Skocz do zawartości

[czluchow] Ustawki, wyprawy, i inne


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

dystans nie wiem, ostatnio ustalam treningi bardziej czasowo więc pewnie te 2h 30min będzie spokojne tempo, aczkolwiek dyktuje sobie tempo pod siebie, ale w tlenie =)

Napisano

tak jak wspominałem, dziś byłem rano w lesie i kurde same lodowisko nie ma sensu tam w ogóle jechać bo to ani przyjemne ani bezpieczne=) szosa jak najbardziej tyle że ja dziś po 2h kręcenia od 7,40 rano wróciłem jako sopel lodu, i w ciuchach pod prysznic od razu pobiegłem=) dostałem wytyczne że jeśli jutro będzie poniżej -7 to mam odpuścić rower w naturze, i albo bieganie albo rowerek na siłowni gdzieś, a zapowiadają znowu tak jak dziś odczuwalną -18 około więc raczej odpuszczę jutro rower w naturze =)

 

Ps. nikt nie mówił że będzie kolorowo =) Train hard, win easy !!

Napisano

heheh ja w takich warunkach co dzień do szkoły jeżdżę, z małą różnicą, jako "atrakcję" mam jeszcze oblodzone dziury, których objeżdżanie i tak skutkuje przymusowym "braniem" ich środkiem

Napisano

no to Mack nie zazdroszczę jeśli jeździsz teraz rowerem po takich drogach do szkoły, ale spoko będziesz miał nogę na sezon =)

Sandacz- no ja niestety wpadłem na pomysł i jechałem tamtą drogą dziś wywrotek nie było ale szału też nie =)

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Sandacz-miałbym do Ciebie pytanie, jeśli jeszcze tutaj się pojawiasz i czytasz. W zeszłym roku byliśmy gdzieś nad jakimś jeziorem, dość sporym, o stromych zboczach, a na tych zboczach szła taka bardzo fajna ścieżka, długości jakieś 500-600 metrów, las bukowy :) może jesteś w stanie po opisie powiedzieć mi co to za jezioro było i jak tam szybko dotrzeć?

Napisano

jeśli tam jest bukowy las, wysokie brzegi i bardzo wąska ścieżka na stromym zboczu, niedaleko jest mała miejscowość (dosłownie parę domów) do której wjeżdżając przeskakuje się mały mostek, przed wjazdem do tej miejscowości jest pagórek, a drogi do tej miejscowości są strasznie zapiaszczone to pewnie tak :). Wiem że raz w życiu tam byłem i nie jestem w stanie sobie przypomnieć.

 

EDIT: Patrząc po mapie z UMP.waw.pl to tak-chodzi o to jezioro, jest ślad z GPS właśnie taki jakiego szukam, druga sprawa-gdzie jest taka prehistoryczna osada, na wzniesieniu, otoczona wioskami o dziwnych nazwach?

Napisano

wiem tyle że to było gdzieś w okolicach Czł, by tam dojechać zjeżdzało się drogą wzmocnioną balami, w stylu a`la schodów, dość stromo w dół, na dole była polana, altanka na ognisko, niedaleko płynęła rzeczka a grodzisko było na bardzo potężnej górze, wchodziło się jak na Wolność, jak nie nawet i bardziej stromo

 

wiem tyle że to było gdzieś w okolicach Czł, by tam dojechać zjeżdzało się drogą wzmocnioną balami, w stylu a`la schodów, dość stromo w dół, na dole była polana, altanka na ognisko, niedaleko płynęła rzeczka a grodzisko było na bardzo potężnej górze, wchodziło się jak na Wolność, jak nie nawet i bardziej stromo

Napisano

Może masz na myśli teren na południe od Prusinowa, przy rz. Dobrzynce. Tam są dwa grodziska na wzniesieniach, a między nimi "miejsce odpoczynku" z altanką i paleniskiem.

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...