Skocz do zawartości

[trening] Trening rowerowy + piłka nożna


krazen

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Oprócz roweru, moim drugim sportem jest piłka nożna. Gram w nią 2-3 razy w tygodniu.

 

Ciężko mi przez to zaplanować optymalnie treningi rowerowe, ponieważ niekiedy gra w piłkę to 1,5 h luźnego grania, czasem tylko jakieś 15 minut bardzo dużego wysiłku gdy w meczu ligowym wejdę z ławki, a czasem 50 minut dużego wysiłku gdy gram cały mecz ligowy. Jest to oczywiście amatorska liga :)

 

Mam wyznaczone strefy tętna według progu mleczanowego za pomocą 30-minutowej próby drogowej. Zrobiłem ją raczej dobrze, bo średnie tętno z dwóch maratonów różni się tylko o 1 (próba 191, maratony 192).

 

Nie wiem jednak jak długie treningi i ile razy w tygodniu robić. Domyślam się, że ich długość powinna być na poziomie długości wysiłku na maratonie lub trochę dłuższa. Nie wiem również, jaki wpływ na rozkład treningów powinna mieć piłka nożna.

 

Teraz robię tak, że jak gram 3 razy w tygodniu w piłkę to na rowerze robię tylko trening regeneracyjny na niskim tętnie. Jak gram 2 razy to staram się dołożyć jeszcze normalny trening. Staram się uniknąć przetrenowania, ale nie wiem czy nie robię tego za mało. No i tak jak pisałem - w piłce mecz meczowi nierówny.

Napisano

Z mojego doświadczenia podczas biegania pracują inne mięśnie niż na rowerze - najlepiej to wiedzą triatloniści.

Co do treningów rowerowych to zależy co chcesz w nich osiągnąć. Jeśli brakuje ci wytrzymałości to robisz treningi długie ale o małej intensywności, jak wydolności to interwały które muszą być krótsze ale za to sięgające 95% hrmax.

Treningi piłkarskie pewnie podnoszą wydolność tlenową ale na tym cechy wspólne się kończą i chyba raczej nie da się ich sensownie połączyć z rowerowymi... No chyba ze poza sezonem rowerowym.

Co do przetrenowania to już sam musisz ocenić temat ale wydaje mi się że jednym lekkim treningiem rowerowym w tygodniu nawet przy 3 piłkarskich to raczej się nie przetrenujesz.

Napisano

Grywałem w piłkę robiąc treningi rowerowe. Da się to połączyć jeśli nie mamy priorytetu na żadną z dyscyplin. Rower daje wydolność która przydaje się podczas biegania po boisku, natomiast na piłce wysiłek jest bardzo interwałowy - poruszanie się po boisku w "rege" + sprinty podczas akcji ofensywnych i defensywnych. Mi po meczu treningowym, który miałem w czwartki, wystarczył całkiem wolny lub luźny piątek np. godzina rege. W weekend robiłem już normalne dłuższe treningi rowerowe.

 

Zrezygnowałem z piłki po pierwsze ze względu na kontuzje (skręcone oba stawy skokowe, do tego słaby lewy achilles), po drugie z powodu skupienia się na treningach rowerowych. Gdyby nie kontuzjogenność, jest to całkiem fajna forma ogólnorozwojówki.

Napisano

Dzięki, też tak zrobię. Jak będę miał ostry trening piłkarski to następny dzień robię luźny a potem normalnie rowerowy.

 

Też rozważam odwieszenie butów na kołek, bo zdecydowanie wolę rower. W piłkę gram już tylko ze względu na dobre towarzystwo, ciężko się oprzeć meczowi kiedy alternatywą jest pulsometr i "samotność szosowca" :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...