[Wino] domowa produkcja

[siimon]

Witam,

Czy ktoś z forumowiczów w domowej piwniczce zajmuje się produkcja tego trunku?

Ja jestem na etapie zlewania do butelek mojej pierwszej produkcji

Na etykietach powinna być data zlewania do butelek czy nastawu?

pozdr

[mariusz231]

Przy takiej produkcji jak nie lezakuje w beczce, to nie ma wiekszego znaczenia, jaka date wpiszesz. Ja zawsze wpisuje date butelkowania

 

Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2

[siimon]

Też wstępnie wpisałem datę butelkowania A pytam bo 2009 zawsze by lepiej wyglądało niż 2012

Wino porzeczkowe nie bardzo chciało się sklarować więc potraktowałem je bentonitem zastanawiam się jak długo teraz muszę czekać? Niestety w innym mieście mieszkam a w innym mam gąsiory i nie mogę na bieżąco kontrolować...

[mariusz231]

Ja uzywam klarowin lub z domowych sposobow zelatyna, spirutus, jak nie chce sie sklarowac. Teraz trzeba czekac, az caly osad (martwe drozdze i bialko) opadnie na dno. Wszystko zalezy od tego, z czego wino zostalo zrobione. Aronia i inne porzeczkopochodne, ciezko sie klaruja znam z doswiadczenia. Dla tego ja staram sie nie robic juz teraz z takich owocow, ktore ciezko sie klaruja oraz odciskam owoce i robie z samego soku. Potem jest mniej zabawy z klarowaniem (krocej trwa) Czasami trwa to tydzien czasami pare tygodni, wszystko zalezy od tego jak wino pracowalo, ile ma cukru w sobie i alkoholu itd. Jest to ciezko okreslic, sprawdzaj co jakis czas. Dodam tylko, ze trening czymi mistrza, jak na rowerze

 

Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2

[siimon]

Też robiłem z soku aroniowe się bardzo ładnie sklarowało bez dodatków gorzej właśnie z porzeczkowym i śliwkowym.

[mariusz231]

Aronie i inne podobne dobrze jest wczesniej zamrozic, wtedy sok sie lepiej odciska (mozna wiecej uzyskac). Przed wyciskanie w celu ulatwienia mozna takze dodac pektoenzym. To zamiast mrozenia lub mozna to polaczyc daje lepszy efekt

 

Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2