marekw Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Pacjent: przednia przerzutka STX RC (grupa zastąpiona lata temu przez Deore) Problem: generalnie działa prawidłowo, wiadomo że nie używa się jej tyle co tylnej, ale po latach eksploatacji i parunastu tysiącach kilometrów dostała luzów - tzn lata cała prowadnica (można ją bez problemów poruszyć ręką w górę i w dół). Problem w tym, że jadąc po czymkolwiek co nie jest idealnie płaskie słychać ją jak dzwoni. Kiedyś próbowałem podejść do tematu trochę bardziej manualnie z poprzednią przerzutką - dociskając nity po których się przesuwa, ale najpierw bardzo ciężko chodziła, po krótkim czasie luzy były takie same. Próbowałem też rozwiercić nity i wstawić nowe, ale jeden z elementów był bardzo miękki a na drugim paliłem wiertła - nic to nie dało. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najłatwiej wymienić na nową, ale może ktoś sobie poradził z tym problemem.
Mod Team Puklus Napisano 11 Września 2012 Mod Team Napisano 11 Września 2012 Pewnie top swing bo down'y luzów nie łapią. No jak chcesz ten retro klasyk reanimować co jest na pewno nie opłacalne ale możliwe trzeba by ją rozebrać na części niestety. Ewentualnie zastosować jakąś gumkę do prowadnicy by nie dzwoniła ale problemu to nie rozwiąże.
beskid Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Problem w jej konstrukcji (top swing) i nic na to nie poradzisz szkoda czasu. Przez lata korzystałem z niższego modelu czyli STX-a i było tak samo. Jest to wnerwiające ale tak szczerze to chyba tylko na szosie bo w terenie jakoś mi to nie przeszkadzało.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.