Skocz do zawartości

[hamulec] wibracje przód


marioromario

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chciałbym zapytać czy macie z czymś podobnym do czynienia lub możecie wyjaśnić dlaczego coś takiego występuje u mnie. W momencie mocniejszego hamowania przodem widelec zaczyna "wibrować", tak jakby łapał mocniej i puszczał lekko na przemian Hampel, cały widelec jakby się lekko wyginał przeciwnie do kierunku jazdy.

Rower - Camber XL- Widelec- Fox Float Evolution RL 29 Tarcza - 200mm HS1 było oryginalnie, teraz jest jakaś inna  też 200(bez zmian, ten sam efekt), Klocki - oryginalne organiczne były, teraz półmetaliki Accenta( również bez zmian). Moja masa to będzie około 110kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Koło jest słabo zamocowane i podczas hamowania zmienia się położenie tarczy.

 

2. Ciało obce pomiędzy tarczą a klockami.

 

3. Złe ustawienie zacisku względem tarczy.

 

1. Koło jest słabo zamocowane i podczas hamowania zmienia się położenie tarczy.

 

2. Ciało obce pomiędzy tarczą a klockami.

 

3. Złe ustawienie zacisku względem tarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, aby nie tworzyć kolejnego wątku wydaje mi sie ze mam podobny problem. Rower rockrider 8.1 z decathlonu, hamulce avid elixir 3, tarcze 169. Byłem ostatnio na przeglądzie i Panowie z deca stwierdzili ze z hamulcem jest wszystko w porządku , wibracje są wynikiem dużych otworów w tarczy... Sam nie wiem czy mnie w konia zrobili czy faktycznie może tak być. Tylni hamulec tak sie nie zachowuje. Ja na swoim rowerze przyjechałem około 400 km. Waże 103 kg . Zastanawiam sie czy nie podjechać gdzieś do innego serwisu aby to zdiagnozowali.

Generalnie złe sie nie hamuje, bo odczucie jest jakby w rowerze był abs :-). Ale czy to normalne ?

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sugestie, będę mógł sprawdzić dopiero w weekend. Dam znać

Dodam, że rower prawie nowy, będzie miał jakieś 200km przejechane może.

Na oryginalnym zestawie tarcze+klocki efekt też był taki, wymieniłem bo strasznie bulgotało (ostatnie sekundy, kolega był uprzejmy nagrać :)http://w895.wrzuta.pl/audio/3P7omfnrzyo/a17-06-10_20.57_1 ). Na nowym zestawie po 30km cisza ale to rwanie / drgania mam wrażenie że mocniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nagranie powinieneś oddać ekspertom od katastrofy smoleńskiej :) może coś usłyszą.

a poważnie, mam podobnie, ten sam rower, tylko L.

ale jest to delikatne drganie, które, wydaje mi się, jest naturalne i mi ono nie przeszkadza.

Przy kołach 29 ramie jest większe, moment większy więc i siły na amortyzatorze znacznie większe.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nagranie powinieneś oddać ekspertom od katastrofy smoleńskiej :) może coś usłyszą.

a poważnie, mam podobnie, ten sam rower, tylko L.

ale jest to delikatne drganie, które, wydaje mi się, jest naturalne i mi ono nie przeszkadza.

Przy kołach 29 ramie jest większe, moment większy więc i siły na amortyzatorze znacznie większe.

 

tu znalazłem lepszą wersję http://w204.wrzuta.pl/audio/5lJpMRuRLK9/avid_x0. ale nie o to chodziło.

 

No też tak myślę (większe siły), dlatego chciałem zapytać bo jeśli to normalne dla 29 to ok. Mam tylko nadzieję że amor nie pęknie w pewnym momencie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarioMario. Takie dźwięki i szarpanie biorą się z giętkości Twojego widelca pod wpływem Twojej masy... Słabszy widelec pod dużym obciążeniem, przy małej prędkości będzie tak reagował. Na przemian klocek łapie i traci przyczepność i powoduje to swojego rodzaju rezonans. Nic na to nie poradzisz. Jedyny sposób, to hamować dwom klamkami na raz, schudnąć, ewentualnie wymieć amor na sztywniejszy. Taki efekt łapie mój wideł przy małej prędkości (bliskiej zatrzymania) na bardzo stromym zjeździe. Widelec lata wtedy lekko przód tył i dźwiękowe efekty zbliżone są. Ważę 86kg.

 

Ważysz 110kg, a to nie jest mało. Przy normalnej jeździe możesz oszczędzić wideł nie hamując przodem. A w trudniejszym terenie naucz się prawidłowo hamować przodem i tyłem jednocześnie. W przyszłości poszukaj czegoś sztywniejszego na zamianę przodu i tyle. Możliwe, że po dotarciu się klocków efekt szarpania się zmniejszy lub w ogóle zniknie.

 

Generalnie przy tej masie lepiej nie katować widelca ostrym hamowaniem przodem, bo z pewnością nie wydłuży to jego życia. Tam spore siły działają, a golenie w rowerach są przecież o małych przekrojach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarioMario. Takie dźwięki i szarpanie biorą się z giętkości Twojego widelca pod wpływem Twojej masy... Słabszy widelec pod dużym obciążeniem, przy małej prędkości będzie tak reagował. Na przemian klocek łapie i traci przyczepność i powoduje to swojego rodzaju rezonans. Nic na to nie poradzisz. Jedyny sposób, to hamować dwom klamkami na raz, schudnąć, ewentualnie wymieć amor na sztywniejszy. Taki efekt łapie mój wideł przy małej prędkości (bliskiej zatrzymania) na bardzo stromym zjeździe. Widelec lata wtedy lekko przód tył i dźwiękowe efekty zbliżone są. Ważę 86kg.

 

Ważysz 110kg, a to nie jest mało. Przy normalnej jeździe możesz oszczędzić wideł nie hamując przodem. A w trudniejszym terenie naucz się prawidłowo hamować przodem i tyłem jednocześnie. W przyszłości poszukaj czegoś sztywniejszego na zamianę przodu i tyle. Możliwe, że po dotarciu się klocków efekt szarpania się zmniejszy lub w ogóle zniknie.

 

Generalnie przy tej masie lepiej nie katować widelca ostrym hamowaniem przodem, bo z pewnością nie wydłuży to jego życia. Tam spore siły działają, a golenie w rowerach są przecież o małych przekrojach.

 

Dzięki za odpowiedź, dokładnie efekt pojawia się w końcowej fazie hamowania. Do podobnych wniosków dochodzę bo wszystko wydaje się być w porządku. Na 26 takiego efektu nie było, ale tu pewnie różnica w długości robi różnicę.

Ja przy 110kg mam 196cm wzrostu więc źle nie jest jak na normalnego człowieka, ale fakt że przydało by się tak z 7kg pozbyć. Tylko co to będzie za życie bez żadnych przyjemności :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mamy takie same rowery (tylko mój rozmiar mniejszy) to powiedz Marek, dzwoni Ci przednia tarcza?

 

Szacuneczek

 

Szczerze mówiąć to na oryginalnych hs1 ten hałas http://w204.wrzuta.p...MRuRLK9/avid_x0. zagłuszał wszystko inne przy hamowaniu ( jeśli występowało coś innego). W trakcie jazdy była cisza. Po wymianie tarcz jest spokój i cisza, a na dodatek miałem wrażenie że po dzisiejszym "przecioraniu" na Szyndzielnia/Błatnia i w dół  nawet drgania ustały. Jutro sprawdzę lokalnie jak wszystko ochłonie.

Jak masz ochotę i czas w weekend to możemy się ustawić na małe conieco.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...