Skocz do zawartości

[1000zł] rower rekreacyjny na ulicę, ścieżki leśne


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

proszę o pomoc w wyborze roweru na jazdę typowo rekreacyjną - miasto, las itp. Potrzebuję czegoś z wysoko ustawiona kierownicą, z racji wady postawy nie moge za bardzo odchylać do tylu głowy, pozycja musi być dosc wyprostowana. Chcialabym zeby byl dosc lekki, ale jednoczesnie zeby nadawał do wstawienia fotelika dzieciecego z dzieckiem ok. 20kg. Sama jestem slusznych gabarytow - 165cm, 78kg, wiec rower musi byc niestety tez dosc silny ;)

W razie czego moge troche podniesc limit ale niezbyt znaczaco - o max 200zl.

Z gory dzieki za pomoc.

Napisano

lekkiego, nowego roweru w tej cenie nie dostaniesz. Nastaw się na te + - 15 kilo.

 

http://www.likebike....sstown-26-.html

 

W realu też widziałem całkiem ciekawą damkę z biegami w piascie i dynamem w piascie, za 950 zł. ale czytałem opinie że mają lipne duperelki typu pękające jarzemka itd.

 

Dzięki za pomoc, wlasnie czegos podobnego szukam, chyba. A czy cos takiego tez jest ok? na parametrach sie nie znam...

http://www.likebike.pl/577,arkus-vintage.html

Napisano

Ten Schwinn ( z pierwszego linka) jest naprawdę fajny, jego jedyną wadą jest brak błotników i bagażnika (ale można je dokupić i założyć, przy czym na przód tylko błotnik "terenowy" gdyż nie ma oczek do mocowania błotnika z przodu) natomiast Kands nie warty zachodu.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

No i przymierzyłam się do tych rowerów miejskich - i o dziwo lepiej mi na MTB.

Czy cos takiego http://www.likebike....fort.html jest ok? w podobnym zakresie cenowym co jest do polecenia?

Musi byc dobry dla fotelika dzieciecego, z dobrą amortyzacją - moj wzrost 164 - jaka wielkosc?

 

http://velo.pl/rowery/?id=392 ?

 

No i przymierzyłam się do tych rowerów miejskich - i o dziwo lepiej mi na MTB.

Czy cos takiego http://www.likebike....fort.html jest ok? w podobnym zakresie cenowym co jest do polecenia?

Musi byc dobry dla fotelika dzieciecego, z dobrą amortyzacją - moj wzrost 164 - jaka wielkosc?

 

Velo | Rowery 2012 | Accent | NAVIGATOR LADY 26 ?

 

 

http://www.activsport.eu/product-pol-5892-Damka-trekking-Sektor-X-Trail-kolo-26.html

 

http://allegro.pl/rowe-miejski-damka-retro-wheeler-801-shimano-nexus-i2561801990.html

http://allegro.pl/rower-eurobike-premium-1-3-alivio-2012-damka-i2572076250.html

 

bardzo poproszę, zerknijcie co sie nadaje a co nie

Napisano

Stówke droższy od tego accenta który polecałaś a rowerek bije na głowe wszystkie podane wyżej:

 

rower.com.pl/-p-299895.html?zenid=gv4ck2pd8fr85u7tsrh939kgn2&cPath=699_850

 

jednak przed zakupem musiała byś się dowiedzieć jakie mają rozmiary ram, ogólnie trochę niefortunną pore wybrałaś sobie na kupowanie roweru, w zime można dostać podobne 200, 300 zł taniej :)

 

rama z tego co widze rozmiar 44 powinien być dobry

 

Im dłużej siedze tym fajniejsze rowery znajduje :icon_cool:http://www.activsport.eu/product-pol-5622-Kross-Crow-Preria-D-17-granat-srebrny.html

jednak jest 3 kg cięższy.. musisz codziennie targać go z piwnicy czy bedzie stał koło domu? Minus to brak bagażnika, ale to niewielki wydatek

 

ewentualnie tutaj masz na 19 calowej ramie http://allegro.pl/kross-crow-preria-ostatni-navtakim-osprzecie-waw-i2554927048.html

 

tamte są 17' najlepiej jak byś gdzieś przymierzyła na którym Ci wygodniej, chociaż z drugiej strony w damkach aż tak róznicy nie czuć :)

Napisano

Accent ale bez rewelacji, ten kross crow preria jest w cenie accenta którego podałaś

 

Sąsiadka ma takiego eurobike co podałaś i nie narzeka chociaż jest bez rewelacji, przednia przerzutka najsłabsza z możliwych i do tego wolnobieg zamiast kasety, po za tym nawet nie jest podana jego waga, pewnie też coś ponad 15 kg

Napisano

Jak 1200 to ten:

 

http://allegro.pl/su...2550393892.html

 

Wszystko co ma zupełnie wystarczy do Twoich potrzeb. Ma też regulowany mostek, więc możesz pobawić się trochę z postawą, jak cie plecy zaczną boleć. Jest tez kaseta, wiec jest na tyle nowoczesny, ze za pare lat bez problemu znajdziesz czesci zamienne.Jest tez wersja w barwach pustynnych jesli smerfowe ci sie nie podobaja :)

 

Edycja: Albo ten Eurobike na alivio, ma lepszy osprzęt, choć pozwolę sobie zauważyć, że w rekreacyjnej jeździe miejskio-weekendowej różnica między dobrze konserwowanym altusem a alivio nie jest aż tak widoczna :) A taki wolnobieg jak w Eurobike'u podobno jest mniej odporny na obciążenia niż kaseta z tego wskazanego Rometa. No i mniej rozwojowy/przyszlosciowy.

 

Podsumowując. Starczy ci Romet, choc mozesz dalej polować na jakąś super okazję.

Napisano

Tadeus żartujesz prawda? Romet jest najcięższy że wszystkich rowerów tutaj pokazanych i ma najgorsze przerzutki, jedyne jego plusy to że nie bedzie musiała dokupować świateł i bagażnika (co kosztuje grosze) i jest polski.

 

Tutaj ma to samo http://www.activsport.eu/product-pol-5892-Damka-trekking-Sektor-X-Trail-kolo-26.html też są światła i bagażnik i regulowany wspornik, nawet lepsza przerzutka z tyłu, a ponad 200 zł taniej, obu rowerów nie opłaca sie kupować.

 

Do 1200 zł już najlepiej wypada ten accent http://www.likebike.pl/641,accent-comfort.html%C2%A0%C2%A0jest który ma lepszy osprzęt (przerzutki, manetki) i do tego jest lżejszy a cena ta sama .. Zdecydowanie opłaca sie dorzucic 99 zł do kross crow preria .. nic w tej cenie lepszego nie znajdzie, a rowerek posłuży latami

Napisano

Proponuję poszukać czegoś używanego opartego o piastę wielobiegową z minimum 7 przełożeniami, dynamo w piaście. Do tego błotniki, bagażnik i niezłe oświetlenie. Przykład: klik Co prawda za duży, ale coś w ten deseń. Dlaczego? Takie rowery są kompletnie bezobsługowe i wytrzymują wiele lat eksploatacji.

Napisano

Sierpowy: To pierwsze to totalny złom z wyjątkiem tylnej przerzutki. Wszystko inne podzespoły to niski poziom marketowy, a acera z tyłu dla nazwy, by kupowali naiwniacy.

 

Ten drugi jest ok, ale dorobienie do niego markowych błotników/oświecenia/osłony korby/nóżki to koło 150zł. Nie wiem też, czy amortyzator z przodzu w ogóle pozwalać będzie na założenie porządnych błotników.

 

Ja doradzam rower kompletny odpowiedni dla osoby jeżdżącej rekreacyjnie. To, że da się kupić goły z lepszymi podzespołami i potem samemu przy nim siedzieć i go doprowadzać do stanu docelowego jest oczywiste. Tylko wymaga to czasu, wysiłku i wiedzy.

 

Co do propozycji z używanym - imho się nie opłaca. Da się dostać odpowiedni rower w posiadanej kwocie, więc nie widzę powodu, by kupować używkę i potem stresować się i jeździć po serwisach, bo gdzieś coś skrzypi, obciera albo piszczy. Dla pasjonata z wiedzą to nie problem, a zabawa przy okazyjnie kupionym używanym rowerze to nawet rozrywka - ale dla początkującego rowerzysty rekreacyjnego?

Napisano

Jeżeli autorka tematu ma niedaleko siebie większe miasto, z pewnością jest w nim co najmniej jeden komis z takimi rowerami. Można sobie tam obejrzeć sprzęt, przejechać się kawałek. Moja rodzicielka, która kompletnie na rowerach się nie zna, po latach męczenia się z makrokeszem po prostu pojechała i kupiła sobie w takim Pegasusa Avanti na Nexusie 7 za równe 1000zł. Któryś rok jej służy, a zmienione zostały tylko kierownica i sztyca. Tak prawdę powiedziawszy to rower, przy którym najmniej muszę grzebać. Wszystko jest pochowane, a zbędne części usunięte.

Napisano

Sierpowy: To pierwsze to totalny złom z wyjątkiem tylnej przerzutki. Wszystko inne podzespoły to niski poziom marketowy, a acera z tyłu dla nazwy, by kupowali naiwniacy.

 

Ten drugi jest ok, ale dorobienie do niego markowych błotników/oświecenia/osłony korby/nóżki to koło 150zł. Nie wiem też, czy amortyzator z przodzu w ogóle pozwalać będzie na założenie porządnych błotników.

 

Ja doradzam rower kompletny odpowiedni dla osoby jeżdżącej rekreacyjnie. To, że da się kupić goły z lepszymi podzespołami i potem samemu przy nim siedzieć i go doprowadzać do stanu docelowego jest oczywiste. Tylko wymaga to czasu, wysiłku i wiedzy.

 

Co do propozycji z używanym - imho się nie opłaca. Da się dostać odpowiedni rower w posiadanej kwocie, więc nie widzę powodu, by kupować używkę i potem stresować się i jeździć po serwisach, bo gdzieś coś skrzypi, obciera albo piszczy. Dla pasjonata z wiedzą to nie problem, a zabawa przy okazyjnie kupionym używanym rowerze to nawet rozrywka - ale dla początkującego rowerzysty rekreacyjnego?

 

sprecyzuj proszę co znaczy odpowiedni, bo gubię się w tych Waszych opisach, nie znam sie wogóle na rowerach, mam maly budżet i nie dokupię nic do roweru bo zwyczajnie nie bede wiedziala co i jak jeszcze to cos zamontowac.

Jak wyzej - raczej MTB, koniecznie do fotelika dzieciowego i na zwykła rekreacje a nie jazde po gorach-lasach.

Napisano

Gdyby autorka tematu, tak jak Twoja matka, miała pod ręką ciebie, to by tego pytania nie musiała zadawać :)

 

Jak zadaje to znaczy, że nie ma pod ręką kogoś, kto pomoże jej wybrać/ocenić doby używany rower i potem przy nim pogrzebać, choćby po to by nasmarować, co trzeba.

 

Ja dla przykladu żonie zakupiłem używany rower i uważam, że była to dobra okazja. Tylko że:

 

- musiałem jej naprawić nóżkę (lekko opadała na wertepach)

- koło przednie było do centrowania

- tylne było po jednej stronie wsadzone w widełki minimalnie słabiej przez co lekko obcierał hamulec torpedo

- by hamulec przedni dobrze działał trzeba było przeczyścić linki

- wymieniłem parę rozciągniętych firmowych obejm osłon/kabli na zipy

- wyczyściłem napęd

- wymieniłem zjechane pedały

 

Te wady podchodza pod "normalne ślady użytkowania" więc nikt sprzedający używki ich na gwarancji nie rozpatrzy.

 

Wszystko zrobiłem z wielką przyjemnością, bo lubię. Ale dla autorki to dodatkowa wizyta (albo wiecej) w platnym serwisie. I wpierw ktos, kto sie zna musi sie z nia wybrac do tego sklepu z uzywanymi rowerami. Oczywiscie moze udac sie sama, ale to po prostu ryzyko, bo poczatkujacemu latwo czegos nie zauwazyc.

 

Edycja z powodu pojawienia sie posta autorki :)

 

Odpowiedni - wyposażony we wszystko, co rower musi mieć:

- zgodnie z prawem (lampki, dzwonek)

- do wygodnego użytkowania na codzień (błotniki, nóżka, osłona łańcucha, bagażnik z możliwością założenia miejskich sakw).

 

A jednocześnie ze wszystkimi częściami markowymi, które zniosą rekreacyjną jazdę. Do tego z kasetą, a nie przestarzałym już i mniej odpornym na obciążanie (waga Twoja i dziecka) wolnobiegiem.

 

Co do wagi roweru. Wszystkie rowery z aluminiowymi ramami w tej klasie cenowej ważą niemal tyle samo. Wiadomo, że te bez wyposażenia są lżejsze od tego z wyposażeniem (lampki, błotniki, nóżka, osłonka itp). Lekki za tę cenę będziesz miała tylko jeśli nic nie będzie miał i tyle :)

Napisano

Gdyby autorka tematu, tak jak Twoja matka, miała pod ręką ciebie, to by tego pytania nie musiała zadawać :)

 

Jak zadaje to znaczy, że nie ma pod ręką kogoś, kto pomoże jej wybrać/ocenić doby używany rower i potem przy nim pogrzebać, choćby po to by nasmarować, co trzeba.

 

Ja dla przykladu żonie zakupiłem używany rower i uważam, że była to dobra okazja. Tylko że:

 

- musiałem jej naprawić nóżkę (lekko opadała na wertepach)

- koło przednie było do centrowania

- tylne było po jednej stronie wsadzone w widełki minimalnie słabiej przez co lekko obcierał hamulec torpedo

- by hamulec przedni dobrze działał trzeba było przeczyścić linki

- wymieniłem parę rozciągniętych firmowych obejm osłon/kabli na zipy

- wyczyściłem napęd

- wymieniłem zjechane pedały

 

Te wady podchodza pod "normalne ślady użytkowania" więc nikt sprzedający używki ich na gwarancji nie rozpatrzy.

 

Wszystko zrobiłem z wielką przyjemnością, bo lubię. Ale dla autorki to dodatkowa wizyta (albo wiecej) w platnym serwisie. I wpierw ktos, kto sie zna musi sie z nia wybrac do tego sklepu z uzywanymi rowerami. Oczywiscie moze udac sie sama, ale to po prostu ryzyko, bo poczatkujacemu latwo czegos nie zauwazyc.

 

Edycja z powodu pojawienia sie posta autorki :)

 

Odpowiedni - wyposażony we wszystko, co rower musi mieć:

- zgodnie z prawem (lampki, dzwonek)

- do wygodnego użytkowania na codzień (błotniki, nóżka, osłona łańcucha, bagażnik z możliwością założenia miejskich sakw).

 

A jednocześnie ze wszystkimi częściami markowymi, które zniosą rekreacyjną jazdę. Do tego z kasetą, a nie przestarzałym już i mniej odpornym na obciążanie (waga Twoja i dziecka) wolnobiegiem.

 

Co do wagi roweru. Wszystkie rowery z aluminiowymi ramami w tej klasie cenowej ważą niemal tyle samo. Wiadomo, że te bez wyposażenia są lżejsze od tego z wyposażeniem (lampki, błotniki, nóżka, osłonka itp). Lekki za tę cenę będziesz miała tylko jeśli nic nie będzie miał i tyle :)

 

odpowiedni w sensie jaka marka, model ;)

pojde do sklepu nie znajac sie to mozliwe ze sprzedawca wcisnie mi sh*t bo uzna ze sie nie poznam.

Jakies konkrety?

Napisano

Ten, który wskazałem:

 

http://allegro.pl/super-lekki-trekking-romet-gazela-altus-suntour-i2550393892.html :)

 

Przy czym nie jest to MTB (duzo tych, ktore pokazalas nie było), a trekkingowy.

 

Czyli cos pomiedzy miejskim a MTB. Można sobie na nim ustawić pozycję bardziej w stronę MTB albo miejskiego. I ma większe i lepiej nadające się na ulice koła niż MTB, który ma koła grube, w ciężki teren.

 

Na Twoim miejscu szukałbym właśnie roweru trekkingowego z ramą 18 cali.

 

No chyba, że priorytetem jest faktycznie waga roweru, to możesz kupić coś bez błotników, bagażnika, lampek itp. (np typowy MTB), ale ja bym tego nie polecał. No i by byc "legalna" i tak musisz dokupic jakies lampki i dzwonek (drobna kwota kolo 30zl za najtansze).

 

Jak pójdziesz do sklepu to sprzedawca raczej na pewno wciśnie ci kit. Nawet jesli sprzedawca uczciwy to tylko niewielki ulamek sklepow stacjonarnych ma takie ceny w jak w internecie. Nie ma opcji by jako poczatkujacy zapamietac wszystkie grupy osprzetu/producentow czesci itp by rozpoznac i ocenic je w sklepie. Wiec lepiej obejrzec konkretny model, a potem ewentualnie pytac o niego na forach :)

Napisano

Gdyby autorka tematu, tak jak Twoja matka, miała pod ręką ciebie, to by tego pytania nie musiała zadawać

 

Rzecz w tym, że nie miała. Dowiedziałem się o tym, że kupuje rower, gdy już była zdecydowana na dwa modele. Przez telefon.

Napisano

Nie rozumiem Twojej logiki. O mojej propozycji zakupu używanego roweru piszesz, że lepiej nie. A proponuję coś, co likwiduje wszystkie wady sprzętu z zewnętrznymi przerzutkami i dynamem i jest bezobsługowe. Zaś teraz piszesz, że inny, posiadający te wady rower, jest "zacny"?

Napisano

Nie rozumiem Twojej logiki. O mojej propozycji zakupu używanego roweru piszesz, że lepiej nie. [...] Zaś teraz piszesz, że inny, posiadający te wady rower, jest "zacny"?

 

Wybacz, określe to dokładniej. To, że jakiś rower jest fajny (bo nie ma wątpliwości, że za tą samą kwotę można dostać dużo lepszy rower używany niż nowy - patrzy przykład podany przez mfabry) nie znaczy, że autorce bym taki zakup na jej potrzeby polecił.

 

Nigdy nie twierdziłem, że opisywany przez Ciebie rower jest "nie-zacny" :)

 

Moim zdaniem z nowego roweru za 1200zł autorka będzie zupełnie zadowolona. Kupując używany ma możliwość dostać coś o pare grup lepszego, ale wiąże się z tym dodatkowe kombinowanie/nakład czasu i jakieś tam ryzyko.

 

W tym przypadku już się jednak nie odwoływałem do używanego/ nie używanego tylko zwróciłem uwagę na fakt, że autorka miejskiego już nie chce :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...