soyo Napisano 18 Kwietnia 2013 Napisano 18 Kwietnia 2013 Witam was serdecznie. Posiadam Krossa Level A2 2012 zakupionego w ubieglym roku. Do przedwczoraj ten problem nie wystepowal, kiedy to pekla mi detka. Rower oddalem do serwisu, jako, ze noga ze mnie odnosnie serwisowania roweru poza jakimis bardzo blachymi rzeczami. Poza tym pomyslalem, ze przy okazji poprosze o przesmarowanie lancucha. Rower wczoraj odebralem, wszystko ladnie pieknie z detka, ale jak tylko wyjechalem na plaska powierzchnie zaczalem odczuwac pedalowanie. Ciezko to okreslic. Najlepiej chyba tak, ze gdy wszystko jest ok (i tak bylo z rowerem od nowosci) kazdy ruch pedala odczuwalem na tylnim napedzie, tak jakby pedaly byly "sklejone" z kolem. Czuc wtedy fantastyczna kontrole co kocham. Kazdy ruch stopa powodowal bezposrednie przelozenie na ruch kola, bez zadnych uskokow, nawet najdelikatniejszych. Natomiast jak wyjechalem rowerem z serwisu czuc wiele "drobnych" uskokow. Lancuch nie przeskakuje na zebatce, lancuch o nic nie ociera, ale czuc przy pedalowaniu, ze cos jest inaczej. Nie ma juz tego "sklejenia pedala z kolem". Podjechalem dzis do serwisu, i Pan, bardzo ceniony u nas w Tarnowie u ktorego zostawialem juz rower kilka razy i ktory ma dobra renome u nas w terenie powiedzial, ze tak moze byc po nasmarowaniu lancucha. Ze przez jakis dystans bedzie odczuwalna "drabinka", powodowana tym, ze zawsze sie cos moze dostac przy smarowaniu lancucha, jakis kurz itp. Ale po przejechaniu kilkuset kilometrow odczucie to powinno zniknac. Chcialem was zapytac, bo jestescie osobami mocno obytymi w temacie, czy tak w istocie moze byc, czy byc moze jest to powodowane czyms innym? Chce zaznaczyc, ze gdy nie pedaluje i rower tylko "sunie" po plaskiej drodze nie czuc nic, wiec te odczuca wystepuja tylko, gdy pedaluje i jest to delikatne ale zdecydowanie wyczuwalne jesli sie skupie. Najbardziej to odczuwalne jest, na 4 oraz na 6 zebatce tylniej (liczac od najmniejszej) jadac bardzo wolno. Przy szybkim pedalowaniu sie to zlewa, ale przy bardzo wolnym mozna odczuc kazdy z tych "uskokow". Sa one jednak nieregularne, a przynajmniej tak sie wydaja. Odnosnie mojego stylu jazdy, nie wiem czemu, ale lubie jezdzic po chodnikach w miescie, wiec czesto wjezdzam/zjezdzam ostro z kraweznikow. Nie wiem czy to wazne, ale podaje to mimo wszystko. Bede wdzieczny za kazda sugestie.
Mod Team michuuu Napisano 18 Kwietnia 2013 Mod Team Napisano 18 Kwietnia 2013 po przejechaniu kilkuset kilometrow Przy wymianie łańcucha do starej kasety lub odwrotnie to 200-300km mogą się dopasowywać ale jeżeli napęd był tylko smarowany to powinno być lepiej a nie gorzej. Może się łańcuch już rozciągnął i stąd ten efekt , bo piszesz że nie na wszystkich przełożeniach tak jest. Ile przejechałeś na tym zestawie?
d8wid Napisano 18 Kwietnia 2013 Napisano 18 Kwietnia 2013 jw. oraz czy wcześniej czyściłeś napęd czy to pierwszy raz od zakupu?
soyo Napisano 18 Kwietnia 2013 Autor Napisano 18 Kwietnia 2013 Przy wymianie łańcucha do starej kasety lub odwrotnie to 200-300km mogą się dopasowywać ale jeżeli napęd był tylko smarowany to powinno być lepiej a nie gorzej. Może się łańcuch już rozciągnął i stąd ten efekt , bo piszesz że nie na wszystkich przełożeniach tak jest. Ile przejechałeś na tym zestawie? Dzieki za odpowiedz. Nie bede klamal, ze zadnego licznika nie posiadam, a jezdze tylko rekreacyjnie, po okolo 5-10km w trakcie jednej przejazdzki. W tamte wakacje(rower zakupilem na poczatku wakacji) przejechalem orientacyjnie w okolicach 400-500km w sumie. Odnosnie lancucha, o tyle to jest dziwne, ze do pekniecia detki (przedwczoraj) wszystko bylo ok. Nic nie bylo odczuwalne, natomiast w samym serwisie jedyne co zostalo zrobione, to wymiana detki (kolo tylnie), oraz nasmarowanie lancucha. 2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora. Dzieki za odpowiedz Dawid. Nic nie bylo czyszczone od zakupu (jak wspomnialem, nie jezdze rowerem dzien w dzien po kilkadziesiat km). Rower zostal zakupiony w mudserwis, ktory wedlug opisu jest juz przeczyszczony/przesmarowany przed sprzedaza. Do przedwczoraj nic nie bylo w rowerze robione, poza zlozeniem roweru, dopasowaniem naciagniecia linek przerzutek, oraz wymiany osiek w kolach na Pit Locki.
det0maso Napisano 18 Kwietnia 2013 Napisano 18 Kwietnia 2013 Może łańcuch jest wyciągnięty,albo mocno nasmarowany i chodzi leciutko,co jest raczej atutem,jeżeli wcześniej jeździłeś na suchym mógł się zachowywać inaczej. Z resztą nowy łańcuch zawsze działa inaczej niż taki już 'ułożony'
d8wid Napisano 18 Kwietnia 2013 Napisano 18 Kwietnia 2013 Łańcuch w moim a2 zaraz po zakupie bardzo szybko złapał brud - 50km i nadawał się do czyszczenia i smarowania. Więc jak dla mnie oryginalny smar to tragedia, ale to nie reguła. Jak jest z dzwiękiem podczas jazdy? słychac ze coś strzela? Ogólnie po smarowaniu łańcuch i cały napęd powinien byc niesłyszalny przynajmniej na początku. Ewentualnie możesz wrzucić zdjęcie łańcucha, kasety.
soyo Napisano 18 Kwietnia 2013 Autor Napisano 18 Kwietnia 2013 Może łańcuch jest wyciągnięty,albo mocno nasmarowany i chodzi leciutko,co jest raczej atutem,jeżeli wcześniej jeździłeś na suchym mógł się zachowywać inaczej. Z resztą nowy łańcuch zawsze działa inaczej niż taki już 'ułożony' Wyglada na mocno nasmarowany. Nie wiem natomiast co to znaczy "wyciagniety". Jesli to to samo co naciagniety, to moze byc, ale to sie nie powinno zmienic z dnia na dzien, tak mi sie wydaje(?). Generalnie zadnego tu nie widze czynnika poza tym, ze lancuch zostal nasmarowany. Liczac jakis bardzo malo prawdopodbny zbieg okolicznosci, ze cos sie stalo z dnia na dzien. 2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora. Odnosnie dzwieku, tu ciezko powiedziec. Na poczatku wydawalo mi sie, ze to byl problem tylko odczuwalny, nieslyszalny. Ale dzis gdy przejechalem do serwisu i zrobilem pare kolek, wydaje mi sie, ze mozna delikatnie tez cos uslyszec, ale gdzie to juz za zadne skarby tego nie powiem. Tak wlasnie myslalem jak napisales, tzn ze po nasmarowaniu jak cos, to nic nie powinno byc slyszalne, przynajmniej przez jakis czas. Zdjecia moge wrzucic jasne, jesli to zasadne. Sprobuje je zrobic dzis lub jutro, jesli to pomoze zdiagnozowac problem.
d8wid Napisano 18 Kwietnia 2013 Napisano 18 Kwietnia 2013 hmmm łańuch prawde mówiąć powinien wyglądac na suchy a nasmarowane powinny być tylko ogniwa w środku tam gdzie pracuje... na pewno daj zdjęcie to coś zobaczmy
bees Napisano 18 Kwietnia 2013 Napisano 18 Kwietnia 2013 ja obstawiam: 1) potrzebna delikatna regulacja przerzutek, prawdopodobnie tyłu, no chyba że to chodzi o obcieranie łańcucha o prowadnik przerzutki przedniej, ale to raczej byłoby widać od razu; 2) delikatne skrzywienie haka przerzutki tylnej; 3) jeśli łańcuch był również czyszczony (a nie tylko nałożony smar), to po czyszceniu pojawiły się nieco większe luzy boczne łańcucha, co może powodować nieco inną pracę napędu, co nie znaczy że złą. Jeśli nic nie obciera i nie przeskakuje, to ja bym się nie przejmował. Może warto tylko aby ktoś kto ogarnia regulację napędu przyjrzał się, czy przerzutka tylna jest wyregulowana prawidłowo i czy geometria haka przerzutki jest ok.
85r Napisano 10 Września 2013 Napisano 10 Września 2013 Ja mam dokładnie to samo co autor tematu. Podczas pedałowania i tylko wtedy czuć w nogach jakby mały przeskok praktycznie nie słyszalny dla ucha. Najbardziej czuć to na 4 zębatce. Problem występuje od nowość w rowerze Unibike Viper GTS 2013r.. Regulacja przerzutek i wymiana pedałów nie pomogła. Przymieżam się do wymiany łąńcucha chyba że macie jakieś inne propozycje i uwagi.
Kiciok Napisano 10 Września 2013 Napisano 10 Września 2013 Luz na kasecie. Miałem tak... dokręciłem mocniej kasetę i problem zniknął.
85r Napisano 10 Września 2013 Napisano 10 Września 2013 2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora. Luzu na kasecie nie ma, właśnie przed chwilą dokręciłem ją na maxa i sprawdziłem jak jedzie, ale dalej to samo jest. Natomiast minimalny luz jest na bębenku, ale nie mam na razie klucza imbus 10 by go dokręcić.
Mod Team Puklus Napisano 11 Września 2013 Mod Team Napisano 11 Września 2013 Ja to nie mogę tego jakoś sobie wyobrazić ... napęd ma przeskoki ale nic nie skacze nic nie obciera ale przeskakuje mimo ze nie przeskakuje ? Może po prostu drży ? to jest bardzo częste, zwłaszcza jak ktoś kto nie powinien dotykać cześć mechanicznych bierze sie za czyszczenie napędu.
85r Napisano 11 Września 2013 Napisano 11 Września 2013 Przeciesz pisałem że problem występuje od nowośc, a nie po tym jak go rozebrałem.
nemo2009 Napisano 11 Września 2013 Napisano 11 Września 2013 Generalnie zadnego tu nie widze czynnika poza tym, ze lancuch zostal nasmarowany. Liczac jakis bardzo malo prawdopodbny zbieg okolicznosci, ze cos sie stalo z dnia na dzien. A nie bierzesz pod uwagę,że panu serwisantowi spodobała się jakaś część z twojego roweru?Obstawiam jakieś części piasty lub kasetę.
Laos Napisano 11 Września 2013 Napisano 11 Września 2013 powiedzial, ze tak moze byc po nasmarowaniu lancucha. Ze przez jakis dystans bedzie odczuwalna "drabinka", powodowana tym, ze zawsze sie cos moze dostac przy smarowaniu lancucha, jakis kurz itp. Ale po przejechaniu kilkuset kilometrow odczucie to powinno zniknac. Jak dla mnie bełkot. Nie był zmieniany łańcuch, tylko miał być przesmarowany. Skoro przez 500km nic z łańcuchem nie robiłeś, to w serwisie powinni go wyczyścić i przesmarować to powoduje, że łańcuch chodzi lepiej, nie gorzej. 1. Sprawdź czy hamulce nie ocierają. 2. Sprawdź na oponie jakie jest maksymalna dopuszczalne dla niej ciśnienie, następnie na stacji benzynowej gdzie jest elektroniczny pomiar ciśnienia lub w serwisie gdzie jest pompka z precyzyjnym licznikiem nabij do tej wartości opony. Mogli Ci przy zmianie dętki nie nabić do odpowiedniego ciśnienia koła i dla tego źle Ci się jeździ bo jest za niskie ciśnienie w kołach.
Mod Team Puklus Napisano 13 Września 2013 Mod Team Napisano 13 Września 2013 to w serwisie powinni go wyczyścić i przesmarować to powoduje, że łańcuch chodzi lepiej, nie gorzej. Ale może gorzej jak ktoś nie umie tego zrobić niby prosta sprawa ale jednak.
85r Napisano 8 Października 2013 Napisano 8 Października 2013 No więc ja problem rozwiązałem, wymieniłem łańcuch z hg53 na hg73. O dziwo na łańcuchu starym (hg53) na sucho te drgania zniknęły a gdy go posmarowałem lekko to znów się zaczęły. Natomiast na nowym (hg73) był od nowości smar i tak go zostawiłem i wszystko gra.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.