borczykz Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Witam, mam problem. Chciałbym zdjąć moją prawą korbę ściągaczem, ale zauważyłem ze jest w niej zjechany gwint. Jest z aluminium. Korba jest nowa jakis 1 miesiac z tym, ze korby zakładał mi brat. Ja tej czynności nie widziałem. Mam problem z przednią przerzutką i chciałem zdjąć korbę i ją dokładnie obejrzeć ewentualnie poprawić bo wydaje mi się że jest za płytko osadzona na suporcie i przerzutka nie działa poprawnie. Zauważyłem, że jest spora przerwa między korbą a ramą. W innych rowerach prawie nie ma przerwy. Co radzicie ew. jak ją głębiej osadzić bez zdejmowania. Z góry dziękuje.
nemo2009 Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Co radzicie ew. jak ją głębiej osadzić bez zdejmowania Możesz podać jaki masz typ korby i suportu.To ważne.Każda korba potrzebuje odpowiednią długość suportu.
borczykz Napisano 7 Sierpnia 2012 Autor Napisano 7 Sierpnia 2012 Nie znam się na tym i nie jestem wstanie udzielic dokładnego info. Ale wiem, ze to jest korba na kwadrat. Oś suportu jest kwadratowa na zakonczeniach http://allegro.pl/korba-rowerowa-na-kwadrat-lewa-aluminiowa-17-cm-i2535568617.html korba taka tylko ze prawa. http://allegro.pl/suport-futura-spurus-pro-68x119-mm-i2525781730.html Suport cos w tym stylu. Zakończenia takie same jak u mnie. marki nie znam. ma już ze 3 lata. przez ostatnie 2 rower lezal w komurce wiec nie wiele pamietam. Ma bardzo małe luzy więc nie wymienilem
nemo2009 Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 http://allegro.pl/ko...2535568617.html korba taka tylko ze prawa. http://allegro.pl/su...2525781730.html Suport cos w tym stylu. Zakończenia takie same jak u mnie. marki nie znam. ma już ze 3 lata. przez ostatnie 2 rower lezal w komurce wiec nie wiele pamietam. Za mało informacji,nie potrafię udzielić odpowiedzi.
Schwefel Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Czyli kupiłeś nową korbę a suport został stary? Jeżeli tak no to masz problem, bo długość suportu dopasowuje się do konkretnej korby i dlatego teraz masz za duży odstęp.
borczykz Napisano 8 Sierpnia 2012 Autor Napisano 8 Sierpnia 2012 Za mało informacji,nie potrafię udzielić odpowiedzi. A jakich informacje chciałbyś wiecej? Może uda mi sie udzielic odp na twoje pytania. A jakich informacje chciałbyś wiecej? Może uda mi sie udzielic odp na twoje pytania. hmmm to bym pewnie musiał zdjąć w jakiś sposób korbę i iść z nią do rowerowego zeby dopasowali suport ?
twojastara Napisano 8 Sierpnia 2012 Napisano 8 Sierpnia 2012 idz do serwisu - nagwintuja Ci ta zjechana korbe (nawet w decathlonie maja ospowiendni klucz/gwintownik); w starego typu korbach "standard" wymagany byl bardzo szeroki (jak na wspolczesne realia) suport 122-130mm, siadaly dosc gleboko, poza tym mlunek byl "dodany" (tulejki+dlugie sruby i trzeba bylo to zmiescic); fd najczesciej ma problemy z dobra praca, jesli blaty sa zbyt blisko ramy, odwrotna sytuacja jest bardzo rzadka - wez lepiej odkrec linke od manetki, wyreguluj zakres srubokretem, zaloz i naciagnij linke i sprawdz; ciao
borczykz Napisano 8 Sierpnia 2012 Autor Napisano 8 Sierpnia 2012 Hmm powiem tak stare korby dobrze wchodzą glębiej, więc to mój błąd, że nie wymieniłem suportu. teraz żeby dobrać odpowiedni suport muszę zanieść korbę do rowerowego i oni dopasują tak? A z przerzutką to muszę naciągnąć linke zeby do pierwszego blatu siegala, to ogranicza jej zasieg dzialania. W pozycji aktualnej moge zmieniac pozycje lancucha tylko pomiedzy 2 mniejszymi blatami. Gdyby korba była głebiej osadzona tak jak stara to bylo by wszystko ok.
borczykz Napisano 8 Sierpnia 2012 Autor Napisano 8 Sierpnia 2012 Ale ta regulacja nie starcza bo blaty sa za daleko Może mam taką przerzutke nie wiem, sobote kupie nowa
twojastara Napisano 8 Sierpnia 2012 Napisano 8 Sierpnia 2012 moze pod zewnetrzym blatem sa podkladki, jesli tak - sprobuj przelozyc je "pod kominki" od strony sredniej zebatki
borczykz Napisano 8 Sierpnia 2012 Autor Napisano 8 Sierpnia 2012 Ok, Z gwintem sprawa załatwiona. Wziąłem ściągacz i delikatnie próbowałem wkręcić go.. no i się udało. Bez żadnego oporu się wkręca i mogę już zdjąć korbę, i tak chyba wymienię suport bo w tym sezonie odbył się gruntowny remont. Oprócz suportu, przerzutek to wszystkie cześci zostały włożone nowe. Gdybym wymienił suport to już bym miał spokój z rowerem na dłuższy czas. Jedynie po zimie go postawić na nogi. A i jak będę szedł do rowerowego po nowy suport to wziąć ze sobą którąś korbę ?
Schwefel Napisano 8 Sierpnia 2012 Napisano 8 Sierpnia 2012 Możesz zabrać korbę ale jeżeli jest to jakiś no name to nie znajdziesz odpowiedniego suportu w katalogu. Wtedy jedynie zabrać cały rower i dopasować na oko.
borczykz Napisano 8 Sierpnia 2012 Autor Napisano 8 Sierpnia 2012 W sumie mogę jechać rowerem bo to raczej noname bo z tego co pamietam gdy byl wymieniany suport 1 raz to byly z tym problemy. Ale to jak pojadę do kolesia to jak on dopasuje jak stary suport bedzie w rowerze. Chyba, że na chybił trafił. Może on mi coś doradzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.