Migdal Napisano 29 Maja 2013 Napisano 29 Maja 2013 Witajcie, Stanąłem nad dylematem kupna roweru do XC. Jako, że sprzedaję swoją szosówkę, w zamian chcę wrócić do MTB. Zawsze chciałem mieć bujaka ale rozsądek podpowiada, żeby był to Hardtail Teraz nadarza się okazja do zakupu czegoś w dobrej cenie. Teren po którym będę jeździł to mało wymagające lasy + wielkomiejskie parki oraz dojazdy szosą lub ścieżką rowerową. W grę wchodzi Kellys ponieważ jestem pracownikiem sklepu który nim handluje i mogę mieć go niemal po kosztach. Oto co wybrałem: Full Kellys Slash 2013: http://www.kellysbike.com/pl/rowery-2013/gorskie/fullsuspension/slash#.UaZXqEDDuSg HT Kellys Thorx 70 2013: http://www.kellysbike.com/pl/rowery-2013/gorskie/hardtail-26/thorx-70#.UaZYDUDDuSg Za Thorx'em przemawia lepsza zwrotność, bardziej sportowa pozycja. Za Slash'em lepsze prowadzenie na zjazdach oraz większa stabilność. Co proponujecie? Czy na fullu pozycja będzie dużo bardziej wyprostowana? jak będzie sprawował się na szybkich i ciasnych zakrętach? Jeżeli zmienię skok ze 120mm do 100mm to spowoduje niewielkie obniżenie głowki ramy i nieco bardziej sportową geometrię. Pozdrawiam.
beskid Napisano 29 Maja 2013 Napisano 29 Maja 2013 Full jest sprzętem do cięższych zastosowań i do lekkiego terenu z domieszką szosy nie specjalnie się nadaje. To samo dotyczy podjazdów ale oczywiście jak kto woli.
Rulez Napisano 29 Maja 2013 Napisano 29 Maja 2013 Teren po którym będę jeździł to mało wymagające lasy + wielkomiejskie parki oraz dojazdy szosą lub ścieżką rowerową. Tak właściwie to Kellys ma dla Ciebie inne rowery : http://www.kellysbike.com/pl/rowery-2013/cross#.UaZiLJymXTo
Migdal Napisano 29 Maja 2013 Autor Napisano 29 Maja 2013 Jedyne co chce dodać. Nie jestem amatorem, serwisuje i sprzedaje rowery od niemal 4 lat ;-) i nie jest to gosport ;-) Cross odpada, fajny rower na dojazdy do pracy, nic więcej. Nigdy nie jeździłem na fullu, nie znam jego zalet ani wad, dlatego pytam was. Również dluuugo analizowalem geometria obu rowerów, Thorxa mamy u siebie i idealnie pasuje rama w rozmiarze M. Natomiast w fullu musi być 17,5",wieksza będzie za duża i za wysoka, ma 178cm i 80cm noga. Chce komfortowo poruszać się po lasach jak i po szosie, czasami zaliczyć maraton i to wszystko. Zawsze myślałem, że wyjeżdżając w dziurę, damper od razu reaguje a kiedy potrzeba mogę go zablokować i bez pompowania przejechać podjazd. Mylę się? Pozdrawiam, Migdał :-) Galaxy Note II
Rulez Napisano 29 Maja 2013 Napisano 29 Maja 2013 Ale po Ci rower MTB na trasy do których nie został stworzony (jeśli nie jesteś amatorem powinieneś to wiedzieć) ? jeśli już musisz, to jak poprzednicy napisali, na takie trasy zapomnij o fullu.
Migdal Napisano 29 Maja 2013 Autor Napisano 29 Maja 2013 Doskonale wiem, że w moim przypadku dobrym rozwiązaniem jest cos bardziej szosowego. W tej chwili mam na sprzedaż Focusa Cayo na pełnej 6700 który mi się przejadl ze względu na nudę szosową. Lubie szybciej wejść w zakręt czy zjechać 40km/h na leśnym zjeździe. Dlatego mtb to idealne rozwiązanie. Nurtuje mnie jedno pytanie, jak jest z prowadzeniem fulla, pozycja jest znacznie mniej pochylona? Pozdrawiam, Migdał :-) Galaxy Note II
Rulez Napisano 29 Maja 2013 Napisano 29 Maja 2013 Znacznie ? amor ma co prawda 20 mm więcej skoku ale i SAG większy, więc w praktyce pozycja będzie prawie taka sama ... i nie radzę obniżać amora, bo obniży się suport ... wyciągniesz podkładki spod mostka i pozycja będzie taka sama ...
Sol Napisano 29 Maja 2013 Napisano 29 Maja 2013 Doskonale wiem, że w moim przypadku dobrym rozwiązaniem jest cos bardziej szosowego. W tej chwili mam na sprzedaż Focusa Cayo na pełnej 6700 który mi się przejadl ze względu na nudę szosową. Lubie szybciej wejść w zakręt czy zjechać 40km/h na leśnym zjeździe. Dlatego mtb to idealne rozwiązanie. Nurtuje mnie jedno pytanie, jak jest z prowadzeniem fulla, pozycja jest znacznie mniej pochylona? Pozdrawiam, Migdał :-) Galaxy Note II Pozycja zależy od geometrii, a nie od tego że pod tyłkiem masz drugi amor. Jeżeli lubisz rozciągniętą bierzesz sprzęt z długą TT i tyle.
Migdal Napisano 29 Maja 2013 Autor Napisano 29 Maja 2013 Z długą TT a jajka będę miał na ramię bo wraz z długością proporcjonalnie wzrasta wysokość ;-) Przekonaliscie mnie, faktycznie full to przerost formy nad treścią ;-) zdecydowanie wezmę Thorxa. Waszym zdaniem, który model Kellys'a będzie ciekawszy, Thorx 70 z widelcem foxa i hamplami Elixir 5 czy Thorx 80 z widelcem RS Reba solo air i hamulcami XT 785? Link do KLS Thorx 80: http://www.kellysbike.com/pl/rowery-2013/gorskie/hardtail-26/thorx-80 Pozdrawiam, Migdał :-) Galaxy Note II
Rulez Napisano 30 Maja 2013 Napisano 30 Maja 2013 A to ma być rower do jazdy czy do szpanu, do jazdy czego byś nie wybrał będzie OK, natomiast większy współczynnik szpanu będzie przy napisie FOX.
LukaszBike Napisano 30 Maja 2013 Napisano 30 Maja 2013 kup tańszy. Są to porównywalne rowery a różnica w cenie spora. RockShox możesz w sumie serwisować gdziekolwiek. Serwis FOXa wiąże się z wysyłką (ewentualnie z przeanalizowaniem filmików na YT)
Migdal Napisano 30 Maja 2013 Autor Napisano 30 Maja 2013 Gdybym chciał rower do lansu to kupiłbym Cannondale z lewym. Pytam poważnie, kiedyś miałem Recona i bylem zadowolony, Reba odstraszala mnie swoim dual air. Teraz to się zmieniło i fajnie, że wyszła z solo. Na Foxie miałem okazję trochę pojeździć i było nieźle. Jak dla mnie dwa bardzo podobne widelce. Natomiast Avid jak i Shimano mnie zawiodło w kwestii hamulców. Mając Juicy 3 i M 775 byłem zawiedziony siła hamowania. Trójki działały jak chciały a XT wg. mnie źle. Ciekawe czy cos się zmieniło w tej kwestii. Serwis Foxa i RS mam na miejscu. Pozdrawiam, Migdał :-) Galaxy Note II
Rulez Napisano 30 Maja 2013 Napisano 30 Maja 2013 No cóż, te hamulce nadal działają dosyć różnie, Avid to najnowszy poprawiony model, niektórzy twierdzą, że pozbawiony wad poprzednika, XT jednym pasuje innym nie, niestety wybór należy do Ciebie ...
Migdal Napisano 30 Maja 2013 Autor Napisano 30 Maja 2013 Mimo, że pracuje w serwisie to ludzie baardzo zadko przeprowadzają fulle do naprawy. Jak jest z ich trwałością? Często padają łożyska w ramie? Jaka jest ich sztywność boczna, wiadomo, że nie jest to konstrukcja z jednego kawałka alu wiec może być podatna na lekkie pływanie. Jakie są wasze doświadczenia? Pozdrawiam, Migdał :-) Galaxy Note II
LukaszBike Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 Fula mam rok, póki co bez problemów. Jeśli chodzi o sztywność - no nie mam żadnych ambitnych planów na wygrywanie maratonów, sprintów itp. Rower służy do zabawy więc nie myślę nawet o takich sprawach. Nie jestem profesjonalistą i jestem pewien, że 95% forumowiczów nie wyczuje różnicy w sztywności bocznej.
Rulez Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 Wszystko zależy od terenu i warunków w jakich się jeździ, w Twoim wypadku z łożyskami nie powinno być problemu przez kilka lat, sztywność boczna Kellysa nie jest niestety uznawana za "wzorcową" , sam musiał byś ocenić na ile będzie to problem, może nie będzie Ci to przeszkadzało.
LukaszBike Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 odnośnie sztywności - gdzieś czytałem, że duża sztywność boczna sprzyja efektywności w przypadku zawodników ale dla przy normalnym użytkowaniu zbyt duża sztywność powoduje gorszy komfort. Zależy, czego wymagasz od roweru.
Rulez Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 Większa sztywność boczna nie pogorszy komfortu, wszak to full, za to faktycznie zmniejszy efektywność .
Migdal Napisano 31 Maja 2013 Autor Napisano 31 Maja 2013 Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Kupiłem HT. Dokładnie limitowaną edycję Kellys Thorx 10 za 3300 zł ;-) w zasadzie kupiłem go po kosztach. Katalogowo 4500zł wiec sądzę, że to rozsądny wybór :-) Pozdrawiam, Migdał :-) Galaxy Note II
LukaszBike Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 za tą cenę dobry wybór. Swoją drogą, Kellys potrafi efektownie pomalować rower.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.