Skocz do zawartości

[Hamulce Hydrauliczne] Hałasujące BR M446


Pavu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od 300 km używam hamulców Shimano BR M446. Początkowo byłem w siódmym niebie bo działały idealnie. Pojawił się jednak problem podczas pierwszych wilgotniejszych dni. Hamulce po prostu starciły swoje właściwości już przy delikatnym zawilgoceniu tarczy. Przy próbie hamowania miałem wrażenie, że biegnie za mną zraniony słoń. Możliwe, że po prostu skończyły się już hamulce? Mówię tutaj o hamulcu tylnym, bo przedni działa bez zarzutu. 

Pozdrawiam

Edytowane przez Pavu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej to coś dziwnego żeby na mokrym tak słabo sb radziły.masz tam klocki zywiczne/organiczne? bo te hample tylko z takimi współpracować powinny.mam takie same i nigdy żadnych problemów nie mam nawet w głebokim błocie.to że hałasuja na mokrym to raczej normalne,lecz jest to też kwestia indywidualna.mozesz podac troche wiecej szczegółów ?może tarcza tłusta ale to z kolei bez wody tez by słabo hamowało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie zmieniałem jeszcze w nim więc klocki są takie jak w salonie założyli. Raczej zatłuszczenie tarczy też odpada bo przy normlanym użytkowaniu działają sprawnie. Problme pojawia się jak np na tarcze dostanie się trochę wody, albo delikatnie snieg naleci. 

Mówiąc "normlanym użytkowaniu" mam na myśli jazdę po suchej nawierzchni przy plusowej temperaturze, czasem przy minusowej. Rower satram się na razie oszczędzać i nawet nie zostawiam go na dłużej na dworzu. Zacząłem się zastanwiać, czy klocki już się nie skończyły no ale to chyba trochę za wcześnie.

A co do tego "słonia" to oczywiście też efektywność hamowania spada znacznie.

raczej to coś dziwnego żeby na mokrym tak słabo sb radziły.masz tam klocki zywiczne/organiczne? bo te hample tylko z takimi współpracować powinny.mam takie same i nigdy żadnych problemów nie mam nawet w głebokim błocie.to że hałasuja na mokrym to raczej normalne,lecz jest to też kwestia indywidualna.mozesz podac troche wiecej szczegółów ?może tarcza tłusta ale to z kolei bez wody tez by słabo hamowało ;)

 



Co znaczy rozciekły?

Ja tak miałem jak mi się rozciekły:D wtedy tylko piekarnik + alkochol mi pomógł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli tarcza nawet pływa w wodzie to moje full seria hamuja normalnie i bezgłośnie więc wytarcie tarczy z wilgoci nie powinno nic mieć do tego.Mi klocki na tyle starczyły na 2500km z przodu wciąż mam oryginalne ok.3000km.może  Ci klocki podmienili na jakieś gorsze a oryginały sobie wzieli na handel,tez całkiem możliwe.a jakie masz tarcze? shimano rt-51?

Edytowane przez Darek1990
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RT-51. Wygląda to identycznie jak u Ciebie na zdjęciach. Tak sie zastanawiałem jeszcze ,czy możliwe jest to, że siła doscisku klocków do tarczy jest zbyt mała?

jesli tarcza nawet pływa w wodzie to moje full seria hamuja normalnie i bezgłośnie więc wytarcie tarczy z wilgoci nie powinno nic mieć do tego.Mi klocki na tyle starczyły na 2500km z przodu wciąż mam oryginalne ok.3000km.może  Ci klocki podmienili na jakieś gorsze a oryginały sobie wzieli na handel,tez całkiem możliwe.a jakie masz tarcze? shimano rt-51?

 

Edytowane przez Pavu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli hamuje dobrze na suchym a na mokrym nie no to jak...?siła docisku by sie zmieniała na mokrym?chyba jednak nie.nie wydaje mi sie.najlepiej jakbys wyjął klocki i zrobil fotki.wtedy by mozna ocenić czy to oryginały.bo jesli wszystko jest oryginalne,to jest to zagadka....;|

Edytowane przez Darek1990
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro jak czas po zajęciach pozwoli to rozbiorę i podeślę zdjęcia. Na razie do środy ma nie padać  :thumbsup: Dzięki za pomoc ;) 

jeżeli hamuje dobrze na suchym a na mokrym nie no to jak...?siła docisku by sie zmieniała na mokrym?chyba jednak nie.nie wydaje mi sie.najlepiej jakbys wyjął klocki i zrobil fotki.wtedy by mozna ocenić czy to oryginały.bo jesli wszystko jest oryginalne,to jest to zagadka....;|

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawia Ci się na tarczach czarny osad? Zastanawia mnie fakt, że przedni hamulec w tych samych warunkach takiego problemu nie sprawia.

@@Pavu, Mam M445, a M446 to następca. Jak hamuję na mokrych tarczach to pół dzielnicy to słyszy. Nie zauważyłem jednak, aby wilgotne tarcze traciły siłę hamowania w jakiś znaczący sposób.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osad to w ogólności normalny objaw. Brud zgromadzony na zaciskach i klockach puszcza. Podobny efekt jest w V-kach. Osad powinien przysychać bez większych problemów i dać się wycierać bez większych problemów. Jeżeli po nocy w suchym miejscu wciąż jest wilgotny i się "mazia" to trzeba by zacząć zastanawiać się nad nadmiernym poceniem/przeciekiem.

Edytowane przez mklos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...