[do 500 zł] Prosty rower szosowy

[Lvcky]

Witam, jestem mało obeznany w sprawach rowerowych ale chcę się podjąć złożenia minimalistycznego sprzętu tzn.

Chciałbym złożyć rower szosowy, najprostszy możliwy, najlżejszy możliwy, najtańszy możliwy.

Mianowicie potrzebuję ramę szosową. Może być w stanie surowym. Wezmę spray w ręke i pomaluje ostatecznie.

Koła dosyć duże zeby sprzęt się toczył + opony, najcieńsze możliwe, mogą być bez dętkowe. Kierownicę, najlżejszą ale wygodna, tania i prosta, jakis naped ( tu sie nie znam czy potrzebuje jakies korby czy łancuchy i tak dalej więc licze na was)

siodło- małe, lekkie. Hamulce (jeśli zmieszczą sie w budzecie to moga byc zwykle v-brake jesli nie to moze byc taki torpedo zeby hamulec byl na "tył pedałów". + same pedały. Chcę się wzorować na tym: http://allegro.pl/kynast-80-rower-miejski-retro-szosowy-torpedo-i2618115867.html

Ma być minimalistycznie, tanio, lekko.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji, jestem ciekaw jak to się rozwinie

Mam 188 cm wzrostu (co do ramy)

[Julas]

Proponowałbym zwykłe ostre koło Co prawda nie znam się na tych rowerach zupełnie, ale chyba prostszego nie ma

Niech Pan poszuka w Google i poczeka na opinie innych kolegów z forum

[Puklus]

Ma być minimalistycznie, tanio, lekko.

Dobre dobre jak jest tanio to lekko nie będzie chyba ze zrobisz sobie ramę samemu Najprostrza konstrukcja to oparta na napędzie torpedo i takiego bym szukał, coś w stylu ukraina i poźniej modernizacja sprzetu.