[Wyprawa] Polska egzotyczna 2012: Przemyśl -> Suwałki

[purgalm]

Za kilka dni ruszam z kilkoma znajomymi w trasę z Przemyśla do Suwałk, jak pod tym linkiem: http://www.miodne.pl...ska-egzotyczna/

 

Data startu, a tym bardziej mety, są jeszcze dość elastyczne, ale wyjazd najprawdopodobniej w najbliższą sobotę rano i po ok 7-8 dniach na miejscu. To tak jakby ktoś chciał się ewentualnie przyłączyć

 

To moja pierwsza kilkudniowa wycieczka, więc chętnie wspomogę się radami doświadczonych rowerzystów.

 

1. Mam trochę ciuchów rowerowo-termoaktywnych. Będę obserwował prognozy pogody bliżej wyjazdu, ale zapowiada się na dość ciepłe dni (ewentualnie z deszczem). Z tego powodu raczej odpadają długie spodnie rowerowe - do jazdy krótkie i jednego lekkie "dresy" na wieczory pod namiotem w razie potrzeby. Kask, okulary, rękawiczki, soft shell na wieczór itp. mam. Buty pełne + sandały.

 

2. Dwie spore sakwy Crosso wodoodporne na bagażnik z tyłu powinny wystarczyć.

 

3. Namiot, śpiwór, karimata (za poduszkę będzie robił soft shell zwinięty w worek od śpiwora).

 

4. Zapasowe dętki, "scyzoryk" z Fuji z różnymi śrubokrętami do roweru, nóż wielofunkcyjny Walther (pieroństwo ostre!), pompka, jakieś klucze.

 

5. Rower nowy, mam nadzieję, że sprawny na całą trasę

 

6. Na plecy mały plecaczek z bukłakiem 2l.

 

7. Apteczka (kilka plastrów, bandaż elastyczny i zwykły, gaza, woda utleniona, maść na stłuczenia) + podstawowe kosmetyki.

 

8. Mapa + mapownik

 

9. Jedzenie na drogę będziemy pewnie codziennie przygotowywali (jakieś kanapki) + batoniki energetyczne. Ciepłe posiłki w ciągu dnia pewnie w jakichś miasteczkach po drodze. Mam też Isostar w tabletkach musujących.

 

10. Oprócz starej nokii, która powinna długo pociągnąć na baterii (może nawet całą wyprawę), biorę SGS i jakieś aplikacje na Androida. Na razie mam Endomondo (do biegania i krótkich wycieczek rowerowych), ale może jest coś lepszego pod wyprawę rowerową? Oczywiście przeszukam też odpowiedni dział tutaj, ale może coś od razu możecie polecić Główne zadanie: statystyki trasy, najróżniejsze. Nawigacja raczej niepotrzebna, będziemy mieli mapę od tego (poza tym cały dzień z włączonym ekranem i nawigacją to za dużo dla mojej baterii ).

 

11. Aparat fotograficzny do dokumentowania wycieczki (jakby rodzina nie chciała uwierzyć, że rzeczywiście byłem w trasie

 

Czy o czymś jeszcze powinienem pamiętać? Bardzo proszę o wszelkie rady Może coś ciekawego na trasie do zobaczenia polecacie?

 

Pozdrawiam!

[GustawGTR]

Za kilka dni ruszam z kilkoma znajomymi w trasę z Przemyśla do Suwałk, jak pod tym linkiem: http://www.miodne.pl...ska-egzotyczna/

 

 

 

 

9. Jedzenie na drogę będziemy pewnie codziennie przygotowywali (jakieś kanapki) + batoniki energetyczne. Ciepłe posiłki w ciągu dnia pewnie w jakichś miasteczkach po drodze. Mam też Isostar w tabletkach musujących.

 

Czy o czymś jeszcze powinienem pamiętać? Bardzo proszę o wszelkie rady Może coś ciekawego na trasie do zobaczenia polecacie?

 

Pozdrawiam!

Gratuluje dobrego pomysłu. Warto wziąć magnez w postacji żelu lub kapsułkach. Duzo jazdy przez kilka dni spowoduje powstanie wielu skurczy mięśniowych a magnez pomoże z nimi powalczyć lub nawet zapobiegnie.

 

Co do sakwy to podłuż pomiedzy sakwę a bagażnik plastikowe "coś" o szerkokości i długości bagażnika. Mimo że sakwy są wodoodporne to zdarza się im przeciekać.

Taki patent zapobiegnie przedostawaniu się wody z pod koła na spód sakwy.

 

Pozdrawiam

Miłej zabawy

[purgalm]

Gratuluje dobrego pomysłu. Warto wziąć magnez w postacji żelu lub kapsułkach. Duzo jazdy przez kilka dni spowoduje powstanie wielu skurczy mięśniowych a magnez pomoże z nimi powalczyć lub nawet zapobiegnie.

 

Co do sakwy to podłuż pomiedzy sakwę a bagażnik plastikowe "coś" o szerkokości i długości bagażnika. Mimo że sakwy są wodoodporne to zdarza się im przeciekać.

Taki patent zapobiegnie przedostawaniu się wody z pod koła na spód sakwy.

 

Pozdrawiam

Miłej zabawy

 

Tak, tak. Magnez, oczywiście. Biorę dość regularnie bo tryb życia sprzyja jego wypłukiwaniu. Wczoraj zacząłem taki kapsułkowy brać, żeby zrobić sobie jakby "zapas" i oczywiście biorę ze sobą na wyprawę

 

Dzięki także za wskazówkę co do "uszczelnienia" sakw!

[grucha34]

Pomysł na wyprawę wzdłuż wschodniej granicy jak najbardziej słuszny Do listy, którą zamieściłeś warto dodać, moim zdaniem, "coś" na komary oraz jakiś krem z filtrem. Endomondo ze spokojem sobie poradzi Jeżeli zakładasz jeszcze jakieś delikatne zmiany trasy to ja na twoim miejscu na odcinku Włodawa- Janów Podlaski skorzystałbym z tej trasy: Centralny Szlak Rowerowy Roztocza Trasa z Polski Egzotycznej prowadzi praktycznie cały czas drogą głowną 816 i 698. Widoki oczywiście ładnie, ale prawdziwy klimat nadburzańskich wiosek poczujecie, gdy pojedziecie Nadburzańskim Szlakiem Rowerowym. Prowadzi on przez najciekawsze miejscowości, bliżej lub dalej od samej rzeki, która na tym odcinku jest największą atrakcją. Przejrzyj stronkę z linka, to sam zobaczysz, że warto zjechać z asfaltu Pozdrawiam

[Hachiman]

Jak dotąd nie zdawałem sobie sprawy że mieszkam w "egzotycznej" części Polski. Cóż za zaskoczenie, swoją drogą nie mam zielonego pojęcia kto wymyślił tą nazwę, ale mniejsza z tym... Ze wspomnianej trasy to mogę ci polecić zwiedzanie tzw. Twierdzy Przemyśl (zbiór fortów obronnych z czasów I wojny światowej) . Byłem tam kilka lat temu i robi to ogromne wrażenie, szczególnie że te forty przynajmniej jak ja byłem nie były w żaden sposób zabezpieczone, mogłeś chodzić gdzie chcesz, o ile nie natkniesz się na strażników granicznych. Sam mogę polecić fort Salis Solgio... jeżeli nie możesz obejrzeć większej liczby to warto zobaczyć przynajmniej ten jeden. Ogólnie trasa którą się wybierasz jest pełna ciekawych miejsc ale od tego pewnie masz przewodniki. Miłej podróży życzę i liczę że się nie rozczarujesz "egzotyczną" częścią Polski. ;]

[c1ach]

Jak dotąd nie zdawałem sobie sprawy że mieszkam w "egzotycznej" części Polski. Cóż za zaskoczenie, swoją drogą nie mam zielonego pojęcia kto wymyślił tą nazwę, ale mniejsza z tym...

 

Również denerwuje mnie nadużywanie tej nazwy przez "sakwiarzy".

Wszyscy kopiują ten sam tytuł i pod rząd jadą przez egzotyczną Polskę. No ale cóż - moda, moda !

Dlaczego omijacie Zamość ?

 

[anarchy]

Zamość!

Zdecydowanie. Szczególnie w chwili gdy trwa Wielkie Zbrojenie i Fortyfikowanie Starego Miasta! Praktycznie zostaje odtworzone około 90% starej tkanki wałów i murów obronnych, rawelinów, Bastionów (nawet jakieś słoniczoło się odnajdzie) i Potężna Luneta na wschodnim skrzydle (między bastionem VI i VII)

Zjawisko na skalę Europy które zdecydowanie dla miłośników historii powinno być punktem obowiązkowym wycieczki.

O samym Rynku który zachował całkowicie swój renesansowy charakter za co zresztą wpisany został na listę światowego dziedzictwa UNESCO nie wspominam

[Sol]

Ze swoich rodzinnych (i jak się okazuje egzotycznych) okolic dodam Kruszyniany, ew. Bohoniki, gdzie można zobaczyć tatarskie meczety i spróbować tatarskiej kuchni. Piereczekawnik rządzi.

 

Ew. po prostu nasiąknąć nostalgicznym klimatem, bo te miejsca wymierają. Taki lajf.