lepka Napisano 15 Maja 2013 Napisano 15 Maja 2013 Witam, Od dłuższego czasu planuje zakupić rower, który by mi trochę służył do jazdy i po asfalcie i po leśnych ścieżkach. Myślałam nad kilkoma rowerami: http://allegro.pl/queen-of-the-road-2013-lazaro-integral-v3-alivio-i3243629573.html Z tego co widzę osprzęt niczego sobie, nie mogę się przyczepić do niczego prócz tego, ze jest to marka mało znana i chyba jeszcze w pełni nie wypróbowana. Drugą opcją jest http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-femiline/hexagon-f2 renomowana marka http://www.kross.pl/pl/2012/hexagon-f3model z 2012 Szczerze kusi mnie ten hexagon f3 z 2012 Tylko nie chciałabym płacić ponad 1 tyś za markę gdyż są to przeze mnie ciężko zarobione pieniądze. Chciałabym aby rowerem jeździło się lekko, wygodnie i abym nie musiała wkładać w niego pieniądze w najbliższym czasie.
makog Napisano 15 Maja 2013 Napisano 15 Maja 2013 Ja ci proponuje brac Lazaro puki jeszcze sa dostepne, to rower typu Cross czyli taki do jazdy po utwardzonych drogach i utwardzonych lesnych sciezkach, i w leki teren.Natomiast rowerki firmy Kross to sa rowery MTB bardziej w taki ciezki teren, owszem mozna smialo nim i po aswalcie jezdzic, ale ze wzgledu na dosc szerokie kola, ma wieksze opory toczenia. Osprzetowo i cenowo najlepiej wypada Lazaro.
lepka Napisano 16 Maja 2013 Autor Napisano 16 Maja 2013 Ja ci proponuje brac Lazaro puki jeszcze sa dostepne, to rower typu Cross czyli taki do jazdy po utwardzonych drogach i utwardzonych lesnych sciezkach, i w leki teren.Natomiast rowerki firmy Kross to sa rowery MTB bardziej w taki ciezki teren, owszem mozna smialo nim i po aswalcie jezdzic, ale ze wzgledu na dosc szerokie kola, ma wieksze opory toczenia. Osprzetowo i cenowo najlepiej wypada Lazaro. Dużo ciężej się będzie jeździło? Zrobie 2km i padam czy raczej ta różnica nie będzie jakoś odczuwalna?
Sagitt77 Napisano 16 Maja 2013 Napisano 16 Maja 2013 Aż tak źle nie będzie. Lazaro ma wyraźnie lepszy osprzęt, więc odczujesz to zwłaszcza przy zmianie biegów, regulacji, podczas pokonywania podjazdów itp. Pewnie jest też lżjeszy. Nie powinnaś się też bać tej marki. Jest mniej znana ale całkiem dobra. Znam jednego rowerzystę, który na rowerze tej marki z powodzeniem startuje w maratonach mtb i nic mu się jeszcze nie popsuło. Zresztą marką Lazaro jest sygnowana tylko rama (zapewne i tak wyprodukowana na tajwanie tam gdzie ramy bardziej znanych producentów), a reszta osprzętu jest przecież innych producentów. Pamiętaj tylko, że jest to rower na większych kołach (28 cali) niż typowy góral.
krism4a1 Napisano 16 Maja 2013 Napisano 16 Maja 2013 Krossy w tej cene, z tym osprzętem to jakiś żart, jak ktoś może uzasadnić taką cenę osprzętem z poprzedniej epoki? Jeżdżę Lazaro Integralem dwa lata, całorocznie, owszem wymieniłem w nim cały napęd (łańcuch, mech. korbowy, kasetę), ale cisnę go nieźle i to normalne, rower ma już ponad 7 tys. km. Tak jak piszą poprzednicy osprzęt i tak jest Shimanowski, natomiast rama to polski producent nie tak znowu nieznanych rowerów Kands. Lazaro ma swoje wady np. słaby lakieri kilka rozwiązań w kompletowaniu pozostałych elementów, ale i tak cenowo przebija prawie wszystko inne na rynku. Z tym osprzętem Kross kosztował by pewnie ok 2 tys.zł. Tak wielkość kół, ich szerokość, rodzaj bieżnika robią różnicę, sporą.
lepka Napisano 16 Maja 2013 Autor Napisano 16 Maja 2013 Jest jeszcze http://allegro.pl/lazaro-evolution-v3-full-alivio-amor-z-blokada-d-i3233021103.html na kołach 26 i blokadzie na amorach, który waszym zdaniem lepiej będzie się nadawał do jazdy? Większość moich tras to leśne drogi i asfalt.
krism4a1 Napisano 16 Maja 2013 Napisano 16 Maja 2013 Jeśli to typowe "randkowe" przejażdżki, spokojnym tępem to Integral, jeśli chcesz mknąć z odpowiednię średnią po lesie to coś pokroju Evolution. Do jazdy miejsko asfaltowej zdecydowanie koła 28 cali, o wąskich "gładkich" oponach. Do jady w mieście do tych rowerów przydały by się 'pełne" błotniki, w przypadku jazdy w każdych (trudnych, nocnych, deszczowych) warunkach zakup oświetlenia.
lepka Napisano 16 Maja 2013 Autor Napisano 16 Maja 2013 Jeśli to typowe "randkowe" przejażdżki, spokojnym tępem to Integral, jeśli chcesz mknąć z odpowiednię średnią po lesie to coś pokroju Evolution. Do jazdy miejsko asfaltowej zdecydowanie koła 28 cali, o wąskich "gładkich" oponach. Do jady w mieście do tych rowerów przydały by się 'pełne" błotniki, w przypadku jazdy w każdych (trudnych, nocnych, deszczowych) warunkach zakup oświetlenia. To raczej wybór padnie na evolution Dobra, dziękuję za pomoc. Można zamknąć.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.