Skocz do zawartości

[torba] Dogs Hate Us


MDz

Rekomendowane odpowiedzi

nie chce się kłucić, ale albo porównujesz tu zwykły szkolny plecak z sensowną typowo kurierską torbą, albo ludzkość od zarania dziejów robiąc wielkie plecaki wyprawowe robi ludzi w konia, bo mogli by zrobić torbe kurierską, na ktorej cięzar by się lepiej rozłozył, i bylo by lżej?

 

nie sądze, ale ok :D

 

Roznica jest taka, ze plecak nosisz chodzac wyprostowany a na rowerze szosowym/ostrym jetes dosc mocno pochylony.

 

Edit: I co wiecej porownuje bardzo dobry plecak Janysporta (nie mylic z JanSport) do zastosowan militarnych/surwiwalowych oraz podstawowa torbe Timbuka bez paddingu na ramieniu ani na plecach, sam "worek" + 50mm pas + pasek stabilizacyjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, co prawda fakt, mialem całe mokre plecy po przyjsciu do szkoły, ale 15min to chyba lekka przesada... Chyba, że mowa o bawełnianych koszulkach.

Aha, do szkoły mam 25km, pomoże coś kurierka? Może ktoś mi wytłumaczyć czemu pod kurierką się nie pocą, a pod plecakiem tak? Oba w końcu przylegają do pleców, a z siateczki też nie są....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie pomoże... W "standardowych" torbach masz w środku PCV, więc i tak się spocisz jak cholera. I jak kupować torbę, to tylko z dodatkowym pasem na drugie ramię. Z jednym przy większym obciążeniu można się urwać i strasznie naciska na bark.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, ze plecak przylega cala powierzchnia do plecow, praktycznie od samych ramion po dolna czesc plecow..W torbach kurierskich ciezar rozklada sie mniej wiecej na lopatkach przez co ponizej lopatek czyli cala dolna czesc plecow jest nie oslonieta przez torbe co zmniejsza potliwosc.. Tak czy siak i tak sie spocimy i tak, ale w moim przypadku potliwosc spadla o polowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sa plecaki z wentylowanymi plecami, bez obrazy chłopaki, ale niektorzy taka stylówa, zapatrzenie w torby, że nawet sie tematem nie zainteresują i podają jako argumument cos, co nie jest regułą.

 

i co innego plecak surwiwalowy, miliatarny... na rowerze łazisz po drzewach, a może jeździsz po poligonie?

 

ja na rower, to raczej plecak rowerowy, right?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaskoo - Zaszalejmy, plecak rowerowy, pojemny, do szkoły, uwaga... z bukłakiem? Masz jakieś propozycje? Wykonalne przy cenie tytulowej torby?

 

I jak z wodoodpornoscia tych plecakow, opcjonalnie jak chrona te pokrowce?

 

Szczerze tak z dystansem podchodziłem do Ciebie po projekcie ostrego, ale teraz widze, ze mowisz z sensem, a projekt byl i jest raczej na jazdy ood swieta czasami sie podlansowac, nieprawdaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Voila, sam nie mam, ale mocno sie przymierzam, dużo sie naczytałem

 

http://www.deuter.com/en_US/backpack-details.php?category=123&artnr=32039&title=Race%20X%20Air

 

http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=0&prod=264

 

 

deuter ma chyba worek ktory się nakłada i jest 10000% wodoodporny, i oba mają bardzo dobre systemy chłodzenia pleców, jasne, cięzko zeby były suche jak pieprz, ale ta przyklejona koszulka wcale nie jest przesązona.

 

 

nie rozumiem drugiej częsci twojego postu, z jednej mówisz że mówie z sensem, a zdrugiej że jestem jakimś pozerem? i rower złożyłem sobie dla bajeru?

 

szkoda ze wyczyściłem kartę pamieci w aparacie, to bym ci pokazał jak wyglądał mój "lanserski rower", zresztą, czy ja musze komuś coś udowadniac? i tak wiesz lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deutera X air mam od 2 lat i 100% polecam. Drogi ale wart ceny. jest mało pojemny, zabieram go tyko na wyprawę mtb w terenie, mieści sie w nim bukłak, banan, pompka i szpeja, moze jakas peleryna jeszcze, ale wiecej nic.

 

Do miasta bym go nigdy nie założył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojeżdżam codziennie na uczelnie rowerem w ciuchach cywilnych tj koszulka bawełniana, jeansy, zimą leci windstoper lub kurtka z membraną, a na plecach wożę różne pojemniki:

 

deuter trans alpine 25

 

product_details_rgb.jpg

 

 

 

Torba kurierska mojego projektu

4.jpg

 

 

Torba na ramię:

torba_jansport_market_st_black.jpg

 

 

 

Wygoda w czasie jazdy:

 

Deuter i torba kurierska stoją na podobnym poziomie. Może to dziwić bo cena deutera przewyższa kilkukrotnie to co wydałem na wykonanie torby kurierskiej, ale jeżdżąc w mieście nie odczuwam różnicy (co innego góry!).

Jeśli masz zamiar wozić ciężki ładunek to tylko torba kurierska. W plecaku cały ciężar ląduje na ramionach, w torbie rozkłada się na całych plecach. Nie raz wracałem ze sklepu obciążony 6-7kg ładunkiem w torbie - nie wyobrażam sobie wiezienia tego w plecaku.

 

Torba na ramię - wygodna w czasie jazdy pozostawia dużo do życzenia. Jeżdżąc z torbą na ramię, trzeba maksymalnie skrócić ramię torby na klamrze, wtedy po przekręceniu torby na plecy torba oprze się na pośladkach i można jechać w miarę wygodnie co jakiś czas poprawiając torbę aby się nie zsunęła. Wygodne rozwiązanie wtedy gdy nie musimy dużo ze sobą wozić.

 

 

Ogólna wygoda w mieście:

Na pierwszym miejscu torba kurierska: bardzo pojemna, łatwo się do niej sięga, szybko zakłada nie ważne czy jest wyładowana czy pusta.

 

Torba na ramię - zdecydowanie tak.

 

Plecak tego typu jak deuter trans alpine to przerost formy nad treścią do miasta. Ilość zamków, komór, klamer kompresyjnych, pasków po prostu jest zbędna w mieście i w ogólnym rozrachunku tylko przeszkadza.

 

 

Pocenie się pleców:

 

Jeśli dojeżdżasz dłużej niż 10-15min to nawet rewelacyjne systemy Deutera nie uchronią Cię przed mokrymi plecami.

W takim przypadku albo spakuj koszulkę na przebranie, a do jazdy zakładaj jakąś termoaktywną albo wybierz torbę na ramię która w czasie jazdy praktycznie nie kontaktuje się z plecami, a tylko opiera na pośladkach (ale będzie się zsuwać w czasie jazdy).

 

Wodoodporność:

Wszystkie pojemniki są wykonane z cordury co zapewnia im wodoodporność - pokrowiec deutera jest jak najbardziej polecany m.in po to aby błoto w terenie siadało na nim a nie na plecaku:)

 

 

Z własnego doświadczenia powiem, że z Deutera praktycznie nie korzystam w mieście, jeśli mam duży ładunek to wybieram torbę kurierską + koszulka na przebranie, a jeśli mam mniej rzeczy to torba na ramię ze skróconym paskiem.

 

Nie ma idealnego pojemnika który sprawdzi się w różnych wariantach. Dlatego najlepiej przekonać się samemu albo zdać się na opinię innych. Wg mnie torba kurierska to dobry wynalazek do miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to trafia do mnie bardziej, standardowe - jak cos jest do wszystkiego, jest do niczego, ja kurierem nie jestem, więc wyciągać z plecaka raczej nie musze nic, dopiero jak dojade na miejsce - a dla mnie np poprawianie torby było by uciążliwe - stąd wole plecaki, a wiem że w torbie tez bym sie spocił, do tego lepiej jakies koszulki termoaktywne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Ciekawa propozycja. ja właśnie jestem na kupnie torby 20 - 25l. Rozważam takowe:

 

-BLAHOL minipurebag 230zł, 20l, 40x28x18cm http://blahol.pl/bag/purebag

-BLACKBULL basic 307zł, (?) 50x35x18cm http://www.blackbull.pl/Akcesoria-Kurierskie.html

-84BAGS M 300zł, 25l, 60x33x23cm http://84bags.com/pl/torby-kurierskie-84.html

 

Skłaniałem sie ku blackbullowi, ale 84 widać że lepsze. Tylko kolor nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...