Skocz do zawartości

[rower] Lazaro Integral V3


Gość TheMan

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj pod naciskami mojej Żony, które trwały od zeszłoweeekendowej wycieczki, zamontowałem w Jej Królowej Szos znanej także jako Lazaro Integral V3 terenowe opony z 29er zamieniając crossa w mały czołg. Jeśli będą chętni na obczajenie  jak to wyszło i jak tego typu ogumienie prezentuje się w dameczce 17" to mogę później wrzucić krótką relację z fotosami na bloga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zwłaszcza, że najwięcej trzasków i strzelań pojawia się przy nacisku na pedała. Spróbuj stanąć na nich i popodskakiwać lekko, usłyszysz jakby się chciały złamać, a to w środku piach zgrzyta ;-)

 

kurcze, u mnie właśnie zaczęło się od cykania, potem już dwa cykania na obrót a wczoraj to już miałem powoli chrobotanie. Od razu stwierdziłem że są to pedały bo jak tylko nie pedałuje to jest cisza jak makiem zasiał. Wymiana pedałów da coś w ogóle w takim wypadku? Ogólnie mi się wydaje jakby one już miał spory luz, nie wiem czy tam są w środku jakieś łożyska czy coś ale w innym rowerze czegoś takiego nie mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

kurcze, u mnie właśnie zaczęło się od cykania, potem już dwa cykania na obrót a wczoraj to już miałem powoli chrobotanie. Od razu stwierdziłem że są to pedały bo jak tylko nie pedałuje to jest cisza jak makiem zasiał. Wymiana pedałów da coś w ogóle w takim wypadku? Ogólnie mi się wydaje jakby one już miał spory luz, nie wiem czy tam są w środku jakieś łożyska czy coś ale w innym rowerze czegoś takiego nie mam

 

Te pedały od nowości nadawały się tylko na wymianę :). Co prawda jeszcze tego nie zrobiłem, ale są w cienkim stanie. Połamane zęby, pozdzierany metal, chroboczą, szurają, a mokre są mało przyczepne. Czekam na gotówkę i wymienię na coś lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pod naciskami mojej Żony, które trwały od zeszłoweeekendowej wycieczki, zamontowałem w Jej Królowej Szos znanej także jako Lazaro Integral V3 terenowe opony z 29er zamieniając crossa w mały czołg. Jeśli będą chętni na obczajenie  jak to wyszło i jak tego typu ogumienie prezentuje się w dameczce 17" to mogę później wrzucić krótką relację z fotosami na bloga :)

ja chętnie zobaczę i przy okazji zapytam jak się rowerek żonki sprawuje? u nas jeżeli jedziemy całą rodziną (córka w foteliku) to ja pomykam starym marketowcem do którego zamocowany jest fotelik a żonka moim integralem, kilka wycieczek już takich mieliśmy i dziś zaczęła się zastanawiać czy nie kupiłaby sobie damskiej wersji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie powinno się tak pedałować. kolana powinny być minimalne ale ugięte. noga powinna byc wyprostowana jesli postawisz na pedale piętę i ustawisz ramię korby równolegle do rury podsiodłowej.

 

najtańsze mostki to pewnie zooma, rozejrzyj się za regulowanym

tak wlasnie o to mi chodzi , poki co czuje ze jednak mam scisk taki jakbym mial kolana za bardzo ugiete..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy ktoś z posiadaczy Lazaro Integrala startował na nim w amatorskich wyścigach MTB? Wiem że to rower crossowy i do tego na kołach 28" ale kusi mnie założyć mu szersze opony i zmierzyć się z konkurencją. Z tego co się orientuję w tych amotorsko-zawodowych wyścigach trasy zazwyczaj są leśno-piaszczyste+ trochę korzeni i podjazdów ale bez jakichś ekstremalnych przebojów. Ew. braki sprzętowe nadrabiałbym wytrzymałością i ambicją :P Jak myślicie rower dałby radę? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam planuję na jesieni start w duathlonie (jeśli tylko uda mi się wyjść z ITBS'a) dlatego też montaż szerokich balonów w rowerze mojej żony potraktowałem trochę jako test możliwości roweru w terenie trochę trudniejszym niż ścieżka polna. Myślę, że w zawodach XC w okolicach Poznania lub w Twoim przypadku Zielonej Góry spokojnie można sobie pojechać :) Co prawda walka o podium pewnie odpada ale fun będzie ;)

Dziś wieczorem lub jutro wrzucę na blog fotki z montażu balonów w Integralu.

 

 

do tego na kołach 28"

To akurat atut, bo po zamontowaniu balonów możesz sobie zrobić z Integrala kwadratowo-koślawego 29er'a  ;)

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak oceniacie jakość sztycy, sterów, mostka i kierownicy ?

Nie ma co się zadręczać, komponenty marki Zoom to najczęściej dokładnie to samo co komponenty marki Merida,Kelly's i innych "własnych marek" renomowanych producentów w tym przedziale cenowym. Po prostu zamawiają z własnym logiem, w sumie Kelly's jest ekspertem od walenia swojego logo na ogólnie dostępną chińszczyznę i sprzedawania tego parę razy drożej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobrze ;) - czyli reasumując i patrząc z persepktywy na Lazaro czy Kandsa rower jest godny polecenia w tym przedziale cenowym (czy nawet wyższym bo chodziłem wczoraj i wcześniej po sklepach i wszystkie rowery "markowe" mają osprzęt przeważnie Altusa albo Acera a zdarzały się nawet z shimano tourney a ceny tych rowerów plasowały sie na poziomie ok 1500zł wiadomo jest to +- raz było 1300 a raz 1600 itp.)

 

A mam pytanie, mieliście doczynienia z rowerem Navigator Tander, jest u mnie w sklepie za 1250zł bez dodatkowych rzeczy typu błotniki, uchwyt na bidon itp, ma identyczny osprzęt na Lazaro, mostki, kierownice itp wszystko to samo, czy to jest to samo co ten Lazaro tylko pod inną nazwą i ceną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

Tysiąc kilometrów i brak klocków hamulcowych :|

 

 

Przyszła pora na wymianę kolejnego najsłabszego elementu w moim rowerze Lazaro Integral (zaraz po pedałach, które są równie tragiczne...), czyli klocków hamulcowych
 
Podczas jazdy dosłownie z tygodnia na tydzień można było odczuć jak klamki hamulców coraz lżej pracują i trzeba ściskać je coraz bardziej by hamulce dobrze łapały. Od bardzo ostrych przez pierwsze dni, do wręcz miękkich i ledwo hamujących dziś, gdzie praktycznie niemożliwe byłoby zatrzymanie się w miejscu.
 
Dzisiaj po południu zrobiłem im przegląd i po pokonaniu dokładnie 1048 km są w stanie wręcz krytycznym. Nie spodziewałem się tego w tak szybkim czasie. A z drugiej strony czego można było się spodziewać po fabrycznych klockach, gdzie zdecydowana wartość roweru zainwestowana została w osprzęt Alivio, a cała reszta to najtańsze, w większości najniższej półki (ale jednak markowe) podzespoły. Rower co prawda nie sprawia większych problemów, ale wyskakujące co jakiś czas mankamenty słabszych elementów podzespołów mogą być denerwujące.
 
 
Na+siode%C5%82ku+Lazaro+Integral+V3+kloc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tysiąc kilometrów i brak klocków hamulcowych :|

 

 

Przyszła pora na wymianę kolejnego najsłabszego elementu w moim rowerze Lazaro Integral (zaraz po pedałach, które są równie tragiczne...), czyli klocków hamulcowych
 
Podczas jazdy dosłownie z tygodnia na tydzień można było odczuć jak klamki hamulców coraz lżej pracują i trzeba ściskać je coraz bardziej by hamulce dobrze łapały. Od bardzo ostrych przez pierwsze dni, do wręcz miękkich i ledwo hamujących dziś, gdzie praktycznie niemożliwe byłoby zatrzymanie się w miejscu.
 
Dzisiaj po południu zrobiłem im przegląd i po pokonaniu dokładnie 1048 km są w stanie wręcz krytycznym. Nie spodziewałem się tego w tak szybkim czasie. A z drugiej strony czego można było się spodziewać po fabrycznych klockach, gdzie zdecydowana wartość roweru zainwestowana została w osprzęt Alivio, a cała reszta to najtańsze, w większości najniższej półki (ale jednak markowe) podzespoły. Rower co prawda nie sprawia większych problemów, ale wyskakujące co jakiś czas mankamenty słabszych elementów podzespołów mogą być denerwujące.

Ja mam około 900km i klocki hamulcowe są praktycznie jak nowe więc albo trafiłeś na jakiś trefny egzemplarz albo je mocno eksploatujesz.

Edytowane przez artur5236
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

Ja mam około 900km i klocki hamulcowe są praktycznie jak nowe więc albo trafiłeś na jakiś trefny egzemplarz albo je mocno eksploatujesz.

 

Jazda jak jazda, do pracy, z pracy, wycieczka, przejażdżka, z górki, pod górkę. Chyba nic nadzwyczajnego z hamulcami nie robiłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

@, jak się sprawuje torba na ramę? 

 

Bardzo dobrze, wożę w niej klucze i olej do łańcucha i za każdym razem wrzucam telefon z endomondo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

warto zainwestować w spd do tego roweru?

 

jeżeli tak to jaki tani zestaw polecacie pedały+buty?

 

Tani zestaw buty+pedały to nie mniej niż 300 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzwoniłem do nich zapytać się o dostępność Lazaro, ale los chciał, że dzisiaj odwiedziałem rynek u siebie w mieście i był pan który sprzedaje rowery w sklepie a w weekendy przyjeźdza na rynek, no i co był Tander Navigator na Alivio (w tych rowerach przednia przerzutka jest Tourneya ale działa bardzo dobrze, ja jej rzadko używam się mniejsza o nią) z gwarancją kilka km od domu i możliwością regulacji praktycznie na miejscu. Moim zdaniem Tander to to samo co Lazaro tylko z inną naklejką. Dałem za niego 1100zł + w zestawie błotniki i fabryczna nóżka (chyba fabryczma) dla osób z mazowieckiego ma ten pan sklep w Rawie Mazowieckiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...