Magara Napisano 7 Maja 2013 Napisano 7 Maja 2013 Witam. Pytanie oczywiście jest następujące. Które hamulce hydrauliczne są lepsze z tych dwóch wymienionych w tytule?
giercio28 Napisano 7 Maja 2013 Napisano 7 Maja 2013 Avid chyba ale ja i tak bym brał shimano. To niski model, ale Avidy ponoć straaasznie wadliwe są. Latałem na Shimano i podemną 80kg chodziły
Magara Napisano 7 Maja 2013 Autor Napisano 7 Maja 2013 Też właśnie słyszałam takie opinie. Bo rzecz w tym, że w rowerze, który chciałam kupić były Shimano, ale już go nie ma, a w tegorocznym są Avidy. No a ja się nie znam na tym, które są lepsze i dlatego tutaj napisałam. To szkoda Ale jak 2 lata gwarancji na rower, to hamulce (nie daj Boże) powinni naprawić na gwarancji przez ten czas?
giercio28 Napisano 7 Maja 2013 Napisano 7 Maja 2013 Wiesz co... To jest taki chwyt marketingowy. Np. niby masz 5 lat gwarancji ale to na ramę jest lat, a na osprzęt może być tylko rok. Ja mam w Krossie V6 2011 roku gwarancje na 2 lata ale to na ramę. Na osprzęt mam rok. W mieście i lesie itd (delikatny teren) Avidy powinny dać radę )
Magara Napisano 7 Maja 2013 Autor Napisano 7 Maja 2013 O, to dzięki za informacje, muszę się dopytać o to No ja tak właśnie jeżdżę, ewentualnie raz na rok coś bardziej górskiego, to myślę, że jakoś to będzie
jasinski21444 Napisano 8 Maja 2013 Napisano 8 Maja 2013 Avidy 1 mają jedną wadę mianowicie duży skok klamki tak że ona prawie dotyka kierownicy. Da sie to wyeliminować naciskając kilka razy bez wsadzonego koła na klamke
speq Napisano 8 Maja 2013 Napisano 8 Maja 2013 Wiesz co... To jest taki chwyt marketingowy. Np. niby masz 5 lat gwarancji ale to na ramę jest lat, a na osprzęt może być tylko rok. Ja mam w Krossie V6 2011 roku gwarancje na 2 lata ale to na ramę. Na osprzęt mam rok. W mieście i lesie itd (delikatny teren) Avidy powinny dać radę ) To proponuje zapoznać się z ustawą o ochronie konsumenta i na nią się powoływać - konkretniej na niezgodność towaru z umową, gdyż w tym wypadku sprzedawca ma 2 lata odpowiedzialności za towar. Działa, wystarczy stworzyć odpowiednie pismo i oddać z tym pismem towar do sklepu, gdzie się go kupiło. Pzdr
giercio28 Napisano 9 Maja 2013 Napisano 9 Maja 2013 To proponuje zapoznać się z ustawą o ochronie konsumenta i na nią się powoływać - konkretniej na niezgodność towaru z umową, gdyż w tym wypadku sprzedawca ma 2 lata odpowiedzialności za towar. Działa, wystarczy stworzyć odpowiednie pismo i oddać z tym pismem towar do sklepu, gdzie się go kupiło. Pzdr A dziękuję bardzo Jakby mi się coś popsuło i nie będą chcieli przyjąć to na bank skorzystam z Twojej rady Z nimi trzeba krótko
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.