Skocz do zawartości

[1300-1800] Rower crossowy jaki?


Rekomendowane odpowiedzi

W tanich markach komponenty są dobierane według klucza CENY... a jakość spada na drugi plan

O ile z częścią Twojego posta mogę się nawet zgodzić, tak z cytowanym fragmentem zgodzić się ciężko. Prosta obserwacja specyfikacji roweru właściwie dowolnego producenta z tego przedziału cenowego pokazuje, że ceną kierują się absolutnie wszyscy. Przykład wrzuconego przez Ciebie Classica: czemu nie ma opon np. Continental czy choćby sztycy Zoom? No przecież nie ze względu na wyższą jakość opon "marki" Author... Przykleili własną naklejkę do wyrobów bezimiennej chińskiej fabryczki, bo im się to zwyczajnie opłaca. Nic niezwykłego na dzisiejszym rynku, tyle, że wkurza mnie niepomiernie, jak ktoś wychwala marki w tak niskim przedziale cenowym twierdząc, że jak uznany producent, to nie będzie ciął na jakości. Będzie i ręka mu nie zadrży.

 

Dla was rynek rowerowy składa sie z Lazaro, kandsa, Rometa...

Jak już, to z tych marek składa się dla nas co najwyżej przedział 1200-1800 zł  :P A i wtedy jesteśmy otwarci na nowości, bo gdzie tak mocno liczy się cena, tam naklejkę na ramie warto umieścić pod koniec listy kryteriów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shiryu w tanich markach są najtańsze komponenty które są słabej jakości. Opony w authorach to cst i panracer... przemianowane ale i tak lepsze 2 razy od budrzetówki. Lepszej klasy koła, lżejsza rama powoduje że author ma lekkie rowery i tyle. Po zatym jakość piast w budżetowych authorach jest rewelacyjna (wytrzymują 50 tys km przebiegu ) Mam kumpla który na bazie Classica zbudował dobry rower wyprawowy i nakręcił na nim w kilka lat właśnie takie dystansy. Ja opieram sie w moich postach obserwacjami wyniesionymi z serwisu... i dlatego polecam produkty authora. Handlujemy różnymi markami, serwisujemy je i moje zdanie o authorze się nie zmieni. Dobór komponentów, waga i jakość to jest atut.... no i Author ma najlżejsze rowery na rynku w tej klasie, a wagi podawane w katalogu naprawdę są realne. 

1200-1800 to przedział w którym porusza się 90% Polskich klientów. Zawsze będzie dylemat co wybrać. Czy 16 kg czołg ale z tarczami mimo że producent deklaruje 13 kg, czy bardziej markowy rower bez wodotrysków, lekki i bezproblemowy. Klient zawsze ostatecznie wybierze. Polecanie sprawdzonych marek z ugruntowaną pozycją na rynku to chyba nie przestępstwo... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Opony w authorach to cst i panracer... przemianowane ale i tak lepsze 2 razy od budrzetówki
Po pierwsze: przemianowane. Więc skąd przeciętny użytkownik ma wiedzieć, co tam rzeczywiście jest? Po drugie: CST, UNO i Tektro jest też w Kandsach/Lazaro itp. więc jakość ta sama. Ramy to oczywiście zupełnie inna historia.

 

 

 

bardziej markowy rower bez wodotrysków, lekki i bezproblemowy
Sorry, ale markowy rower w tym przedziale potrafi mieć wolnobieg, osprzęt z pełnej grupy Tourney (czasem trochę Altusa) i chińskie hamulce (np. Alhonga). To, co ewentualnie zyska się na cieniowanej ramie, traci się na topornym napędzie czy rurkach. Author jak na markowy rower wypada nieźle pod względem napędu, ale w wagi podawane na stronach producentów nie wierzę z zasady. Uwierzę, jak sam porobię odpowiednią ilość pomiarów.

 

 

 

Polecanie sprawdzonych marek z ugruntowaną pozycją na rynku to chyba nie przestępstwo...
Z tego co pamiętam z zajęć z prawa karnego, to nie  :teehee: Ale też niekoniecznie najlepsza opcja dla kupującego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok kolego ale taka nachalna reklama nie przekona użytkowników. Kazdy z nas chetnie zobaczy fotki z wagi itp ;) mi po prostu jakos ciezko uwierzyć że author wkłada w swoje rowery lepsze piasty niz np acery a takie są montowane w polskich rowerach. Rama, Obręcze i szprychy musiałyby byc maxymalnie wylajtowane a w to ciezko uwierzyc w tej cenie żeby waga byla o 1.5kg niższa. Na wage mają oczywiscie tez wpływ takie szczegóły jak nóżka odblaski lampki. Szczególnie nóżka potrafi troche warzyc a lazaro kands maja je w standardzie. Dla mnie tez istotne ze rowery te sa montowane w Polsce i nie odbiegaja komponentami od zagranicznych marek no chyba ze malowaniem ramy bo faaktycznie authory mi sie bardziej podobają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybki raport - kupiłem Meridę Crossway 40-D z katalogu na 2015 rok. Cena katalogowa: 2399 zł, mnie się udało za 1800 zł :) Pojeździłem przez chwilę na tym Kelly's Cliff 70, na którego się tak napaliłem, ale po prostu mi się nie podobało. Sprzedawca namówił mnie na tę 40-D. Zaraz wybieram się na pierwszą przejażdżkę, napiszę potem jak wrażenia :) Dobra decyzja?

Edytowane przez maciekab1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brawo ;-)) świetny wybór. Mówiłem że cliff to słaba seria ...

 

Jur ja niczego nie reklamuję. Mam na sklepie w którym pracuję Scotty, Kellysa, Cuba, Maxima Authora w stałej ekspozycji i wiem co pisze. Ważę rowery dość często i błąd jest w większości rowerów bardzo duży. 

Author ma wagi realne, co jest atutem tej marki. Jur ty piszesz co ci się wydaje, a ja to sprawdziłem. A o jakości Authora przekonywać nie muszę nikogo. Zadowoleni klienci robią lepszą robotę.

 

I skończcie prowadzić bezsensowną wojenkę. Ja poleciłem rowery które uważam za dobre i sprawdzone w oparciu o własne doświadczenie oparte o 20 letni staż w branży... i tylko tyle.

 

Dla mnie Author jest tak samo pospolitą marką jak Giant i Merida... i wcale mi nie zależy żeby go specjalnie reklamować.

 

Edytowane przez woojj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jestem już po jeździe próbnej. Wiem, że to nie wątek od pisania na temat swoich własnych rowerów, ale to bądź co bądź porada konsumencka, więc moje spostrzeżenia po pierwszych 20 kilometrach są takie:

1) jest zimno :D Myślałem, że jak daję sobie radę z bieganiem w taką pogodę, to i rower nie sprawi mi trudności, ale okazuje się, że to tak nie działa :)

2) przednia przerzutka (Shimano M370 48) rzeczywiście jest gorsza od przedniej. Wchodzi zdecydowanie wolniej i czasami łańcuch "charczy" przy zmianie biegu. Natomiast tylna przerzutka (Altus 9) sprawuje się bez najmniejszych zastrzeżeń :)

3) regulowany mostek jest ok. Póki co nie zaobserwowałem żadnych niepokojących dźwięków (ktoś pisał powyżej, że będzie trzeszczał), mam cichą nadzieję na to, że tak już zostanie, bo komfort jazdy zdecydowanie wyższy jak się nie garbię.

4) regulowany amortyzator przedni - jak dla mnie to chyba skórka za wyprawkę, nie sądzę, bym tego potrzebował. Póki co jeździłem wyłącznie po mieście i przez cały czas z odblokowanym amortyzatorem. Jak na chwilę zablokowałem to czułem każdy krawężnik i wertep. Nie sądzę, żebym w przyszłości z tego korzystał, pewnie będzie cały czas odblokowany.

5) amortyzowana sztyca - tutaj przyznaję, że nie zauważam różnicy pomiędzy rowerami bez takowej, na których jeździłem dotychczas, a tą.

6) fabryczne siodełko Meridy - chyba niestety do wymiany. No chyba że mój tyłek się przyzwyczai :)

7) hamulce hydrauliczne - kiedyś miałem mechaniczne i zauważam różnicę, ale myślę, że idzie się przyzwyczaić :)

 

Podsumowując - na tę chwilę, o ile mogę coś powiedzieć po 20 km jazdy, jestem z roweru bardzo zadowolony, dlatego też z tego miejsca chcę Wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować za pomoc w wyborze. Myślę, że tak naprawdę będę mógł powiedzieć o nim coś więcej jak zrobi się ciepło i jak będę mógł przetestować go w różnych warunkach, nie tylko na asfalcie.

 

I przekonałem się o jednej rzeczy - nie ma tak naprawdę co się nastawiać na jakikolwiek rower widząc go w internecie, bo wygląd o niczym nie świadczy. Trzeba wsiąść i wypróbować. Gdyby wziął tego Cliff'a 70 albo 90 to pewnie teraz plułbym sobie w brodę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jestem nowy na forum oraz na nowo zaczynam przygodęz rowerami dlatego prosze o cierpliwość.

Szukam dla siebie roweru. Jestem z Krakowa, 180 cm wzrostu. Raczej do miasta czasem wyjazd pod kopiec, nie będę nim jeździl po lesie.

Wpadło mi kilka modeli:

 

UNIBIKE Fusion GTS

UNIBIKE FUSION DISC

KROSS LEVEL A3

GIANT TALON 5

 

Lub może cos innego z tego przedziału? chciałem sięzmieścić w 1500 zł, ale widze że jak zwiększe budżet max do 1700 to już znajde cos lepszego?

 

Proszę Was o pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@woojj

Byś może nie polecasz, ale za cenę ~1300 znajdzie się coś lepszego? coś mi się wydaje, że nie.

 

@rodszyld69

Napisane jest, że brak ramy 19.

Albo brać z tej aukcji

 

Edytowane przez NorweskiZomowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

1600 zł za hydrauliki, ncx, alivio/slx, przyzwoitą korbę łańcuch itd.
 Z tym widłem NCx to trochę nie prawda ;) W przybliżeniu na dolnych lagach napisane jest NEX a to klasę niżej wideł. Ten hamulcami z v-brake ma NCX , dobrze by było jakby osobiście sprawdzić jak jest wyposażony, co nie znaczy że tego z hydraulikami się nie opłaca. Cenę ma dobrą :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzechu124, mam ten rower od lipca zeszłego roku. Uważam, że przyzwoity chociaż w tej cenie miałem zamiast klamkomanetek manetki deore i klamki jakieś alu. Fakt faktem po ~2,5kkm wymieniłem już w nim niemal wszystko ale jeżdżę sporo i planuję jeszcze więcej, stąd zmiany ;). Słabe punkty to kiepskie hamulce (alhonga) i opony. Po 2,5kkm tylna była już sporo zużyta ale miała też co dźwigać (ponad 100kg łącznie z rowerem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z tym widłem NCx to trochę nie prawda ;) W przybliżeniu na dolnych lagach napisane jest NEX a to klasę niżej wideł. Ten hamulcami z v-brake ma NCX , dobrze by było jakby osobiście sprawdzić jak jest wyposażony, co nie znaczy że tego z hydraulikami się nie opłaca. Cenę ma dobrą :)

 

 

Też to zauważyłem ;P

Pozostaje kwestia - wierzyć zdjęciom czy opisowi.

 

Ale trochę mnie dziwi, że w tej kwocie polecane są rowery typu Kross Evado, które osprzęt mają na poziomie lazaro, kiedy istnieją takie alternatywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

co otym myślicie, gdzie haczyk?
"  Marka Amulet zrodziła się w Czechach na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Pomysł na produkcję wysokiej jakości rowerów z czeską duszą okazał się strzałem w dziesiątkę. Jeszcze w 1997 roku - kiedy niektórzy wskazywali już na początki nasycania się rynku - Amulet stał się drugim, co do ilości sprzedanych rowerów producentem w Czechach (kilkadziesiąt tysięcy sztuk). Sprzedawał się także z powodzeniem w Polsce i krajach ościennych. Powoli stawał się rozpoznawanym znakiem jakości, przystępnej ceny i dobrego stylu!

Niestety, w 2000 roku zmarł nagle jeden z właścicieli marki i firma zaczęła przeżywać kłopoty związane z jej wewnętrzną organizacją. Przez następne lata przedsiębiorstwo funkcjonowało, produkowało rowery, choć nie mogło odzyskać dawnej świetności. Od 2005 roku zaczęły się zmiany: nowe twarze w firmie, nowa kampania reklamowa, projekty zupełnie nowych kolekcji. W 2006 r. Amulet został w pełni reaktywowany, wypuszczając na rynek zupełnie nową pełną gamę rowerów, od typowego mtb, szosy po trekking i dirt. Od razu znalazł się on w rodzimych sklepach. Równie szybko pojawił się zarówno na ulicy, jak i na trasach, w posiadaniu zawodowców. 
Na koniec kilka kwestii technicznych. Rowery Amulet są produkowane oraz składane w Brnie i Ostrawie (z wyjątkiem ram) przy zachowaniu niezmiennych wysokich standardów i stałej kontroli. Gwarantuje to doskonałą jakość produktów. Rowery te często wyposażane są w jednorodne grupy osprzętu. Gwarancja wynosi 2 lata, a na ramę dystrybutor udziela 5-letniej gwarancji dla pierwszego użytkownika." Więcej nie znalazłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...