SSG90 Napisano 8 Września 2012 Napisano 8 Września 2012 Witam niedawno kupiłem sobie zamiast rst gila amortyzator marzocchi mz comp rocznik 2006 i przy mojej wadze dobija on okolo 5cm lecz gdy wsiądne na rower amortyzator chowa się już o jakieś 3cm i pozostaje mi jakieś 2cm uskoku czasami mi to nie wystarcza tak że chce zapytać czy warto go zalewać ? jeżeli tak to jaką gęstością oleju oraz ile w niego wlać . Ponieważ rst gila to szajs to zakupiłem ten amorek poprostu za groszę (40zł to chyba nie dostanę lepszego ) tak że pytanie czy warto i jakie mogą być zalety zalania . I tak na nowy sezon kupię już sobie porządny amorek za około 600-700zł a puki co mogę tylko usprawnić ten ( ewentualnie sprzedać ) ;D
lyndowss Napisano 8 Września 2012 Napisano 8 Września 2012 http://www.forumrowerowe.org/topic/1454-tuning-zalewanie-olejem-amora/page__st__1100 Zalanie olejem da Ci odwrotny efekt niż chcesz. Ty chcesz go utwardzić, a on się wtedy stanie płynniejszy i może lekko miększy. Masz z reszta temat i poczytaj sobie tam o tym, bo odpowiedzi już jest mnóstwo.
SSG90 Napisano 8 Września 2012 Autor Napisano 8 Września 2012 I teraz myślę czy zalać czy też nie czy zakupić spray brunox i tylko golenie psikać coraz ? ;D niechce żeby po zimie amorek zapiekł się i żeby nie było że potem go nie będę wstanie ugiąć ;P
lyndowss Napisano 9 Września 2012 Napisano 9 Września 2012 To co Ty chcesz zrobić? Zakonserwować go na zimę, poprawić pracę, czy go usztywnić, bo ja już nie wiem?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.