Skocz do zawartości

[spodnie, kurtka ] poniżej 15 stopni


elcidx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam nie chcę tworzyć nowego wątku. Dojeżdżam do pracy ok 3 km i oprócz tego rower służy mi jako środek transportu po mieście. na razie jeżdżę w zwykłej miejskiej kurtce i podkoszulku czasami polar. Jestem potliwy i po przejechaniu tych 3 km jestem cały mokry. Czas więc pomyśleć nad kupnem jakiejś lepszej odzieży. Jeździć będę całą zimę. Co powiniem kupić żeby miało to ręce i nogi. Czytałem że polecacie na forum kurtkę mimo canon. Jeżeli np jest 0 lub mniej to co pod to ? Czy może zamiast tego softshell z windstopperem gore. Na allegro chodzą takie używane. Myślałem też o majtkach brubecka.

 

Jak nie chcesz inwestować dużych pieniędzy to jako warstwę pierwszą mogę zaproponować koszulkę Kipsta termo z długim rękawem z Decathlonu.Jak na moje potrzeby działa bardzo dobrze. Po intensywnym treningu nie czuję w niej chłodu a skóra jest sucha - bardzo dobrze odprowadza wilgoć. Oczywiście warto zainwestować większą kasę w np. Brubeck Thermo

Aby osiągnąć zadowalający efekt powinieneś dobrać kolejne warstwy. Tu wszystko zależy jakie ciuchy lubisz, czy luźne czy też może bardziej dopasowane.

Jako druga warstwa dobrze by się sprawdziła jakaś bluza rowerowa z ociepleniem. Mogłaby posiadać panele z windblokera bo mógłbyś ją używać podczas cieplejszych dni z samą warstwą pierwszą - to na taką pogodę jak teraz. Może coś z oferty Rogelli (choć ta nie ma żadnego windblokera), albo Sobike.

Trzecia warstwa to w zależności od warunków - kurtka przeciwdeszczowa i/lub chroniąca przed wiatrem. Tu chyba nie ma tanich odpowiedników. W tej roli sprawdzi się Endura Gridlock. Materiał i szycie tej kurtki gwarantuje ochronę przed wiatrem i deszczem.

 

Sam widzisz, że możliwości jest wiele i wątpie żeby ktoś podał Ci dokładną receptę na zakup. Każdy z nas jest inny, inaczej reagujemy na zmieniające się warunki i inne mamy chociażby upodobania jeśli chodzi o krój, kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest w miarę ciepło to bielizna i gridlock a jak jest zimno 0 lub poniżej. Co pod kurtkę? Polar 100 ? Rękawiczki polarowe np takie ?

http://allegro.pl/rekawiczki-termoaktywne-nessi-polartec-windbloc-m-i2690312638.html

Na twarz kominiarka polarowa czy lepsza

http://allegro.pl/termoaktywna-kominiarka-bezszwowa-nessi-new-2012-i2722933245.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na temperatury od 10 do okolic zera na dłonie zakładam rękawiczki do biegania z paluchami z Decathlonu za całe 24zł i na to krótkie rękawiczki rowerowe. Bardzo fajny patent bo przynajmniej mi w typowo rowerowych jesienno zimowych rękawiczkach z windblokerem jest po kilometrze za ciepło gdy temperatura jest dodatnia.

Na twarz do 0 stopni tylko buff zaciągnięty na głowę w taki sposób żeby zakrywał uszy, policzki, brodę i część głowy a na to czapka Endura BaaBaa. To jest zestaw idealny. Czapka z merino super ociepla głowę i pod kaskiem nic nie wieje i nie ziębi. Nawet jak po kilkunastu, kilkudziesięciu kilometrach czapka robi sie wilgotna to i tak tego nie czuć i jest ciepło. Buff jest na tyle uniwersalny, że tak założony chroni idealnie uszy i kark przed wiatrem i zimnem a wedle uznania gdy bardziej chłodzi można go z brody wciągnąć wyżej i zasłonić twarz aż po same okulary (choć wtedy zaczynają lekko parować). Jak robi się za ciepło to jednym ruchem ręki odkrywamy nos i usta a nawet brodę a uszy nadal mogą być przesłonięte. Z kominiarką (z większością dostępnych) tak nie zrobisz a poza tym kominirka dość mocno upośledza oddychanie. Buff jest na tyle cienki że swobodnie da się przez niego oddychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...