zauważyłem wlaśnie, że to chyba kwestia 'wyrobienia' jej. Co do założenia i przejechania się w celu 'samoistnego' zaciśnięcia: rozważałem to. Jednak nim bolce choć trochę weszły na swoje miejsce, powodowały że 'ścianki' spinki odstawały i obawiałem się, żeby ich nie zgubić lub co gorsza, nie uszkodzić w jakiś sposób napędu. Dlatego zdecydowałem się na narzędzie pracy - kombinerki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinki SRAMa są kapryśne z łańcuchami Shimano. Jedna, teoretycznie pasująca, była za wąska. Zapinała się na łańcuchu, ale łańcuch nie zginał się przy niej. Pomogło dopiero lekkie rozepchnięcie jej skuwaczem, wtedy zaczęła działać dobrze ale nie ufałem jej już i wkrótce ją wywaliłem. Ze spinkami KMC nigdy nie miałem najmniejszych problemów, mimo że wizualnie wyglądają identycznie.

 

Wolnobieg dobrze się czyści płynem do szyb z alkoholem i dużą szczotką, spłukać z węża (tylko małym ciśnieniem) i jak nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...